Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Co zawdzięczamy kulturze staropolskiej?

Dworki szlacheckie

O charakterystycznej architekturze, wejście zdobi kolumnowy ganek; styl dworkowy jest bardzo popularny również dzisiaj.

Pałace myśliwskie

Ozdobione trofeami z polowań; wielkim honorem było dla szlachcica otrzymać od króla zaproszenie na polowanie.

Upodobanie do futer

Od czasów średniowiecza futra były symbolem luksusu; dzisiaj można kupić wszelkiego rodzaju zawieszki, ogonki futrzane.

Polska porcelana – Ćmielów, Bolesławiec

Jej początki sięgają XVIII wieku; charakterystyczny styl na białym naczyniu wykonywano kolorowe stempelki.

Kielichy kulawki

Pozbawione nóżki; nie można było go odstawić, dopóki się nie wypije jego zawartości, wieszane na rzemyku – taka forma nawiązuje do tradycji biesiadowania i spożywania w nadmiarze alkoholu.

Biżuteria z bursztynu

Zwanego „złotem północy”, z bursztynu wykonywano też figury szachowe.

Polski sekretnik

Medalion, do którego można było włożyć jakąś pamiątkową rzecz.

"Fryzury" staropolskie

np. „polski czub”, sarmacki wąs

OBYCZAJE I ROZRYWKI

Ludyzm

Ludyzm przejawiał się jako charakterystyczna cecha czasów staropolskich. Jest to skłonność do bawienia się, która przejawia się we wszelakich grach towarzyskich, śpiewie czy tańcu. Ponadto wspólne spotkania pozwalały oderwać się od codzienności oraz sprzyjały zacieśnianiu braterskich więzi.

Gry słowne

Jedną z takich gier było zadawanie pytań, na które odpowiadali wszyscy gracze. Ważne było, aby odpowiedzi graczy nie powtarzały się. Osoby nie mające pomysłu na odpowiedź musiały oddać fanty. Po zakończeniu gry fanty można było wykupić, ale nie za pieniądze, lecz poprzez poddanie się karze oczywiście opartej na grze słownej.

Myślistwo

Jedną z pasji świata szlacheckiego było myślistwo, znane od zarania dziejów. Traktowano je jako rozrywkę, gdyż wyrabiało cechy, które zdobiły rycerstwo. Uważano polowania także za sport, niejako było ono formą powrotu do korzeni przodków, by jak oni walczyć o zdobywanie pożywienia.

Rozrywka pomimo obowiązków

Mimo wielu obowiązków ludzie znajdowali czas także na rozrywkę. Spotykali się w większym gronie, grali w karty, warcaby, kości czy zadawanie pytań. Spędzali czas przy rozmowie, a tematem przewodnim była wojna, niewolnictwo, podróże, a także życie rodzinne. Podczas tych spotkań ucztowano przy dźwiękach muzyki i tańczono.

Portrety trumienne

Malowane po śmierci zmarłego i wystawiane w czasie uroczystości pogrzebowych pożegnania zmarłego.

Kuchnia staropolska nie jest tożsama z kuchnią ludową. Miała ona charakter sezonowy; latem jadano warzywa i owoce, zimą kiszonki i przetwory.

KUCHNIA STAROPOLSKA

Jedzono ryby, raki, bobry, kaczki – w staropolskich wyobrażeniach wszystko co pływa, było rybą.

polewka piwna

rosół

Zupy

zupa migdałowa

Bigos (robiony tylko z mięsa, nie z kapusty)

pierniki staropolski

Ulipki

Wypieki

Kuchnia staropolska w teraźniejszości

Staropolskie receptury mają wabić czytelniczki kolorowych magazynów. Ćwikła po staropolsku (najlepszy przepis podał Mikołaj Rej), takiej samej metryki zrazy, comber to coś lepszego od zwykłej ćwikły, żuru, zrazów. "Atencja dla staropolszczyzny w rondlu i na patelni to sympatyczny znak naszych czasów i nikt przy zdrowych zmysłach nie zechce zniechęcać do tej ścieżki kulinarnej."

Książki kucharskie

Nie może być powrotu do staropolskich obyczajów, mody. Ale jest już możliwość poznawania staropolskiej kuchni w jej oryginalnej, nieskażonej postaci. Muzeum w Wilanowie realizuje wiekopomne dzieło – wydaje najstarsze polskie książki kucharskie.

"Na szarym końcu"

To powiedzenie jak wiele innych polskich frazeologizmów ma swoje korzenie w tradycji szlacheckiej Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Podczas szlacheckich biesiad przy stole panowała ściśle ustalona hierarchia. Koniec stołu dosłownie czy w przenośni był bardziej szary niż jego środek.

Słodko-kwaśne

Cechą charakterystyczną kuchni staropolskiej było łączenie w jednej potrawie smaku kwaśnego ze słodkim. Dla uzyskania smaku kwaśnego i słodkiego używano limonek, octu, wina, a także cukru, soków czy też konfitur. W odróżnieniu od dzisiejszej kuchni „słodkości” stanowiły ważny składnik dań mięsnych.

ALKOHOLE I UŻYWKI

Staropolskie trunki

Trunki zawsze gościły na staropolskich stołach. Nasi przodkowie byli prawdziwymi specjalistami w wytwarzaniu napojów alkoholowych, którymi zachwycali się przybysze z innych krajów. Wiele receptur przetrwało do obecnych czasów, więc nic nie stoi nam na przeszkodzie, żebyśmy spróbowali tradycyjnych specjałów.

Sproszkowany tytoń, który wdychano przez nos. Przechowywano go w specjalnych pojemnikach zwanych tabakierami.

Tabaka

Miód pitny

Polskie miody pitne, w powszechnej opinii – najprzedniejsze w świecie. Ceniono je głównie ze względu na moc i aromat. Receptury na najlepsze trunki powstawały w zakonach, gdzie mnisi produkowali napoje na użytek własny oraz karczm, które prowadzili.

Nalewka

Specjalnością kuchni staropolskiej były też nalewki. Początkowo spełniały one rolę środka leczniczego w niedyspozycjach żołądkowych, dla pobudzenia apetytu i lepszego trawienia. Z biegiem czasu nalewki, odpowiednio zmodyfikowane i ulepszone, stały się ulubionym trunkiem na dworach szlacheckich i domach bogatego mieszczaństwa.

Bimber

W polskich domach, a zwłaszcza na wsi ludzie sami pędzili bimber. Wiedzieli wówczas, że data bitwy pod Grunwaldem jest ściśle powiązana z receptą na czysty spirytus. Państwo próbowało walczyć z bimbrownikami, piętnowano ich, jednak była to walka z wiatrakami.

Wódka

Wódka służyła pierwotnie jako medykament, któremu przypisywano właściwości zdrowotne, a nawet przedłużające życie.W piętnastym stuleciu, kiedy wódkę zaczęto pędzić z żyta, jej spożycie wzrosło, a ona stała się trunkiem w pełnym tego słowa znaczeniu. Początkowo pędzono ją w prymitywnych alembikach, trzykrotnie destylując zacier z przefermentowanego żyta. Pierwsza destylacja dawała brantówkę, druga szumówkę, a trzecia okowitę.

Julia Kanabus, Kinga Kujawska, Wiktoria Trajdos, Kinga Marciniak, Nikola Gradzka 3H

Dziękujemy za uwagę