Want to make creations as awesome as this one?

More creations to inspire you

Transcript

Z książki dowiesz się o zwyczajach bocianów. Czy wiesz, że bocian swoje gniazdo buduje nie tylko z patyków?

Pewien bocian z podlaskiej wsi, zwany Wojtkiem, szykuje się do odlotu do ciepłych krajów. W tym samym czasie w pobliskim domu dzieje się coś dziwnego. Tata mieszkającego tu siedmioletniego Jacka nagle wyjeżdża. Z rozmów rodziców chłopiec wnioskuje, że wróci wiosną, razem z bocianem. Tymczasem bocian odlatuje do Afryki, gdzie czyhają na niego różne niebezpieczeństwa. Jacek pod jego nieobecność pilnuje gniazda. Bo przecież bez gniazda nie będzie ani bociana, ani taty.

Książeczka harmonijkowa dla najmłodszych dzieci – zawiera znany wiersz Marii Konopnickiej w atrakcyjnej szacie graficznej.

Zbiór opowiadań autorstwa Marii Kownackiej traktujący o przygodach bociana Kajtka, który ze względu na złamane skrzydło nie mógł odlecieć do ciepłych krajów i został przygarnięty przez państwo Orczyków, na których domu znajdowało się jego rodzinne bocianie gniazdo. Narracja utworu jest pierwszoosobowa, narratorem jest uosobiony Kajtek; ten zabieg jest zastosowany także w stosunku do innych zwierząt. Kajtkowe przygody są lekturą w szkole podstawowej dla klasy trzeciej.

Zima się kończy. Wszyscy w podnieceniu oczekują wiosny. Zajączka Filipa i jego przyjaciółkę łabędzicę Pusię zadziwiają zmiany, jakie zachodzą w przyrodzie. Przylatują bociany… Czy przynoszą dzieci? I czy jedzą żaby? Dlaczego w swoich wędrówkach okrążają Morze Śródziemne? Odpowiedzi na te i inne pytania szukajcie w książce! Śliczne, pełne ciepła ilustracje, wykonane przez znaną ilustratorkę Klarę Wicenty, odwołują się do świata dziecka, gdzie rzeczywistość przeplata się ze światem wyobraźni.

Pewnego razu biedny student Mi zjawił się w herbaciarni i powiedział do właściciela, że nie ma czym zapłacić za herbatę. Ten ulitował się nad studentem i poczętował go. W podziękowaniu, student Mi, wyjął z kieszeni kawałek żółtej kredy i narysował na ścianie bociana. Dodał, że bocian przyniesie właścicielowi herbaciarni bogactwo. Właściciel herbaciarni uśmiechnął się, słuchając słów biednego studenta, sądząc, że nie jest on chyba do końca przy zdrowych zmysłach. - Za każdym razem - kontynuował Mi - gdy zbierze się w herbaciarni kilku ludzi i po trzykroć klasną w ręce, zejdzie on ze ściany i będzie dla nich tańczył. Twojej herbaciarni przyniesie sławę, a tobie pieniądze. Ale pamiętaj, nigdy nie zmuszaj go, by tańczył tylko dla jednego człowieka. Jeżeli tak się stanie, będzie to ostatni taniec bociana..."