Poeci Powstania Warszawskiego
dorotaczarny
Created on July 29, 2021
More creations to inspire you
SLYCE DECK
Personalized
LET’S GO TO LONDON!
Personalized
ENERGY KEY ACHIEVEMENTS
Personalized
HUMAN AND SOCIAL DEVELOPMENT KEY
Personalized
CULTURAL HERITAGE AND ART KEY ACHIEVEMENTS
Personalized
DOWNFALLL OF ARAB RULE IN AL-ANDALUS
Personalized
ABOUT THE EEA GRANTS AND NORWAY
Personalized
Transcript
Zapraszamy do zapoznania się z biografiami i poezją trzech, spośród wielu młodych literatów, którzy zginęli podczas Powstania Warszawskiego w tym z życiorysem związanego z Zamościem i Zwierzyńcem Leonem Zdzisławem Stroińskim.
Instrukcja:- Poruszaj się za pomocą znaków umieszczonych w prawym dolnym rogu , klikając na piktogram otworzysz wiadomości, informacje i wiersze dotyczące Powstania Warszawskiego lub poetów, ktorzy zginęli podczas powstania;- Po zapoznaniu się z biografią wybranego poety oraz jego twórczością wracamy do strony tytułowej aby móc zapoznać się z kolejnym twórcą;- Prezentacja twórczości poetów jest umieszczana pod różnymi linkami, które otwierają się w nowej karcie, więc aby wrócić do prezentacji musisz zamknąć kartę lub bezpośrednio wrócić do prezentacji; - Na końcu prezentacji jest propozycja do wykazania się własną pomysłowością i twórczością.
Poeci Powstania Warszawskiego
https://wpolityce.pl/polityka/457379-znakomici-poeci-ktorzy-zgineli-w-powstaniu-warszawskim
https://historia.interia.pl/polska-walczaca/news-75-lat-temu-wybuchlo-powstanie-warszawskie,nId,3125566
https://www.warriorshop.pl/n19,znak-polski-walczacej-historia-kotwicy
1
2
3
POECI POWSTAŃCZEJ WARSZAWY1 sierpnia minęła już 77. rocznica wybuchu Powstania Warszawskiego. Dwa powstańcze miesiące 1944 roku – od 1 sierpnia do 3 października – to najtragiczniejszy czas dla tych ludzi, którzy walcząc z Niemcami, złożyli ofiarę z własnego życia za wolną i suwerenną Polskę. Wojna określiła ich młodość, dorastanie i dojrzewanie, wojna zdeterminowała ich wybory i decyzje i wojna przyniosła im śmierć. To właśnie wojna była przeżyciem, które ukształtowało ich twórczość literacką w największym stopniu. Pokolenie Kolumbów («pokolenie 1920») – to nazwa młodych polskich poetów i literatów, urodzonych około roku 1920. Do pokolenia tego należeli m.in. Krzysztof Kamil Baczyński, Tadeusz Gajcy i Zdzisław Stroiński. Ich poezja mówi o zastanej rzeczywistości, która ich marzenia brutalnie weryfikowała. Warto przy okazji tak ważnej rocznicy przypomnieć sylwetki i twórczość poetów, którym przyszło walczyć i zginąć w Powstaniu Warszawskim. https://monitor-press.com/pl/2-pol/artyku-y/1581-poeci-powstaczej-warszawy.html
We wtorek, 1 sierpnia 1944 roku, o godz. 17.00 (określonej kryptonimem „W”, jak Wolność), wybuchło Powstanie Warszawskie. Było to jedno z najważniejszych, a zarazem najbardziej dramatycznych wydarzeń zapisanych na kartach historii miasta. Planowane na kilka dni, trwało ponad 2 miesiące.
https://historiamniejznanaizapomniana.wordpress.com/2015/07/31/prawdziwe-kulisy-powstania-warszawskiego/
Powstańcy chcieli doprowadzić do wyzwolenia Stolicy spod okupacji hitlerowskiej przed przybyciem armii sowieckiej, a tym samym zapewnić Polsce suwerenność po zakończeniu wojny. Oddziały powstańcze, chociaż liczne, ale bez odpowiedniego uzbrojenia stanęły do walki z regularną, w pełni zmilitaryzowaną armią niemiecką. Pomoc, na jaką liczyli, nigdy nie nadeszła. Los Warszawy, nazywanej przed wojną „Paryżem Wschodu”, został przypieczętowany rozkazem wydanym przez Heinricha Himmlera, który brzmiał: „Każdego mieszkańca należy zabić, nie wolno brać żadnych jeńców, Warszawa ma być zrównana z ziemią i w ten sposób ma być stworzony zastraszający przykład dla całej Europy”. Stolica Polski została zniszczona w blisko 85%, a mieszkańcy wypędzeni do obozów przejściowych i jenieckich.
