Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Obecnie zachowało się na świecie tylko kilka oryginalnych bibliotek łańcuchowych.W tym, w Polsce, na Dolnym Śląsku.

Dawno, dawno temu, książki były rzadkie i cenne. Jeden egzemlarz nierzadko wart był kilka wsi. Ci, którzy je posiadali, traktowali je jak skarb, jeśli więc chcieli je udostępnić innym czytelnikom, musieli znaleźć sposób, aby je chronić przed kradzieżą.Książki przykuwano do ścian, pulpitów, regałów lub innych masywnych i statycznych elementów.

Niezawodny system antykradzieżowy

Pod koniec XVI wieku, w czasie kiedy powstała biblioteka, o której mowa, ten sposób mocowania zbiorów należał już do rzadkości. O takiej właśnie ochronie książek przed kradzieżą zdecydowano ze względu na "publiczny" (używając współczesnego określenia) charakter biblioteki.Miała ona umożliwiać duchownym ewangelickim, nauczycielom, uczniom (w tym samym roku założonego gimnazjum) oraz zainteresowanym mieszkańcom miasta dostęp do lektury, przydatnej zarówno do celów zawodowych, jak i dokształcania (dzieła dotyczą głównie ówczesnej problematyki teologicznej). W rzeczywistości księgozbiór miał ograniczony krąg czytelników i służył przede wszystkim miejscowemu duchowieństwu i nauczycielom gimnazjum.

Czy wiesz, że Złotoryja również miała bibliotekę łańcuchową? Niestety, zabytki przepadły.Zapaleńcy z Towarzystwa Miłośników Ziemi Złotoryjskiej postanowili odtworzyć niezwykłą bibliotekę. W latach 1995-1996 powstała w Kościele Mariackim rekonstrukcja, w której na łańcuchu znajdują się zszywki czasopism z lat 50. i 60. XX w. Ich okładki świetnie udają wiekowe starocie.

Odpowiedź znajdziesz w materiałach

Gdzie znajduje się dolnośląska biblioteka łańcuchowa?

Na podstawie