gramy
AnMi
Created on January 1, 2022
More creations to inspire you
EXPLLORING SPACE
Presentation
UNCOVERING REALITY
Presentation
SPRING HAS SPRUNG!
Presentation
THE OCEAN'S DEPTHS
Presentation
2021 TRENDING COLORS
Presentation
POLITICAL POLARIZATION
Presentation
VACCINES & IMMUNITY
Presentation
Transcript
W roku 2021/2022 uczniowie trzech klas naszej szkoły oraz dwie uczestniczki zajęć rewalidacyjno - wychowawczych nauczania indywidualnego, brali udział w Ogólnopolskim Projekcie Edukacyjnym "Gramy Zmysłami".
Każdy zespół pracował pod okiem swojego nauczyciela. Co miesiąc realizowano założenia tematyczne, zgodnie z przyjętym przez organizatorów regulaminem. Zadaniem uczestników było tworzenie pomocy dydaktycznych, gier lub uczestnictwo w zajęciach, podczas których realizowano konkretny temat.
Październik - ścieżka sensoryczna.
Laura, uczestniczka zajęć rewalidacyjno - wychowawczych realizowanych podczas nauczania indywidualnego.Pani Ania, z którą ma zajęcia jest m.in. hortiterapeutą, stąd do realizacji zadań projektu wykorzystywała elementy naturalne, roślinne.
Paulina, uczestniczka indywidualnych zajęć rewalidacyjno - wychowawczych. Razem z Panią Marleną stworzyła leśną scieżkę sensoryczną. Paulina wykazała się dużą samodzielnością, segregując dary jesieni, a potem skrupulatnie je układając. Dotykania i stąpania nie było końca.
Ścieżką sensoryczną możemy poprowadzić uczniów wszędzie tam, gdzie sięga nasza wyobraźnia. W pracowni rękodzieła ważna jest tolerancja na różne materiały i faktury. W formie zabaw, wstępu do zajęć, czy przerwy szukamy "spacerując naszymi dłońmi", tego co lubimy, co jest przyjemne, co nam przeszkadza, co łatwiej lub trudniej chwycić. Doświadczamy i rozwijamy naszą wrażliwość dotykową.
Pani Joanna ma złote i zwinne ręce i swoją pasją do robienia rzeczy pięknych potrafi zaczarować swoich uczniów. W pracowni rękodzieła powstała nadmorska ścieżka sensoryczna "Wspomnienie lata".
W pracowni integracji sensorycznej, trzeba podążać śladami Pani Marlenki:))
Listopad - słuch
Jeszcze inne wrażenia słuchowe dają ziarna "wędrujące" po misce.
Tu Laura miała możliwość usłyszeć jaki dźwięk wydają poszczególne z nich, wsypywane do miski z różnej wysokości.
Ziarna roślin wykorzystane do stworzenia grzechotek.
Paulina podczas zajęć stworzyła słuchowe jajka niespodzianki. Zadanie wymagające precyzji przy napełnianiu poszczególnych z nich, np. grochem, monetami, czy kawałkami wykałaczek.
Pracownia gospodarstwa domowego to prawdziwa skarbnica doznań wielozmysłowych. Czekając na nasze wypieki, korzystamy z narzędzi multimedialnych i nasłuchujemy dźwięków jakie możemy usłyszeć w pracowni.
Weronika prezentuje grzechotki dźwiękowe wykonane z kolegami na zajęciach rękodzieła. Na nich zawsze powstaje coś niepowtarzalnego i na dodatek użytkowego. Grzechotki wykonane z rolek, w środku muszelki, skorupki, wykończone kolorowym papierem, tapetą, materiałem, drewnianymi patyczkami.
Zabawa polega na indywidualnym wyborze kolorowych karteczek, a nastepnie poprzez dobór klawiszy wygranie dźwięków. Dzięki temu stymulujemy słuch i ćwiczymy koordynację wzrokowo - ruchową.
Grudzień - wzrok.