https://warsawtour.pl/powstanie-warszawskie/?doing_wp_cron=1627908599.5636379718780517578125
Już ponad sto temu, 22 stycznia 1921 roku w Warszawie urodził się Krzysztof Kamil Baczyński – jeden z najwybitniejszych polskich twórców, poeta pokolenia Kolumbów, powstaniec warszawski. Sejm Rzeczypospolitej Polskiej ogłosił rok 2021 Rokiem Krzysztofa Kamila Baczyńskiego.
https://wronieckibazar.pl/rok-2021-rokiem-krzysztofa-kamila-baczynskiego/
https://www.gov.pl/web/edukacja-i-nauka/100-rocznica-urodzin-krzysztofa-kamila-baczynskiego
Krzysztof Kamil Baczyski ps. Jan Bugaj, Emil, Jan Krzyski, Krzysztof, Piotr Smugosz, Krzysztof Zieliński, Krzyś
Był synem Stanisława Baczyńskiego, oficera wywiadu, pisarza i krytyka literackiego oraz Stefanii z domu Zieleńczyk, nauczycielki i autorki podręczników szkolnych, katoliczki pochodzącej z zasymilowanej rodziny żydowskiej. Świadomość żydowskiego pochodzenia znalazła później, w czasie Zagłady, odbicie w twórczości poety.
https://ekonomik.zgora.pl/ja-zolnierz-poeta-czasu-kurz/
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84ski
http://sp27.kielce.eu/content/krzysztof-kamil-baczynski-patron-naszej-szkoly
Krzysztof Kamil Baczyński urodził się i mieszkał początkowo w kamienicy przy ul. Bagatela 10. Był chorowity – w dzieciństwie chorował na astmę, miał słabe serce, był stale zagrożony gruźlicą.Od 1931 uczył się w Państwowym Gimnazjum im. Stefana Batoregoa następnie w tej samej szkole w 1937 rozpoczął naukę w nowo utworzonym dwuletnim liceum ogólnokształcącym, w klasie o profilu humanistycznym[3]. W maju 1939 otrzymał świadectwo dojrzałości.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84ski
W jego klasie uczyli się późniejsi żołnierze warszawskich Grup Szturmowych Szarych Szeregów: Tadeusz Zawadzki „Zośka”, Jan Bytnar „Rudy” i Maciej Aleksy Dawidowski „Alek”. W latach 1934–1935 był harcerzem działającej przy szkole 23 Warszawskiej Drużyny Harcerskiej „Pomarańczarnia”. Nie lubił chodzić do szkoły, bywał tam rzadko i z tego też powodu miał słabe oceny. Od 1937 roku członek Komitetu Wykonawczego „Spartakusa”, był także współredaktorem pisma „Strzały” – wydawanego od lutego 1938 organu tej organizacji, na łamach którego zadebiutował jako poeta wierszem „Wypadek przy pracy”.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84ski
http://liryka-liryka.blogspot.com/2014/08/niebo-zote-ci-otworze-krzysztof-kamil.html
Od jesieni 1942 do lata 1943 studiował polonistykę na tajnym Uniwersytecie Warszawskim.W czerwcu 1942 roku Krzysztof Kamil Baczyński ożenił się ze studentką podziemnej polonistyki Barbarą Drapczyńską. Małżeństwo okazało się wyjątkowo dobrane i zgodne. Podczas okupacji Baczyński ukończył podziemną Szkołę Podchorążych Rezerwy „Agricola”, uczestniczył w kilku akcjach sabotażowych, m.in. w wysadzeniu pociągu niemieckiego na trasie Tłuszcz-Urle, która została przeprowadzona 27 kwietnia 1944 r.
https://ekonomik.zgora.pl/ja-zolnierz-poeta-czasu-kurz/
https://www.zeszytyliterackie.pl/krzysztof-kamil-baczynski-wiersze-2/
Od lipca 1943 Baczyński należał do II plutonu „Alek” 2. kompanii „Rudy” batalionu Zośka AK w stopniu starszego strzelca pod ps. Krzysztof. Rozkazem dowódcy 2. kompanii batalionu „Zośka” pchor. Andrzeja Romockiego, z 1 lipca 1944 Baczyński został zwolniony z pełnionych funkcji chodziło oczywiście o odsunięcie poety od walki. Baczyński jednak nie skapitulował – kilka dni później przeszedł do harcerskiego batalionu „Parasol” na stanowisko zastępcy dowódcy III plutonu 3. kompanii. W „Parasolu” przyjął pseudonim „Krzyś”.
https://ekonomik.zgora.pl/ja-zolnierz-poeta-czasu-kurz/
http://muzeumliteratury.pl/wieczor-pamieci-krzysztofa-kamila-baczynskiego/
https://ekonomik.zgora.pl/ja-zolnierz-poeta-czasu-kurz/
Wybuch Powstania Warszawskiego zaskoczył Baczyńskiego w rejonie pl. Teatralnego, gdzie został wysłany po odbiór butów dla oddziału. Poeta zginął w Pałacu Blanka 4 sierpnia około godziny 16. Trafił go niemiecki snajper strzelający z gmachu Teatru Wielkiego. 1 września zginęła jego żona – Barbara. Oboje pochowani są na Cmentarzu Wojskowym na warszawskich Powązkach.
