Błogosławiony Carlo Acutis

Niebo dla wszystkich

(Kpł 19,2)

"Bądźcie świętymi, bo Ja jestem święty, Pan, Bóg wasz!"

"Aby być świętymi, nie trzeba być biskupami, kapłanami, zakonnikami ani zakonnicami. Często mamy pokusę, aby sądzić, że świętość jest zarezerwowana tylko dla tych, którzy mają możliwość oddalenia się od zwykłych zajęć, aby poświęcać wiele czasu modlitwie. Ale tak nie jest. Wszyscy jesteśmy powołani, by być świętymi, żyjąc z miłością i dając swe świadectwo w codziennych zajęciach, tam, gdzie każdy się znajduje". (Gaudete et Exsultate, n. 14)

Papież Franciszek

Carlo Acutis

„Eucharystia to moja autostrada do nieba”

3 maja 1991

Urodził się w Londynie, bo tata miał tam dobrą pracę. Ale kilka miesięcy po narodzinach Carla, rodzina wróciła do ojczystych Włoch. Zamieszkali w Mediolanie. Babcia Carla ze strony taty była Polką.

Okazało się, że był nawet bardziej dojrzały niż trzy lata starsze dzieci, z którymi się przygotowywał. Od tego momentu codziennie starał się przyjmować Komunię i być na Mszy św.

W wieku siedmiu lat chciał przystąpić do Pierwszej Komunii. Ksiądz na prośbę rodziców zgodził się warunkowo, ale zalecił test, który miał sprawdzić, czy Carlo jest wystarczająco dojrzały.

Słabo wierząca mama Carla, pod wpływem wielkiej miłości syna do Pana Jezusa Eucharystycznego stała się gorliwą katoliczką.

„On nie był świętoszkowaty, pociągała prostota jego wiary i jej wiarygodność” – wspomina matka, a jako przykład podaje nawrócenie hinduisty, który pracował w ich domu jako służący. „Rajesa zachwycił przykład życia mego syna i dzięki niemu spotkał Jezusa i przyjął chrzest” – wspomina mama Carla.

Lubił piłkę nożną i grę na saksofonie

Kochał zwierzęta. Wszyscy znali zwyczaje jego czterech psów i dwóch kotów. Jego ulubionym świętym był św. Franciszek z Asyżu.

W dostatku, w którym żył potrafił zobaczyć człowieka potrzebującego i zawsze umiał się dzielić.

Chodził do bezdomnych, dzielił się z nimi jedzeniem, a nawet ubraniami i butami. Jednemu, który spał na kartonach, podarował swój śpiwór. Kolegom pomagał w nauce, opiekował się młodszymi.

Carlo znał dobrze niebezpieczeństwa wynikające z używania środków przekazu. Dlatego też narzucił sobie limit czasowy korzystania z nich. Nie chciał być niewolnikiem tych narzędzi.

Na ósme urodziny dostał w prezencie komputer i zaczął odkrywać nową pasję. Jako nastolatek dorównywał studentom informatyki, chociaż nie chodził na żadne zajęcia.

Ekspresowo pojął obsługę komputera i jako 9-latek zainteresował się programowaniem. Nauczył się języków programowania: CSS, Python, Ruby i C++. Tworzył także animacje komputerowe i zajmował się projektowaniem graficznym.

Swoje zdolności informatyczne wykorzystał do rozpowszechniania wielkiej miłości, jaką miał do Eucharystii i Jezusa

Zakochany w Eucharystii - Carlo - tworzy stronę internetową miracolieucaristici.org (dostępną do dziś, także w języku polskim), poświęconą cudom eucharystycznym. Zebrał historię dotyczącą wszystkich cudów eucharystycznych na świecie i dokumentację ikonograficzną. Poświęcił na to prawie cztery lata.

link do strony

Dwa miesiące przed swoją śmiercią dowiedział się, że choruje na białaczkę. Choroba, która u niego miała ostry przebieg, rozwinęła się bardzo szybko. Zmarł 12 października 2006, ofiarowując swoje życie za papieża i Kościół. Został pochowany w Asyżu

12 pażdziernik 2006

Cud uzdrowienia za wstawiennictwem Carla.

Takich niesamowitych wydarzeń związanych z jego osobą jest zresztą więcej. A do najbardziej znanych należy fakt, iż dokładnie w czwartą rocznicę śmierci Carlo jego matka w wieku już 44 lat urodziła bliźnięta — córkę i syna. Wcześniej natomiast lekarze nie dawali jej szans na ponowne zajście w ciążę.

W Brazylii trzyletni chłopiec cierpiący na dziwną, nieuleczalną chorobę zwaną pierścieniową trzustką, po modlitwie dotknął fragmentu ubrania Carla, a trzy dni później lekarze stwierdzili, że anomalia zniknęła. Właśnie to nie dające się logicznie wytłumaczyć uzdrowienie spowodowało, że Carlo Acutis został beatyfikowany.

W sobotę 10 października 2020r. o godz. 16.30 w Asyżu papieski delegat ogłosił błogosławionym Carla Acutisa.

„Boży influencer”, „błogosławiony w bluzie i dżinsach”. 15-letni geniusz internetu

W związku z beatyfikacją wystawiono w Asyżu trumnę z ciałem Carla, które zostało poddane specjalnej konserwacji.

„Kiedy stajesz twarzą w twarz ze słońcem, opalasz się, ale kiedy stajesz przed Jezusem, Eucharystią, stajesz się świętym”.

"Wszyscy rodzą się jako oryginały, ale wielu umiera jako fotokopie".

„Szczęście to spojrzenie ku Bogu. Smutek to spojrzenie skierowane na samego siebie.”

„Naszym celem powinna być wieczność, a nie doczesność”

Carlo Acutis - wybraniec Boga, umarł, by zostać świętym?!

Źródła:

https://www.malygosc.pl/doc/3598899.Autostrada-do-nieba

https://pl.aleteia.org/2020/10/19/brazylijska-rodzina-przypisuje-cudowne-uzdrowienie-chlopca-blogoslawionemu-carlo-acutisowi/

https://stacja7.pl/felietony/carlo-acutis-influencer-pana-boga-rzecz-o-uswiecaniu-internetu/

https://krakow.niedziela.pl/artykul/59416/Rodzimy-sie-jako-oryginaly-a-umieramy

https://carloacutis.pl/foto-2/