Sala Doświadczania Świata w domowym zaciszu Laury. Za pomocą światełek podkreśliliśmy barwy atrybutów Świąt Bożego Narodzenia. Zyskały nie tylko oczy, ale i nos. Wszyscy wiemy jak pachnie świeżo ścięty świerk, pomarańcza, cynamon, szyszki, a nawet jabłka.
Paulina w poszukiwaniu wrażeń wzrokowych udała się do Sali Doświadczania Świata..
Organizacja swojego miejsca pracy i zadania to bardzo ważny element funkcjonowania każdego z nas na różnych płaszczyznach. W pracowni rękodzieła oprócz wykonania samej pracy ważne jest, aby się do niej przygotować. Czasami jest to naturalny proces, a czasem się tym bawimy. Przygotowaliśmy kostkę do gry oraz plansze z legendą, wg ktorej uczeń musi np. przygotować przybory. Doskonali w ten sposób pamięć i spostrzeganie.
Magiczna kula - mieni się kolorami dzięki brokatowi, który został wsypany do słoika z wodą i oliwką, przyciąga wzrok. Pomoc dydaktyczna, dzięki której możemy wspierać i wydłużać koncentarcję uwagi ucznia.
Szymek dzielnie segreguje klocki wg kolorów. Ruch, równowaga warunkują dobry rozwój wzroku.
Styczeń - dotyk
Również świat warzyw niesie ze sobą ogromne wrażenia, nie tylko smakowe ale i dotykowe. Hortiterapia to także ogród warzywny, tym razem przynieślimy jego namiastkę do domu. Różnorodność wielkości, kształtów i faktur.
Paulina ma za zadanie wykonać kolorowe cukierki, do których przycina materały i zawiązuje w nich szyszki. Wymaga to niezwykłej koncentracji i precyzji, a wybór materiału zależy od niej.
W naszym codziennym funkcjonowaniu, nikt nie zliczy ile doświadcza zmysł dotyku. Zatrzymujemy się dopiero przy tym co przyjemne lub nie. Taki moment refleksji pojawił się podczas wyrabiania ciasta w pracowni gospodarstwa domowego. Nie każdemu zadanie przypadło do gustu i niektórzy zrezygnowali z wyrabiania rogali:)Wiemy na pewno! Kuchnia to doskonała skarbnica oddziaływań wielozmysłowych.
Filc, niezwykle przyjemny materiał, z którego powstają jeszcze piękniejsze przedmioty. Można go ciąć w różnych kształtach, wielkościach i oklejać nimi np. puszki, które otrzymują "drugie życie". My przy okazji, poznajemy kolejną użytkową fakturę, której się nie wyrzekniemy w pracowni rękodzieła.
Frajda z malowaniem luster za pomocą pianki jest ogromna, a jednocześnie niełatwa! Ćwiczenia okrężne oburącz na podwieszonej platformie.
Luty - węch
Laura pozostaje wierna światu roślin. Tym razem poznaje zapach różany. Na zajęciach przygotowujemy sól do kąpieli z dodatkiem prawdziwych suszonych płatków różanych i naturalnego olejku różanego. Stymulując zmysł węchu korzystają dłonie, które zażywają wspaniałej aromatycznej kąpieli.
Wspomaganie zmysłu powonienia przy pomocy różnorodnych olejków eterycznych. Paulina sama wybiera zapach i wkrapla go do dyfuzora.
Mamy w szkole grę, w której rozpoznajemy zapachy. Mamy już je opanowane, dlatego tworzymy swoje pomysły. Tym razem stworzyliśmy zapachy kawy, cytryny, mięty i bazylii. Każdy musiał dać swoją propozycję, co było chyba najtrudniejsze, a potem już tylko wąchanie.
W pracowni rękodzieła najpierw uszyliśmy poduszeczki, które wypełniliśmy wsadem, a następnie skropiliśmy je różnorodnymi zapachami. Zapakowane w woreczki będą slużyły do stymulacji węchu.