Twórczość Krzysztofa Kamila Baczyńskiego
Zachowały się wszystkie jego dzieła: ponad 500 wierszy, kilkanaście poematów i około 20 opowiadań.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Krzysztof_Kamil_Baczy%C5%84ski
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/mamo-ja-leze-drugi-od-brzegu,228,3926
https://tvn24.pl/magazyn-tvn24/mamo-ja-leze-drugi-od-brzegu,228,3926
„Niebo złote ci otworzę,w którym ciszy biała nićjak ogromny dźwięków orzech,który pęknie, aby żyćzielonymi listeczkami,śpiewem jezior, zmierzchu graniem,aż ukaże jądro mleczneptasi świt.Ziemię twardą ci przemienięw mleczów miękkich płynny lot,wyprowadzę w rzeczy cienie,które prężą się jak kot,futrem iskrząc zwiną wszystkow barwy burz, w serduszka listków,w deszczów siwy splot.I powietrza drżące strugijak z anielskiej strzechy dymzmienię ci w aleje długie,w brzóz przejrzystych śpiewny płyn,aż zagrają jak wiolonczelżal – różowe światła pnącze,pszczelich skrzydeł hymn.Jeno wyjmij mi z tych oczuszkło bolesne – obraz dni,które czaszki białe toczyprzez płonące łąki krwi.Jeno odmień czas kaleki,zakryj groby płaszczem rzeki,zetrzyj z włosów pył bitewny,tych lat gniewnychczarny pył ” –K.K. Baczyński, 15 VI 1943
Leon Zdzisław Stroińskips. Marek Chmura
https://pl.wikipedia.org/wiki/Zdzis%C5%82aw_Stroi%C5%84ski#/media/Plik:Zdzis%C5%82aw_Stroi%C5%84ski,_1943.jpg
Urodził się 28.11.1921 r. w Warszawie w rodzinie inteligenckiej; ojciec jego, Józef Stroiński, był radcą prawnym Ordynacji Zamoyskich (u ordynata Maurycego Zamoyskiego). Do sierpnia 1926 r. mieszkał przy ul. Brukowej 26 w Warszawie, gdy miał pięć lat, wraz z siostrą i rodzicami wyjechał do Zwierzyńca, a potem do Zamościa.
http://duchywarszawy.blogspot.com/2013/04/dawna-brukowa.html
https://www.1944.pl/powstancze-biogramy/zdzislaw-stroinski,42748.html
https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
https://www.zamosciopedia.pl/index.php/gk-gp/item/3222-gmach-akademii-zamojskiej
W latach 1934—1939 Leon Zdzisław uczył się w zamojskim gimnazjum, a potem w Liceum im. Jana Zamoyskiego.Już wtedy zaczął pisać wiersze. W 1936 r. wystartował w konkursie poetyckim zorganizowanym przez zamojskie Koło Bibliofilów. Za wiersz pt. „Kominy” otrzymał wówczas drugą nagrodę.Stroiński był także jednym z redaktorów szkolnej gazetki „Nasze jest jutro”.
https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
Poeta mieszkał wraz z rodziną w wynajmowanym mieszkaniu przy ul. Kościuszki 6 w Zamościu (teraz ma ona numer 8). W 1939 r. zdał maturę. Związał się z konspiracją. Należał do podziemnej Służby Zwycięstwu Polski, a potem do Związki Walki Zbrojnej. W 1941 r. przeprowadził się do Warszawy. Tam mieszkała wówczas jego starsza siostra Jadwiga oraz jej mąż — Zenon Tarasiewicz, który działał w Armii Krajowej.
https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ga/c5-8386629/zd/64032265
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
W 1940 młody poeta rozpoczął studia na tajnym Wydziale Polonistyki Uniwersytetu Warszawskiego oraz wstąpił do konspiracyjnej „podchorążówki”. Poznał też poetę Tadeusza Gajcego (urodził się 8 lutego 1922 r., był żołnierzem żołnierz AK używający pseudonimów: Karol Topornicki, Ramon Oścień, Topór). Szybko zaprzyjaźnili się, a z czasem stali się niemal nierozłączni. Obaj pisywali do podziemnego pisma „Sztuka i Naród”. To wtedy Stroiński zaczął używać pseudonimu „Marek Chmura”.
