Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Poznaję miłosierdzie Boga

ekatecheta - katecheza interaktywna

kliknij ikonkę

  • Co przedstawia ilustracja?
  • Jak nazywa się człowiek, który pasie owce?
  • Dlaczego owcom jest potrzebny ktoś, kto nad nimi czuwa?
  • W jaki sposób pasterz powinien opiekować się swoimi owcami?
  • Co jest trudne dla pasterza, który ma na przykład 100 owiec?
  • Co może przydarzyć się owcom, które oddalą się od stada?
  • Dlaczego jest ważne, aby owce słuchały głosu pasterza?

kliknij ikonkę

tekst

audio

Wszyscy jesteśmy dziećmi kochającego nas Boga i niestety często gubimy się. Co wtedy robi Pan Bóg? Odpowiedzi na to pytanie udzielił Pan Jezus w przypowieści o zabłąkanej owcy.

kliknij ikonkę

piosenka

Pasterz prowadził owce na nowe pastwisko. Jedna owieczka zatrzymała się, widząc wśród kolczastego krzewu młode źdźbła trawy. Nie słyszała głosu pasterza, który wraz z owcami zniknął za wzniesieniem. Interesowała ją tylko soczysta trawa. Szybko zrobiło się ciemno. Całe stado dotarło do zagrody. Pasterz liczył swoje owce. Gdy zauważył, że jednej brakowało, poszedł jej szukać. Wiedział, że grozi jej niebezpieczeństwo. Przyspieszył, gdy z daleka usłyszał jej przerażony głos. Odnalazł owieczkę zaplątaną w zaroślach. Ostrożnie odciągnął gałązki pełne kolców i pochwycił owieczkę w ramiona. Uradowany powrócił z owieczką do swojego stada.

opowiadanie

Przypowieść o zagubionej owieczce to opowiadanie, które ma ukryty sens. Pan Jezus opowiedział tak naprawdę historię ludzi, którzy słuchają, i tych, którzy nie słuchają głosu Boga. Dlatego pasterz oznacza Pana Jezusa, który mówi do ludzi. Owce to wszystkie osoby, które znają i kochają Pana Jezusa. Pustynia to niebezpieczeństwa, z którymi się spotykamy. A zagubiona owieczka oznacza człowieka, który nie chce słuchać Pana Jezusa i źle postępuje. Taką osobę nazywamy grzesznikiem. Jednak Pan Jezus zawsze szuka sposobu, by grzesznik się nawrócił, i przebacza mu, ponieważ kocha wszystkich ludzi.

mądre rzeczy

  • Co to jest nawrócenie?
  • Na czym polega Boże miłosierdzie?

nawrócenie

Antek już nie słuchał, co pani mówi. Pędem pobiegł do swojej ławki i zaczął z łoskotem przeciągać krzesełko na miejsce Marka i przenosić swoje rzeczy. Zrobił się niemały hałas, bo potrącał każdego, kto stał mu na drodze. – Uważaj! – krzyknęła Marysia. – Uderzyłeś mnie, to boli. – Rozbijasz się jak łobuz – zawołał Kacper. – Gdzie ci się tak spieszy? Pani rozdała kartkę z rysunkiem na każdą ławkę i poleciła wspólnie go pokolorować. Z rysunków ma powstać historia obrazkowa.

Warto przebaczać Krzyś przez pierwszą lekcję siedział dzisiaj sam w ławce. Było mu trochę smutno z tego powodu, ale wiedział, że Marek musiał iść do lekarza. Przed lekcją religii Antek zaproponował, że może usiądą razem, bo Janek także nie przyszedł do szkoły. – Zapytajmy pani, czy nam pozwoli – odpowiedział Krzyś. Antek szybko podbiegł do pani Zosi z pytaniem: – Czy mogę siedzieć dzisiaj z Krzysiem? Nie ma Marka i jest wolne miejsce.– Oczywiście – odpowiedziała pani. – Ale pod warunkiem, że nie będziecie rozmawiać podczas lekcji.

opowiadanie

Pani Zosia już wcześniej zwróciła uwagę na zachowanie Antka. Podeszła do niego i poleciła, by zabrał ze sobą tornister i usiadł w swojej ławce. – Przemyśl swoje zachowanie – powiedziała. – Koledzy nie chcą z tobą pracować. Zastanów się, jak możesz to zmienić.

