Want to make creations as awesome as this one?

More creations to inspire you

Transcript

Wyrwała kartkę z zeszytu i napisała dużymi literami:Muszę wyjechać na jakiś czas. Wszystko w porządku. Nie szukajcie mnie. Nikt mnie nie porwał, nie uciekłam z domu, nie jestem w ciąży.Zawahała się, zanim dodała:Wrócę.Do tego sylwestra Wiktoria przygotowywała się wyjątkowo starannie. Właśnie miał się zacząć kolejny szczęśliwy rok jej związku z Kacprem. Tymczasem chłopak nagle zniknął. Nie ma go w domu, przestał odbierać telefony, zlikwidował konto na Facebooku…Czy jedynym lekarstwem na rozpacz jest uciec jak najdalej od miejsc, z którymi wszystko źle się kojarzy?Anna Łacina – z wykształcenia i pasji biolog. Autorka serii bajek edukacyjnych, opowiadań fantastycznych i powieści obyczajowych. Dwukrotnie wyróżniona przez Polską Sekcję IBBY (w 2007 roku za Inwazję wirusów, a w 2010 za Czynnik miłości).Uważa, że wspólne czytanie i dyskusje o literaturze zbliżają ludzi, dlatego stara się raczej tworzyć powieści, które można czytać razem, niż adresować je do konkretnej grupy wiekowej. Napisała ich już sześć, w tym pięć dla Naszej Księgarni.Kocha podróżować, chętnie zagłębia się w tajemnice natury, kultur i języków, niektórymi odkryciami dzieli się potem w swoich książkach.Chadza własnymi drogami, często zaczytana, więc jak nikt rozumie wszystkich „osobnych”. Ale nie tylko o nich i dla nich pisze.

Powieść "Babcia na jabłoni" znakomitej austriackiej autorki, Miry Lobe, której talent pisarski porównywany jest z twórczością Astrid Lindgren. Książka ta opowiada o chłopcu, który bardzo chciał mieć babcię, więc ją wymyślił. Bo babcia to najlepszy sposób na wszelkie smutki i kłopoty. Babcia ta mieszka na drzewie, poluje na tygrysy, ujeżdża dzikie konie. Jest troszkę zwariowana, ale za to bardzo mądra i dowcipna. Chłopiec spędza z nią cały wolny czas, dopóki do sąsiedniego domu nie wprowadza się samotna staruszka...

Ciekawie przedstawiona historia jabłka od nasionka do dorosłego drzewa.

Życie Kasi i jej rodziny zmienia się niemal z dnia na dzień. Jej ojciec, zadłużony, zbankrutowany, odszedł z domu, po czym przestał kontaktować się z rodziną, a mama postanowiła przenieść się z dziećmi z Warszawy na Kaszuby, do swojej mamy. Kasia, maturzystka, jej mała siostra, czyli pierwszoklasistka Ola i ich chory na autyzm brat Jasiek zaczynają nowe życie. „To tylko na chwilę”, myśli Kasia, widząc swoją nową klasę, nauczycieli, kolegów i Łysego na ulicy. Wciąż nie umie pogodzić się z tym, co stało się z ich rodziną. I Kasia, i Ola chciałyby odczarować – niczym w bajce – swoje życie. Ale nie tylko na ukochanego psa nie działa „jabłko Apolejki”. Muszą znaleźć siłę w samych sobie. Nauczyć się mówić o chorobie brata, stawić czoło wyzwiskom, mądrze wybierać nowych przyjaciół. I podobnie jak mama (i babcia) wziąć sprawy w swoje ręce. A wtedy pomoc może przyjść z najmniej spodziewanej strony. By wszystko znów było możliwe…

Co lubią dzieci? Oczywiście bawić się. A co jeszcze? Zajadać smakołyki, biegać, skakać, taplać się w wodzie… No dobrze, ale co tak naprawdę lubią najbardziej? Najbardziej lubią mówić. Opowiadać i pytać. Nie inaczej jest z Elą Jabłko, dla której każdy powrót z przedszkola jest okazją do rozmowy z mamą. Do dzielenia się z nią swoimi wrażeniami z kolejnego dnia spędzonego z rówieśnikami z przedszkolnej grupy. A wśród nich prym wiedzie Dyzio Mięta, największy przyjaciel Eli. Z tych pogawędek wyłania się piękny dziecięcy świat pełen uśmiechu, ale też rozterek i pytań, na które mądra mama zawsze znajdzie odpowiedź.