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
https://www.facebook.com/kamienienaszaniec/posts/1069245786456628/
„Ktokolwiek zetknął się ze Zdzisławem Stroińskim, urzeczony był jego subtelnością i wdziękiem (…)” - pisał Lesław Marian Bartelski, krytyk literacki i publicysta. „Przystojny, wysoki blondyn o włosach rzedniejących, zawsze zmierzwionych i marzycielskich oczach krótkowidza, nie przykładał większej wagi do ubioru. Znany był z tego, że nosił koszule z kołnierzykiem wykładanym a la Słowacki (…). Był jakby z teatru nierzeczywistego, potwierdzając całą swoją osobowością pseudonim który przybrał”.
https://lubimyczytac.pl/autor/57700/zdzislaw-leon-stroinski
https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
W maju 1943 r. poeci z kręgu „Sztuki i Narodu” postanowili złożyć wieniec pod warszawskim pomnikiem Mikołaja Kopernika aby uczcić 400 rocznicę śmierci wybitnego astronoma. Pod pomnik wybrali się Gajcy, Stroiński oraz Wacław Bojarski ps. Czarnota. Natknęli się jednak na niemiecki patrol i musieli uciekać. Bojarski został trafiony kulą w brzuch (zmarł w szpitalu), a Stroińskiego aresztowano. Jedynie Gajcy zdołał uciec.
https://pl.pinterest.com/pin/501588477235032822/visual-search/?x=10&y=10&w=544&h=393&cropSource=6
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
„Marek Chmura” trafił do mającego ponurą sławę, gestapowskiego więzienia przy al. Szucha. Potem przewieziono go na Pawiak, gdzie znalazł się w wieloosobowej „celi śmierci”. Nie przyznał się do działalności w podziemiu. Nikogo też nie wydał. To był jednak dla niego wyjątkowo trudny czas.
https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
W końcu Komendzie Głównej AK udało się go z więzienia wyciągnąć (pomógł w tym podobno Zenon Tarasiewicz - jego szwagier, który był już wówczas w polskim podziemiu oficerem). „Marek Chmura” musiał jednak na jakiś czas wyjechać z Warszawy. Zamieszkał w Zwierzyńcu, w jednym z domów przy Placu Sokolskim.
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
https://www.stylowy.net/news/208-leon-zdzislaw-stroinski-portret-poety.html
Znowu chwycił za pióro. Prawdopodobnie to w tym czasie stworzył m.in. przejmujący cykl liryków pt. „Okno”.zrodzony z doświadczeń na Pawiaku. Z tego okresu pochodzi również opowiadanie „Pokolenie”
Tomik nadal robi ogromne wrażenie, także na znawcach literatury. „Jego wiersze (chodzi o Stroińskiego) będące oryginalnymi i niekonwencjonalnymi poetyckimi imionami czasu wojny, nie tylko wytrzymują porównanie z najlepszymi wierszami wojenno-okupacyjnego kanonu polskiej poezji, lecz pod względem formalnym i ekspresywnym są alternatywą dla (…) patosu tradycjonalistycznej liryki tamtej epoki, będącego reakcją na klęskę” – podkreślał w jednej ze swoich książek Jan Marx, krytyk i eseista. https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
Poeta nadal współpracował z AK. W Zwierzyńcu urządził laboratorium, w którym wyrabiał fałszywe dokumenty dla członków polskiego podziemia. W lipcu 1944 r. Marek Chmura znowu znalazł się w Warszawie. Wybrał się tam na piechotę, bo pociągi już w tym czasie nie kursowały. Szedł do stolicy cztery dni.Znowu los związał go z Gajcym. Obaj poeci znaleźli się w Dywizjonie Motorowym dowodzonym przez ppor. Jerzego Bondarowskiego ps. „Ryszard”. Wystarali się tam o przeniesienie do grupy szturmowej. 16 sierpnia 1944 r. znaleźli się wraz z nią na posterunku w kamienicy przy ul. Przejazd 1/3. Niemcy podkopali się wówczas pod ten budynek i wysadzili minę. Doszło do potężnego wybuchu. Obaj poeci, wraz z innymi powstańcami, zginęli pod gruzami kamienicy.