Dzieci do "wywąchania" zadania zasłoniły oczy opaskami. Zadanie polegało na odgadnięciu jaki owoc lub warzywo mają w ręku, rozpoznając je po zapachu. Nie było to łatwe zadanie. Jedno jest pewne, wszystko pachnie inaczej, gdy zamkniemy oczy - spróbujcie!
Marzec - smak
Owoce są doskonałą pomocą dydaktyczną, zarówno pod względem smakowym, jak i wizualnym. Specjalnie dla Laury zostały przygotowane owocowe lizaki. Laura póbowała ich zarówno w naturalnej odsłonie smakowej, a także z dodatkiem miodu. Miał on duże znaczenie zwłaszcza w przypadku lizaka cytrynowego:)
Paulina bawiła się łącząc ze sobą różne smaki. Robiła to samodzielnie wedle uznania i zdobywanych w trakcie doświadczeń.
W naszej szkolnej pracowni trudno skupić się na jednym zmyśle. Bo jest kolor i zapach, no i to co tygryski lubią najbardziej ...smak. Tym razem pracowaliśmy nad twarożkiem. Doprawiony uśmiechem, miłością i oczywiście smakowitą rzodkiewką, cebulką, szczypiorkiem. Na koniec najważniejsza...degustacja! Smak dzieciństwa zachowany w pamięci i naszych ustach:)
W pracowni kuchennej uczniowie przygotowali szaszłyki owocowo - warzywne oraz sałatki. Smacznie, zdrowo i kolorowo.
Dzieci losują klocek, który dokładają do planszy o tym samym kolorze, na której znajduje się "coś dla podniebienia"również w tej samej kolorystyce. Następnie nazywają co będą próbować i określają poznany smak.
Kwiecień - Sensoryczny spacer
Cudze chwalimy...Laura podczas spaceru w swojej najbliższej okolicy znalazła tyle kolorów i zapachów, a wszystko zebrała w małym koszyczku.
Paulina wybrała się na spacer, w poszukiwaniu najdrobniejszych kwiatów, ale spotkała też drzewa, które poprosiła o dobrą energię tuląc się do nich.
Kolejna grupa doceniła najbliższe otoczenie. Każdy znalazł coś dla siebie: zapach skoszonej trawy roztarty w dłoniach, bukiet mleczy, czy też pielęgnacja kwiatów w ogródku to ich wielozmysłowy spacer.
Uczniowie podczas zajęć z ogrodnictwa. Przekopywali ziemię, przesadzali wcześniej wysiane sadzonki Aksamitek. Bezpośredni kontakt z ziemią, bez użycia rękawic wzmocnił odbiór wrażeń dotykowch.
Najmłodsi dotarli aż nad jezioro! Podziwiali kaczki, sprawdzali wydolność płuc dmuchając dmuchawce, szukali skarbów w piasku na plaży, a wrócili w złotych koronach zdobywców niesamowitych wrażeń.
Maj - sensoryczna plastyka
Laura sprawdza konsystencję podłoży...ziemia, żwir i keramzyt. Oddają inne wrażenia dotykowe będąc osobno, inne, gdy je zmieszamy, a jeszcze inne gdy wszystkie podlejemy wodą i stworzymy pewną, lepką i brudzącą masę zwaną potocznie ...błotkiem:)
Wiosenny obraz malowany palcami, ozdobiony kwiatami z papieru. Autor : Paulina
Galaretka, którą nie łatwo było ujarzmić w rękach., sprawdziła się jako materiał sensoplastyczny. Mimo że wymykała się spod kontroli trafiła do pucharków, ciesząc nie tylko oko, ale i podniebienia łacuchów.
Masa slime...potocznie zwana glutkiem...dla nas to sensoryczne wyzwanie..nie każdy ma chęci, aby zanurzyć w niej ręce. Jak widać jedni decydują się, tylko do wysokości palców, a inni kulają z niej pączki:))
W sali terapii SI znów kolorowo! Farbowanie ryżu, pieczołowite mieszanie i napełnianie rękawic, sprawiło wiele radości, wzmocniło wytrwałość, skupienie uwagi, a przede wszystkim dostarczyło bodźców dotykowych.
Dziękujemy !