Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Kurierzy Sądeccy

1 września 1939 roku od ataku Niemiec hitlerowskich na Polskę, rozpoczęła się II wojna światowa. 17 września wschodnie ziemie Polski zostały zajęte przez Związek Radziecki. W pierwszych dniach października 1939 roku, po klęsce kampanii wrześniowej, Polska została ostatecznie zdobyta przez okupantów. Wielu żołnierzy nie pogodziło się z klęską. Z okupowanego kraju starali się przedostać do Francji, by dalej prowadzić walkę z wrogiem w szeregach Armii Polskiej formowanej przez generała Sikorskiego. To ich przeprowadzali przez granicę kurierzy.

Zdobycie Polski

Nadanie naszej szkoleimienia Kurierów Sądeckich

W 1988 roku w rocznicę wyzwolenia Muszyny naszej szkole zostało nadane imię Kurierów Sądeckich.

Kim byli kurierzy?

Kurierzy Sądeccy byli wspaniałymi patriotami, którzy podejmowali trud żołnierskich obowiązków. Często ponosili śmierć na szlaku lub w więziennych obozach. Byli prawdziwymi bohaterami, nie pozwolili na wygraną okupantów. Walczyli za swoją ojczyznę do końca swoich dni i za to jesteśmy im wdzięczni. Ich działania przeszły do historii. Byli to młodzi ludzie, którzy charakteryzowali się niezwykle mocnym patriotyzmem, sprytem, męstwem oraz odwagą.

Co robili kurierzy?

Głównym zadaniem kurierów było utrzymywanie przez granicę polsko-słowacką łączności między okupowaną Polską a Węgrami. Umożliwiali także łączność między pozostającym na emigracji polskim rządem gen. Sikorskiego, który zaczął tworzyć oddziały Wojska Polskiego we Francji i Wielkiej Brytanii a narodem walczącym z okupantem.

Podczas różnych akcji Kurierzy Sądeccy starali się nie zwracać na siebie zbytniej uwagi. Chcieli uniknąć konfrontacji z wrogiem. Kurierzy ubierali się tak, aby wyglądać naturalnie, więc zazwyczaj, swoim ubiorem, przypominali grzybiarzy lub narciarzy. Zimą często poruszali się na nartach, co było pomocne w górskich odcinkach trasy.

Jak ubierali się kurierzy?

Na kurierskim szlaku było setki nieprzewidzianych zdarzeń, z których cało wychodzili ci, którzy dysponowali zasobem sił fizycznych, psychicznych, zimną krwią oraz sprytem i odwagą.

Kurierski szlak

Kurierzy przeprowadzali przez granicę nie tylko ludzi, a także przenosili dokumenty. Wyznaczonego dnia i godziny w ustalonym punkcie kurier otrzymywał pocztę szyfrowaną w postaci mikrofilmów i innych tajnych dokumentów, które były pochowane w małych przedmiotach, takich jak obsadka wiecznego pióra czy tubka po paście do zębów.

Jak przenosili dokumenty?

Muszyna, z racji swojego położenia stała się ważnym punktem przerzutów i łączności z władzami polskimi na emigracji. Żołnierzy, polityków przez granicę przeprowadzali kurierzy.

Muszyna jako punkt przerzutu

Najsłynniejsi kurierzy

Konstanty Gucwa

Główny organizator siatki przerzutowo-kuriersko-łącznościowej na Sądecczyźnie. Żołnierz września 1939 roku. Były Komendant sądeckich tras przerzutowych pod kryptonimem “Lubań” i “Poprad”. Zginął podczas pełnienia służby kurierskiej wiosną 1941 roku. Oficer 1 pułku strzelców, przedwojenny sportowiec.

(1909 - 1941)

Leopold Kwiatkowski

Żołnierz oddziału partyzanckiego 4 Batalionu 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Instruktor szybownictwa, z zamiłowania narciarz oraz trener, wychowawca młodzieży. Aż 102 razy udało mu się przejść zieloną granicę, w tym 16 bezpośrednio do Budapesztu. Kurier oraz łącznik delegatury rządu czasu II wojny światowej. Został odznaczony krzyżem Virtuti Militari.

(1906 - 1968)

Roman Stramka

Sportowiec, trener narciarstwa, wychowawca młodzieży. Został odznaczony krzyżem Virtuti Militari. Kurier Polskiego Państwa Podziemnego czasu II wojny światowej pomiędzy Nowym Sączem a Budapesztem. 70 razy przebył w kurierskich misjach trasę Nowy Sącz - Budapeszt - Nowy Sącz. Siedmiokrotnie zdołał uciec z rąk Niemców.

(1916 - 1965)

Julian Zubek, pseudonim “Tatar”

Żołnierz września 1939 r. kurier do Budapesztu. Był więziony i torturowany przez Niemców. Współorganizator oddziału partyzanckiego “Świerk". Dowódca oddziału partyzanckiego 9 Kompanii 1 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Za swoje czyny i działania został odznaczony wieloma orderami w tym srebrnym krzyżem Virtuti Militari. Prowadził tajną szkołę partyzancką na Przehybie.

(1912 - 1981)

Jan Freisler

Został dwukrotnie odznaczony Krzyżem Walecznych, srebrnym Krzyżem za Zasługi z Mieczami oraz Krzyżem Partyzanckim. Jeden z wybitniejszych kurierów okresu 1939 - 1944. Dowódca oddziału partyzanckiego “Świerk”, dowódca 1 Plutonu 9 Kompanii 3 Pułku Strzelców Podhalańskich Armii Krajowej. Organizator łączności zagranicznej WIN - u, aresztowany przez UB oraz więziony przez komunistów.