https://monitor-press.com/pl/2-pol/artyku-y/1581-poeci-powstaczej-warszawy.html
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
W Warszawie zgłosił się do sztabu AK i „zameldował gotowość do walki”. Wspominał to pisarz Roman Bratny, który spotkał wówczas Strońskiego na ul. Nowy Świat w Warszawie. Zauważył w swoich zapiskach, że poeta był wymizerowany, uśmiechnięty i… bosy, bo zdarł sobie buty. Co mówił? „A, widzisz, o mało bym się nie spóźnił na powstanie” – tłumaczył Stroiński Bratnemu z filuternym uśmiechem. https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629
„O godzinie W zameldowali się na rozkaz w punkcie zbornym swego oddziału – Dywizjonu Motorowego – przy Długiej 27. Początkowo nie zostali przyjęci, gdyż dysponowali jedynie pistoletem bez nabojów i filipinką – granatem chałupniczej produkcji. W pierwszych dniach walk udało im się zdobyć esesmańskie mundury oraz hełmy i buty żołnierzy Wehrmachtu. Dywizjon poniósł ciężkie straty, więc Gajcy i Stroiński – legitymujący się fałszywymi dokumentami na nazwiska Karol Topornicki i Marek Chmura – szybko trafiają w jego szeregi. Strzegą od zachodu wylotu ulicy Długiej, skąd nacierają Niemcy”.15 sierpnia wieczorem Chmura i Topornicki udali się na wysuniętą placówkę w przechodniej kamienicy przy ulicy Przejazd 1/3 (obecnie w tym miejscu biegnie ulica Andersa). Nocą niemieccy saperzy dotarli piwnicami pod masywny gmach i założyli ładunki wybuchowe. W południe następnego dnia nastąpiła eksplozja. http://armiakrajowa.org.pl/tabliczki/193.html
Ciało Stroińskiego znaleziono dopiero w 1947 r., podczas odgruzowywania Muranowa. Został pochowany na cmentarzu wojennym na warszawskich Powązkach, w tzw. kwaterze zgrupowania „Chrobry I”.
http://www.garnek.pl/baca4u/947359/leon-zdzislaw-stroinski-ps-marek
W zamojskiej kamienicy przy ul. Kościuszki 8 znajduje się poświęcona mu tablica pamiątkowa (jest na niej napisane m.in., że poeta mieszkał w tym budynku w latach 1926—1939). Stroiński pojawia się także w wojennej poezji Gajcego, w wierszu pt. Przyjacielowi w drodze" (utwór został poświęcony Markowi Chmurze).
http://ezamosc.pl/historia/item/6272-w-smierci-chodze-jak-w-plaszczu-opowiesc-o-zdzislawie-stroinskim
https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Leon_Zdzis%C5%82aw_Stroi%C5%84ski._Tablica_w_Zamo%C5%9Bciu_ul._Ko%C5%9Bciuszki.jpg
- W zamojską kamienicę, gdzie mieszkał kiedyś Zdzisław Stroiński wmurowano jakiś czas temu tablicę poświęconą temu poecie. Często obok niej przechodzę i myślę o tragicznym losie tego młodego poety. Aż żal człowieka ogarnia. Taki jakiś ogromny... - mówi Adam Gąsianowki, pochodzący ze Zwierzyńca fotograf, właściciel Muzeum Starej Fotografii w Zamościu. https://lublin.naszemiasto.pl/o-malo-bym-sie-nie-spoznil-na-powstanie-niezwykle-losy/ar/c5-8386629 O mało bym się nie spóźnił na powstanie! Niezwykłe losy Marka ChmuryNapisał w swoim życiu tylko dwadzieścia trzy wiersze oraz czternaście liryków prozą. Nie udało się więcej. Związany z Zamościem i Zwierzyńcem poeta...Lublin Nasze Miasto
Twórczość Leona Zdzisława Stroińskiego
Spuścizna Stroińskiego jest dość skromna, tomik wierszy, które miał się ukazać w sierpniu 1944 r. spłonął podczas powstania.
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/poeci-powstania-warszawskiego-brylanty-ktorymi-strzelano-do-wroga
Pośmiertnie został odznaczony Orderem Virtuti Militari.
http://www.mysl-polska.pl/570
https://polimaty.pl/2017/08/zachowane-przed-zapomnieniem-94-powstanie-warszawskie/
Napisał w swoim życiu tylko 23 wiersze oraz 14 liryków prozą.