Podczas rysowania Antek co chwilę czegoś chciał od Krzysia. A to temperówki do ołówka, a to czerwonej kredki, to znowu gumki do ścierania. Krzyś czuł się nieswojo. Z Markiem pomagali sobie nawzajem, ale w ciszy i spokojnie. Nie mógł się skupić na pracy, a Antek przeszkadzał już nie tylko jemu, ale całej klasie. Krzyś podszedł do pani katechetki i zapytał cicho: – Proszę pani, czy ja mogę siedzieć sam? – Proszę pani – wołała Marysia. – Antek nam przeszkadza i śmieje się z naszego rysunku.

opowiadanie

– Antku, brakuje nam ciebie i twojej pracy – powiedziała pani. – Czy chcesz coś zmienić w swoim postępowaniu? – zapytała. – Mam dla ciebie propozycję. Do przerwy zostało 20 minut. Możesz jeszcze wykonać rysunek. – Przepraszam – powiedział Antek. – Przepraszam panią i Krzysia, i Marysię, i wszystkich. Zaskoczony zobaczył radość na twarzy Krzysia, Marysi, Kacpra. Pani też lekko się uśmiechała. – Mogę usiąść z Antkiem i dokończyć rysunek – zaproponował Krzyś. – Razem zdążymy go dokończyć. – Dobrze – powiedziała pani Zosia.

Antek był bardzo niezadowolony. Mruczał coś pod nosem, zabierając tornister i krzesełko. Usiadł przy stoliku, ale nie pracował, choć pani dała mu nową kartkę z rysunkiem. Po jakimś czasie zauważył wreszcie, że nikt nie zwraca na niego uwagi. Wszyscy pracowali spokojnie, zwracali się do siebie grzecznie, pożyczali sobie różne przedmioty i wspólnie tworzyli rysunek. On, chociaż był w sali, czuł, jakby został sam. Położył głowę na ławce. „Nie lubią mnie – pomyślał. – Nikt mnie nie lubi. A pani to jeszcze mnie ukarze, bo nie zrobiłem rysunku. A na przerwie będę siedział sam na korytarzu”. Nie usłyszał nawet, jak pani Zosia podeszła do jego stolika.

opowiadanie

Wszyscy zdążyli dokończyć swoje rysunki, a pani przypięła je spinaczem do sznurka i powstała historia o zagubionej owieczce. Pierwszy był rysunek Marysi i Julki, na którym było stado owiec pasących się na łące. Potem rysunek Kacpra i Wojtka, jak pasterz prowadzi owce na noc do zagrody. Był też obrazek Basi i Agnieszki, które namalowały pasterza idącego szukać zagubionej owieczki. Był także rysunek Ani i Paulinki, przedstawiający, jak Pan Jezus wyciąga owieczkę z kolczastych zarośli. Na ostatnim obrazku, który kolorowali Antek i Krzyś, był Pan Jezus z owieczką na rękach.

Antek odetchnął z ulgą. „Jednak mnie lubią. Krzyś chce ze mną rysować. On jest dobrym kolegą. Miło jest być razem z wszystkim”. Z radością zabrał się do starannej pracy.

opowiadanie

praca z podręcznikiem

link do gry poza prezentacją

puzzle

Na koniec katechezy zaśpiewajmy :)

prezentacja opracowana na podstawie materiałów wydawnictwa Jedność

ekatecheta.blogspot.com

przygotowanie prezentacji