(1914 - 1964)

Zbigniew Ryś, pseudonim “Ryszard Grady”

Kurier Polskiego Państwa Podziemnego czasu II wojny światowej pomiędzy Warszawą a Budapesztem. Organizator ucieczki emisariusza Jana Karskiego więzionego przez Niemców w nowosądeckim szpitalu. Twórca sztafetowego szlaku kurierskiego o kryptonimie “Karczma”. Po wojnie więziony przez komunistów. Odznaczony Krzyżem Virtuti Militari. Dokonał 108 rajdów pomiędzy Budapesztem a okupowaną Polską.

(1914 - 1990)

Zbigniew Lohse

Kurier oraz łącznik Polskiego Państwa Podziemnego. Przeszedł Kampanię Afrykańską i walczył pod Monte Cassino. Po wojnie osiadł w Wielkiej Brytanii. Żołnierz polskiej armii na zachodzie w Brygadzie Karpackiej. Z pochodzenia był Niemcem, lecz sercem był prawdziwym Polakiem, który walczył w Wojnie Obronnej we wrześniu 1939 r. w szeregach 1 Pułku Strzelców Podhalańskich.

(1920 - ?)

Rudolf Lenc, pseudonim “Rudek”

Kurier oraz łącznik Polskiego Państwa Podziemnego. Więzień obozu koncentracyjnego Mauthausen-Gusen. Został odznaczony Krzyżem Armii Krajowej. Aresztowany przez Gestapo na Węgrzech 1944 roku. Z powodu pełnionej służby kurierskiej. Osadzono go w więzieniu w Miszkolcu, a następnie w Budapeszcie. Po interwencji kierownika konspiracyjnej placówki W. Edmunda Fietowicza udało mu się z niej wydostać.

(1919 - 2005)

Wyjątkowymi osiągnięciami pochwalić mógł się również Roman Stramka. Wiele razy udało mu się uniknąć śmierci. Potrafił uciec z domu, w którym znajdowało się pełno gestapowców, którzy mierzyli do niego z broni. Wpadka przydarzyła się mu podczas pierwszego wypadu do Budapesztu. W drodze powrotnej do Nowego Sącza został aresztowany. Po przesłuchaniach, które odbyły się w Tarnowie trafił do bydlęcego wagonu, który jechał wprost do Oświęcimia. W drodze udało mu się wyskoczyć z pociągu. Filmową ucieczkę miał również na kurierskim szlaku. Więziony na słowackim posterunku zdołał wsunąć broń pod szafę, tuż przed przeszukaniem. Gdy Słowacy upewniali się czy nikt nie jest uzbrojony opuścili na chwilę pomieszczenie.

Brawurowe ucieczki

Wtedy Roman Stramka skrępował policjantów i ruszył wraz z grupą, której przewodził, w dalszą drogę na Węgry. Gestapowcy dopadli Stramkę podczas żniw na rodzinnym polu. Po torturach i brutalnym przesłuchaniu następnego ranka miał zostać rozstrzelany. Stramka zmajstrował wytrych, którym otworzył celę. Brawurowa ucieczka doprowadziła Heinricha Hamanna, szefa gestapo w Nowym Sączu, do szału. Stramka wkrótce po tym wpadł kolejny raz w pociągu, na trasie do Koszyc. Dwóch niemieckich żandarmów, którzy go aresztowali i chcieli wydać na najbliższym posterunku policji, zaprosił na stacji na kolację suto zakrapianą winem. Po czym uciekł, wyskakując z rozpędzonego pociągu.

Inni zasłużeni kurierzy

Kazimierz Świerczek

Franciszek Krzyżak

Robert Pawłowski z kurierami

Władysław Świerczek

Szlaki, którymi podążali kurierzy

Książka jednego z kurierów

Julian Zubek "Tatar" Ze wspomnień kuriera

"W ten sposób powstała ta opowieść - nie tylko o "Tatarze", ale także o chłopcach sądeckich, o wspaniałej generacji oddanych sprawie, dzielnych, choć nie zawsze rozważnych - młodych ludzi.".

Pomnik poległych i zamordowanych w czasie II wojny światowej z Ziemi Muszyńskiej

O! Wy, leśnych twierdz żołnierze- Ukochaniem Ojczyzny płomienni! Życie dla niej składając w ofierze, Kurierzy Sądeccy! Bądźcie pozdrowieni!

1.Tyle

Ojczyzno

2.Biały

Ojczyzno

razy

pragnęła

wolności,

Tyle

razy

dławił

kat,

Ale

zawsze

czynił

to

obcy,

A

dziś

brata

zabija

brat!

ma,

Tyle

razy

we

krwi

skąpana,

Ach,

jak

wielka

dziś

twoja

rana,

Ach

jak

długo

cierpienie

twe

trwa!

ma,

Tyle

razy

skąpana,

krwi

we

Ach,

jak

wielka

dziś

twoja

rana,

Ach

jak

długo

cierpienie

twe

trwa!

orzeł

znów

skrępowany,

Krwawy

łańcuch

zwisa

u

szpon,

Lecz

wkrótce

zostanie

zerwany,

Bo

wolności

wybija

dzwon.

Ojczyzno

ma,

Tyle

razy

we

krwi

skąpana,

Ach,

jak

wielka

dziś

twoja

rana,

Ach

jak

długo

cierpienie

twe

trwa!

Ojczyzno

ma,

Tyle

razy

we

krwi

skąpana,

Ach,

jak

wielka

dziś

twoja

rana,

Ach

jak

długo

cierpienie

twe

trwa!

już

Koniec!

Autorzy:Anna WróbelWiktoria HojniakJustyna ŁęczyckaJan Wojak

Źródła:Wikipedia Wolna EncyklopediaGoogle Grafika Książka "Ze wspomnień kuriera"Gazeta Krakowska

Dziękujemy za uwagę