https://kurierlubelski.pl/tag/leon-zdzislaw-stroinski
Śniły się szarże w chmurach chorągiewek,żółte rabaty – chłopcy malowani,tęcze piosenek, wojsko w snów topolach -lśniące poezje na ostrzach uniesień.Wiatr w zagajnikach o piechocie śpiewałułani, ułani.Przez pola. Leon Z. Stroiński(Śniły się szarże...”) http://www.mysl-polska.pl/570
Marek CHMURA [Leon Zdzisław Stroiński] [Koślawe figurki ulepione ze snów…] Koślawe figurki ulepione ze snów okresu dojrzewania już zaczynają się ruszać. Właściwie to mają tylko kilka nerwowych tików, które nimi podrzucają złośliwie. Najgorzej jest, gdy która obsunie się ze swej półki – spada i zdaje się, że już już roztłucze się na podłodze i będzie leżała zwyciężona jak szczur przytrzaśnięty w pułapce, ale nie, w ostatniej chwili, tuż nad ziemią zatrzymuje się i z triumfalną miną wraca z powrotem na półkę. W tę galaretę przewija się strumień niewyrażalności. Narty ryją puszyste ślady na dnie wąwozu zawalonego świerkami i zadymką. Na wprost plecy w granatowej wiatrówce schylają się rytmicznie. Zmarznięty szkielet tego czasu tęskni ośnieżonymi zębami. Ale teraz dzień wczorajszy zawinął się w wytartą kołdrę mojej ślepej babki i mimo że muchy chodzą po nim nie chce się ruszyć. Przychodzi za to wysoka czarna szafa – moja śliska Beatrix i pod pozorem, że gładzi mnie po głowie, niespodziewanie wyrywa kilka włosków. I znowu napływa czerwcowy las. Dźwięczy i kłuje szpilkami zapachu jałowca. A daleko potykające się w ciemności głosy i bieganina. To uciekliśmy z otoczonej wsi. Właśnie król z Hołdu Pruskiego zmienia się wraz ze mną z fotografii wiszącej na lewo i obraz przekrzywia się, więc przerażony wychylam się głęboko przez okno, ale okazuje się, że po tamtej stronie jest właśnie to samo, więc muszę wyrwać ogon jednemu z czarnych tłustych kotów, których mnóstwo łasi się zupełnie niepotrzebnie. Ponieważ w odpowiedzi na to piec uchyla się trochę – widać wyraźniej jak przy migającej świecy cienie nasze robiły przysiady na ścianach, a my zarzucaliśmy na Boga sznurki niecierpliwych myśli. Wtedy wielka bura skrzynia śmietnika stojąca w kącie podwórza zaczyna włazić zwolna po schodach. Czuję jak stopnie uginają się z wysiłku, a ze skrzyni wysypuje się coś, czego nie mogę dojrzeć. Dopiero teraz oblewa mnie śmierć przyjaciela. Tak. Nie pozostaje mi nic innego jak obudzić się i rozcierać zmarznięte skronie. http://tekstydrugie.pl/wp-content/uploads/2016/06/fd804f9cb811eea5a62a42cc3291eb57.pdf
Tadeusz Stefan Gajcy, ps. „Karol Topornicki”, „Roman Oścień”, „Topór”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Gajcy
Urodził się 8 lutego 1922 w domu przy ul. Dzikiej 43/45, w ubogiej robotniczej rodzinie warszawskiej. Jego ojciec był ślusarzem w praskim Taborze Kolejowym, matka zaś położną.
https://myspace.com/gajcy/photos
Uczęszczał do gimnazjum oo. marianów na Bielanach. Uczył się gry na mandolinie, był ministrantem. Duży wpływ na jego wychowanie miała babka.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Tadeusz_Gajcy
Podczas niemieckiej okupacji mieszkał w Warszawie. Kontynuował naukę na tajnych kompletach licealnych zorganizowanych przez oo. marianów w legalnej Miejskiej Szkole Drogowej. Wiosną 1941 roku zdał maturę, po czym rozpoczął studia polonistyczne na tajnych kompletach Uniwersytetu Warszawskiego.
https://culture.pl/pl/tworca/tadeusz-gajcy
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/rocznica-urodzin-tadeusza-gajcego
W czasie studiów poznał Zdzisława Stroińskiego (ps. Marek Chmura), studenta prawa a przy tym poetę. Dzięki niemu nawiązał kontakt z podziemną organizacją Konfederacja Narodu, aktywną do roku 1943. Działał w kręgu młodych twórców skupionych wokół pisma "Sztuka i Naród" oraz tzw. Ruchu Kulturowego. Debiutował w 1942 roku na łamach "Sztuki i Narodu" wierszem "Wczorajszemu". W 1942 roku został członkiem redakcji, w listopadzie 1943 roku, po śmierci poprzednika - Andrzeja Trzebińskiego, redaktorem. Drukował tam swoje wiersze, fragmenty prozy, artykuły i recenzje (pod pseudonimami Karol Topornicki, Roman Oścień, a także anonimowo).
https://culture.pl/pl/tworca/tadeusz-gajcy
25 maja 1943 roku wspólnie ze Zdzisławem Stroińskim i Wacławem Bojarskim Gajcy złożył wieniec z szarfą w polskich barwach narodowych i napisem ku czci Mikołaja Kopernika pod jego pomnikiem. W wyniku ostrzału policji niemieckiej zginął Bojarski, zaś Stroiński został aresztowany. Tadeuszowi Gajcemu udało się zbiec.
