Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Wyspa Wielkanocna i tradycje wielkanocne w różnych zakątkach świata

Opracowała: Ilona Błazińska

Tajemnice Wyspy Wielkanocnej

Wyspa Wielkanocna leży na Oceanie Spokojnym, 3600 km na zachód od wybrzeży Chile. Wyspa jest pochodzenia wulkanicznego, chociaż z punktu widzenie geologii jest bardzo młoda. Ok. 800 tys. lat temu uformowały ją cztery wulkany: Rano Kau, Rano Raraku (ze słynnymi posągami moai), Pukatike oraz najmłodszy ‒ Terevaka będący jednocześnie najwyższym szczytem wyspy (507 m n.p.m.). To właśnie Terevaka jest popularnym celem turystów – można stamtąd podziwiać niesamowitą panoramę całej wyspy

CO ROKU WYSPĘ ODWIEDZA OKOŁO 30 TYSIĘCY TURYSTÓW, A NAJWIĘKSZE ZAINTERESOWANIE PRZYPADA NA OKRES WIELKANOCNY. W RZECZYWISTOŚCI JEDNAK WYSPA NIE MA NIC WSPÓLNEGO Z TRADYCJĄ OBCHODÓW ŚWIĄT WIELKIEJ NOCY. ZOSTAŁA ODKRYTA PRZEZ HOLENDRA JACOBA ROGGEVEENA W NIEDZIELĘ WIELKANOCNĄ 5 KWIETNIA 1722 ROKU, STĄD JEJ NAZWA. Miejscowi zdecydowanie bardziej wolą nazwę – Rapa Nui, czyli „Wielka Ziemia” - to określenia lepiej obrazuje ich stosunek do ich ziemi, ojczyzny.

Wyspa znana jest w świecie z jednej atrakcji. Są to wielkie kamienne posągi, stojące głównie na zboczach nieczynnego wulkanu Rano Raraku. Posągi przedstawiają głowy czyli moai. Jest ich niemal tysiąc i mają od 6 do 21 merów wysokości. Ważą po kilkadziesiąt ton, w jakiś tajemniczy sposób zostały przeniesione z odległego o 18 km kamieniołomu. Bez maszyn, bez technologii, zatem jak? Rdzenni mieszkańcy wierzą, że... same przeszły. artykuł National Geographic

Zwyczaje wielkanocne w różnych zakątkach świata.

Najhuczniej obchodzi się tutaj Niedzielę Wielkanocną. W wielkiej fieście uczestniczą tłumy ludzi! Możemy podziwiać pokazy sztucznych ogni, a Meksykanie tańczą, ucztują na świeżym powietrzu, a nawet bawią się w wesołym miasteczku. Zabawa trwa do białego rana!

Jednym z najbardziej imponujących aspektów Wielkanocy (Semana Santa) są “Alfombras” (z arabskiego: dywany), które zdobią procesyjną trasę. Dywany są wytwarzane przez mieszkańców tygodniami, a nawet miesiącami przed Świętami. Procesyjny “dywan” powstaje z piasku, który ma za zadanie wypoziomować bruk. Następnie kładzie się na niego zebrane trociny zabarwione na odcienie: żółty, czerwony, niebieski, zielony, purpurowy i czarny. Dla dekoracji i zapachu dodaje się igły sosnowe oraz kwiaty.

W USA wielkanocne obchody kojarzą się z kolorowymi kapeluszami i poszukiwaniem jajek. Co roku, na nowojorskim Manhattanie, organizowana jest Parada Wielkanocna – prawdziwa rewię oryginalnych kapeluszy. Nowojorczycy prześcigają się w stworzeniu jak najbardziej pomysłowego nakrycia głowy, ozdobionego elementami w kształcie króliczków, kurczaczków i pisanek.

W Niedzielę Palmową (Finlandia Wschodnia) i w Wielką Sobotę (Finlandia Zachodnia) dzieci przebierają się za czarownice, by zapukać do drzwi sąsiada i rzucić na niego czar. Bez obawy, nie jest to klątwa, bo małe wiedźmy wielkanocne chcą życzyć zdrowego i szczęśliwego roku. W zamian za dekoracyjną gałązkę, oczekują odrobiny przyjemności i rekompensaty w postaci pisanki, czekolady czy monety.

Niemcy traktują jajka w szczególny sposób: na Wielkanoc nie tylko robią pisanki, ale także wieszają na drzewach, szukają ich w krzakach i celebrują jajko na śniadanie.

Jedna z czeskich wielkanocnych tradycji polega na symbolicznym “biczowaniu” kobiet poprzez własnoręcznie wykonaną wiązkę (Pomlazska) z wierzby i ozdobnych kolorowych wstążek. Zgodnie z legendą wierzba jest pierwszym drzewem kwitnącym na wiosnę, więc gałęzie mają przekazywać kobietom witalność i płodność drzewa

W katalońskim mieście Verges (Girona) co roku w Wielki Czwartek odbywa się tradycyjny taniec śmierci „dansa de la mort”. Aby odtworzyć sceny z Pasji, wszyscy ubierają się w kostiumy szkieletów i paradują ulicami. Procesja kończy się Makabrycznym tańcem, który rozpoczyna się o północy i trwa do rana. Taniec ma kojarzyć się z „czarną śmiercią” w XIV wieku, która pochłonęła aż 30-60% ludności ówczesnej Europy. Przyczyną śmierci tak wielu Europejczyków była dżuma, która przybyła ze środkowej Azji poprzez jedwabny szlak. Mówi się, że skala zarazy była tak duża, że potrzeba było 150 lat, by wrócić do stanu liczebnego sprzed epidemii. Taniec ukazuje upływ czasu i nieuchronność śmierci, która przychodzi do wszystkich żywych istot.

W Grecji (Korfu) Wielkanoc jest obchodzona z dużym hukiem. Co roku w Wielką Sobotę, dzień zaczyna się od tradycyjnego „rzutu pulą”. Co to oznacza? Ludzie zrzucają z okien garnki, patelnie i inne wyroby garncarskie, rozbijając je na ulicy. Pozbywają się starych rzeczy i uważają, że rzucanie doniczek wita wiosnę, symbolizując nowe uprawy, które zostaną zebrane w nowych doniczkach.

Wielkanocny zwyczaj we włoskiej Florencji nazywa się Scoppio del Carro, co znaczy "wybuch wozu". W Wielką Sobotę w centrum miasta pojawia się wyładowany fajerwerkami wóz. Pokaz sztucznych ogni ma symbolizować Święty Ogień i upamiętniać czasy pierwszej wyprawy krzyżowej.

W Haux, mieście na południu Francji, co roku w Wielkanocny Poniedziałek, na głównym placu miasta, serwowany jest gigantyczny omlet. Mówiąc gigantyczny, mam na myśli Omlet zrobiony z ponad 4500 jaj, który zjada nawet 1000 osób.

Na Cyprze, podobnie jak w Polsce, maluje się jajka, jednak wszystkie mają jedną barwę - czerwoną, co ma symbolizować krew Chrystusa. W Niedzielę Wielkanocną, przed śniadaniem, dochodzi do "bitwy na pisanki". Wszystkie osoby zgromadzone przy stole stukają się między sobą jajkami - biesiadnik, którego pisanka pozostanie nienaruszona, będzie miał szczęśliwy i spokojny rok.