https://infobusko.pl/kalendarium-16-sierpnia-1944-byl-to-dzien-w-ktorym-zginelo-dwoch-poetow-w-warszawie-pod-gruzami-zgineli-tadeusz-gajcy-i-leon-stroinski/
Pierwszy tomik poezji zatytułowany "Widma" ukazał się w maju 1943 roku, kolejny "Grom powszedni" opuścił drukarnię konspiracyjną w maju roku 1944. Tadeusz Gajcy brał również udział w pracach nad przygotowaniem kolejnych numerów związanego z wyżej wspomnianą Konfederacją Narodu, wydawanego w podziemiu miesięcznika literackiego „Sztuka i Naród”. Ogłaszał w nim swe poezje, artykuły, recenzje i fragmenty prozy. Od listopada 1943 roku był jej (ostatnim) redaktorem.
https://poezja.org/wz/Gajcy_Tadeusz/
Od l sierpnia 1944 roku Gajcy, pod pseudonimem "Topór", walczył w Powstaniu Warszawskim na Starym Mieście w drużynie szturmowo-wypadowej "Chmury". Jego ostatni zachowany wiersz odnosi się do wybuchu zdobytego przez powstańców warszawskich niemieckiego transportera min, do którego doszło 13 sierpnia 1944 r. przy ulicy Jana Kilińskiego na warszawskim Starym Mieście. Zginęło ponad 300 osób, a świadkowie wspominali, iż szczątki rozerwanych na strzępy ofiar zwisały z rynien, gzymsów i rozbitych okien.
http://muzeumliteratury.pl/swiadectwo-pamieci-pamiatki-i-rekopisy-tadeusza-gajcego-i-zdzislawa-stroinskiego-w-muzeum-literatury/
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/poeci-powstania-warszawskiego-brylanty-ktorymi-strzelano-do-wroga
Poeta zginął 16 sierpnia razem ze Stroińskim w wysadzonej przez Niemców placówce przy ul. Przejazd 1/3. Miał 23 lata. Ciało Gajcego zostało ekshumowane przez rodzinę wiosną roku 1946 i spoczęło na wojskowych Powązkach.
"Szesnasty dzień powstania, środa. Tego dnia niemieckie wojsko po raz pierwszy ostrzeliwuje Stare Miasto pociskami największego kalibru o średnicy 60 cm. Dom na Starym Mieście, który zajmowali Gajcy ze Stroińskim, wyleciał w powietrze. Niemcy podeszli piwnicami i użyli nowego gazu (zwanego tajfunem), który działał jak dynamit. Tadeusz Gajcy został wyrzucony na gruzy."
https://infobusko.pl/kalendarium-16-sierpnia-1944-byl-to-dzien-w-ktorym-zginelo-dwoch-poetow-w-warszawie-pod-gruzami-zgineli-tadeusz-gajcy-i-leon-stroinski/
https://dzieje.pl/kultura-i-sztuka/rocznica-urodzin-tadeusza-gajcego
https://twitter.com/XpborysBorys/status/1078558584575791104/photo/2
Twórczość Tadeusza Stefana Gajcy
Pośmiertnie odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski za wybitne zasługi dla niepodległości Rzeczypospolitej Polskiej oraz za osiągnięcia w działalności na rzecz rozwoju polskiej kultury.
https://www.1944.pl/powstancze-biogramy/tadeusz-gajcy,802.html
Patrzysz nisko i spojrzenie srebrneoczu twoich jest radosnym światłemw drodze naszej odmierzanej sercemjak księżycem. […]I nas splecionych jak uściskiemspojrzeniem mocnym – niesie wiernieprzez trudny dzień, oporne słowo,gdzie sen otacza jak ramieniemi bezimienna ziemia lekkawydaje kwiat spryskany sercem. T. Gajcy, „Przyjacielowi w drodze. Markowi Chmurze” http://muzeumliteratury.pl/swiadectwo-pamieci-pamiatki-i-rekopisy-tadeusza-gajcego-i-zdzislawa-stroinskiego-w-muzeum-literatury/
Dywanem złotych liści przeżeglował aniołi dotknął mnie swym cieniem. I nagle przystanął.Gdym krzyknął przerażony, że boję się smierci,złowrogo zalśnił skrzydłem, wzrokiem mnie przewiercił.T.Gajcy, Wizja http://zielonowglowie.blogspot.com/2012/08/kolejny-diament-na-szancu-tadeusz-gajcy.html
Brwi skupiły tu noc gęstą nazbyt,język świecy się zwijał i kruszył,u pułapu nie większy od gwiazdypająk liczył zielone sekundy.T. Gajcy, Ballada czarnoksięska http://zielonowglowie.blogspot.com/2012/08/kolejny-diament-na-szancu-tadeusz-gajcy.html
Kochałem tak jak ty zapewne,ale mi serca dano skąpona miłość moją niepotrzebną,bowiem stawały nad epoką,której imiona dajesz terazolbrzymia śmierć i przerażenie. (...)Miasto, w którymdo ciebie piszę - stoi ciemne,choć zwykłe słońce liże muryspryskane pismem krwi daremnej.T. Gajcy, Do potomnego http://zielonowglowie.blogspot.com/2012/08/kolejny-diament-na-szancu-tadeusz-gajcy.html
Przechodniu, powiedz imię,a poznamy miejsce marzenia,które niesie bezpiecznie i lekko.(...)Taka miłość. Jak kamień przygniataręce nasze przebite na przestrzałułożone miłośnie na kwiatachi żelazie bogatym jak wieńcach.Nie zapomnisz, bo miłość tada ci oczy niezwykłe i zmarszczkę,i zobaczysz się, wolny, pod kaskiemz bronią naszą w twych spokojnych snach.T. Gajcy, Epitafium http://zielonowglowie.blogspot.com/2012/08/kolejny-diament-na-szancu-tadeusz-gajcy.html
Nad strugami karawanchodziła jasna nowina -powiła Smutna PannaŻałobnego Syna.Śpiewali Mu, śpiewali ochoczo,pastusze melodie skakały jak deszcze,grały królewskie koronyi palmowe grało powietrze.Śpiewali Mu, śpiewali,cherubiny zwłaszcza, w długich piórach,krągłą ziemię chylili nad Małymi rączkami ją we śnie otulał.Ale niedługo potemzaczęło w górze straszyći za stajenką poruszali grzechotkąz armat buczących i maszyn.I zapalili dalekokilka krajów czerwoną łuną,że trzepotał powiekąi spoglądał na Północ.T. Gajcy, Betleemhttp://zielonowglowie.blogspot.com/2012/08/kolejny-diament-na-szancu-tadeusz-gajcy.html
Nocą, gdy miasto odpłynie w sen trzeci,a niebo czarną przewiąże się chmurą,wstań bezszelestnie, jak czynią to dzieci,i konchę ucha t a k przyłóż do murów.Zaledwie westchniesz, a już cię doleciz samego dołu pięter klawiaturąw szumach i szmerach skłębionej zamieciminionych istnień bolesny głos chóru.„Bluszczem głosów spod ruin i zgliszczpniemy się nocą na dachy i sen,tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz,nucąc wrześniami żałobny nasz tren.”– Biegłam rankiem po chleb do piekarni(chleba dotąd czekają tam w domu),a ja leżę z koszykiem bezradnie,tuż za rogiem, nie znana nikomu...– Właśnie ręką chwytałem za granat,żeby czołgi przywitać nim celnie,ziemia była spękana, zorana –nagle świat mi się zaćmił śmiertelnie...– Myśmy obie wyniosły na noszach,jeszcze kocem okryły mu nogi,bo krzyczeli dokoła, że pożar...Ja na świstku pisałam: „Mój drogi...”„Bluszczem głosów spod ruin i zgliszczpniemy się nocą na dachy i sen,tobie, Warszawo, w snach naszych śnisz,nucąc wrześniami żałobny nasz tren.”Słuchaj tych głosów żałosnych żarliwie,nim brzask poranny uciszy je w niebiei nowe miasto w napiętej cięciwiedni tryumfalnych na nowo pogrzebie.Słuchaj tych głosów, boś po to szczęśliwieocalon został w tragicznej potrzebie,byś chleb powszedni łamał sprawiedliwieji żył za tamtych i za siebie lepiej.*Jak nie kochać strzaskanych tych murów,tego miasta, co nocą odpływa,kiedy obie z greckiego marmuru –i umarła Warszawa, i żywa. Śpiew murów, Tadeusz Gajcy https://www.antykorupcja.gov.pl/ak/aktualnosci/14118,77-rocznica-Powstania-Warszawskiego.html
Zainspirowany/a twórczością młodych poetów, odkryj swój talent literacki i napisz swój wiersz a następnie prześlij go na adres uksazymut@o2.plw temacie wpisując: Wiersz
Wszystkie osoby, które nadeślą swoje wiersze zostaną nagrodzone drobnymi upominkami a ich utwory zostaną umieszczone na ostatnich slajdach niniejszej prezentacji.Czas nadsyłania prac 2.10.2021 r
https://www.antykorupcja.gov.pl/ak/aktualnosci/14118,77-rocznica-Powstania-Warszawskiego.html
Dziękujemy bardzo za uwagę i poświęcony czas oraz życzymy twórczej pracy nad wierszem.
Pomysł i opracowanie: Krzysztof Czerwieniec i Dorota Czarny
https://www.antykorupcja.gov.pl/ak/aktualnosci/14118,77-rocznica-Powstania-Warszawskiego.html