Skarby Biblioteki Pobożniaka
Stedzia E
Created on December 13, 2020
More creations to inspire you
THE MESOZOIC ERA
Presentation
ALL THE THINGS
Presentation
ASTL
Presentation
ENGLISH IRREGULAR VERBS
Presentation
VISUAL COMMUNICATION AND STORYTELLING
Presentation
GROWTH MINDSET
Presentation
BLENDED LEARNING
Presentation
Transcript
Słownik
Skarby Biblioteki
Słownik ten ukazywał się od 1863 r. w formie zeszytów, jednak trudno ustalić, ile zeszytów wyszło, czy ukazała się w tej formie całość słownika i kiedy ukończono edycję. W roku 1866 pozycja ukazała się jako całość w dwu tomach: A. Bielikowicz, Słownik polsko-łaciński, t. 1–2, Kraków 1866.
Zatem nasz słownik należy do pierwszej edycji wydawniczej !!!!!
Wiek XIX to czas przyjęcia modelu gimnazjum klasycznego, którego program konstruowano tak, by maturzyści potrafili władać łaciną biegle w mowie i w piśmie
Jego wydanie było doniosłym wydarzeniem. Świadczy o tym chociażby artykuł zamieszczony w „Bibliotece Warszawskiej” z 1863 roku: Słownik Polsko-łaciński przez ks. Antoniego Bielikowicza, Dyrektora Gimnazyum w Krakowie. Zeszyt I i II, w Krakowie w drukarni C. K. Uniwersytetu Jagiellońskiego. 1863. Od dawna już czuliśmy pomiędzy książkami szkolnemi wielką potrzebę Słownika polsko-łacińskiego, a tem dotkliwiej teraz, kiedy plan nauk stanął nareszcie i począł się rozwijać na pożądanej podstawie. [...] Bardzo więc w porę ks. Antoni Bielikowicz dyrektor gimnazyum w Krakowie, daje nam w większych rozmiarach Słownik polsko-łaciński, którego dwa pierwsze zeszyty (do wyrazu gdy) dotąd nas doszły, a różne pisma chlubną zaszczyciły i zasłużoną wzmianką.
Wartość słownika podkreślono też w encyklopedii Orgelbranda: „Bielikowicz Antoni, ksiądz i dyrektor gimnazjum w Krakowie, autor najlepszy słownika polsko-łacińskiego”
Samuel Bodek
Pieczątka Księgarni i Antykwarni Samuela Bodeka, mieszczącej się przy ul. Batorego 20. Jest ona świadectwem, że słownik Bielikowicza, około roku 1920, był dostępny w asortymencie. Prawdopodobnie nasz słownik przywędrował do Szczecina razem z repatriantami po 1945 roku.
Antykwariaty lwowskie pojawiają się często we wspomnieniach lwowiaków,
którzy po wojnie zostali zmuszeni do opuszczenia swojego miasta. W pamięci wracają
oni często na ulicę Batorego, gdzie znajdowały się liczne antykwariaty i księgarnie.
To właśnie tam uczniowie zaopatrywali się w używane podręczniki, lektury
szkolne, zwalczane przez nauczycieli bryki, ulubioną literaturę podróżniczą, kryminalną,
sensacyjną, romansową, komiksy. To tutaj przychodzili przyjeżdżający do
Lwowa kolekcjonerzy w poszukiwaniu bibliofilskich rarytasów. Skupienie tego typu
placówek na jednej ulicy ułatwiało poszukiwania i dlatego większość antykwariuszy
szukało lokalu na swój handel książką przy ul. Batorego. We Lwowie handel antykwaryczny znajdował się w rękach rodzinnych klanów m.in. Iglów, Hölzlów, Rubinów, Grundów, Bodeków.
Stanisław Lam w swoich pamiętnikach Życie wśród wielu wspominał:
Pomniejsi antykwarze z Bodekiem na czele rozsiedli się przy ulicy Batorego. Ale to nie
byli bibliofile. Tu kwitł przeważnie handel książką z drugiej ręki; stare encyklopedie,
wydawnictwa zbiorowe, roczniki czasopism, podręczniki szkolne – oto towar zbierany
bez ładu i składu, sprzedawany doraźnie, z wystawy, bez zainteresowania nim sprzedającego
i ponęty dla kupującego.
O Bodekach pisze także Józef Wittlin we wspomnieniach Mój Lwów, wydanych
w 1946 roku w Nowym Jorku:
Nabywało się tę, jak mawiali moi rodzice i wychowawcy „niezdrową literaturę” [piśmiennictwo
detektywistyczne] bądź w koleżeńskim handlu wymiennym, bądź u samych kastalskich
źródeł wszelakich we Lwowie lektur, czyli w antykwariatach ojca Bodeka, syna
Bodeka, ojca Menkesa, syna Menkesa, tudzież ojca, syna i wnuka Iglów.
protoplasta rodu Hersz Bodek, we własnej kamienicy pod numerem 3, rozpoczął działalność
już w 1850 roku p.f. Księgarnia i Antykwarnia ze składem papieru i materiałów
piśmiennych.
Najstarszy syn Jakuba – Samuel vel Schame Bodek– urodził się w 1865 roku we
Lwowie. W 1879 roku ukończył pierwszą klasę gimnazjalną i jako 14–letni chłopak
rozpoczął praktykę u Arona Lejby Menkesa, u którego pracował przez 7 lat.
Następnie wspólnie z Beile Karol przez dwa lata prowadził działalność antykwaryczną.
Aktywność zawodowa Samuela związana jest z ulicą Batorego, gdzie pod
numerem 8 rozpoczął samodzielną pracę na mocy koncesji z 1888 roku, otrzymał
zgodę „na sprzedaż obrazów, kalendarzy, książek do nabożeństw i podręczników
szkolnych”. Ta koncesja ograniczała jego możliwości handlowe, dlatego rok później
Samuel rozpoczął starania o pozwolenie na „przedsiębiorstwo księgarskie i handel
starymi książkami”, uzasadniając swoją prośbę faktem, iż wcześniej przez dwa lata
prowadził antykwarnię. W 1903 roku przeniósł swój antykwariat do większego
budynku przy ulicy Batorego 16 i prowadził go p.f. „Księgarnia i Antykwarnia”. [...]
. Podobnie jak w innych księgarniach i antykwariatach lwowskich,
oferowano u Bodeka pełny asortyment starych i nowych książek, czasopism,
kalendarzy, nut, sztychów i obrazów. Już wtedy ulica Batorego stawała się miejscem
„pielgrzymek” uczniów, studentów, kolekcjonerów, wszelkiego rodzaju zbieraczy
i miłośników książek. Koloryt i atmosferę tej ulicy tworzyli niewątpliwie tacy księgarze
jak Bodekowie, którzy starali się zaspokoić wszelkie potrzeby swoich klientów. Samuel rozpoczął we
wrześniu 1919 roku działalność antykwaryczną przy ulicy Batorego 20.
Firma Samuela Bodeka, specjalizująca się w wydawnictwach prawniczych i szkolnej literaturze pomocniczej, której był również nakładcą, przetrwała do jego śmierci w 1928 roku. Samuel przepracował w zawodzie
47 lat.
Pocztówki przedstawiające ulicę Batorego z początku XX wieku.
Słownik miał charakter dydaktyczny, był adresowany do osób zajmujących się starożytnością i uczących się łaciny. To również sugeruje wysoka frekwencja bogato opisanych spójników, zatem narzędzi służących do poprawnego konstruowania składniowych zależności.
Ponieważ zadaniem tego słownika jest danie użytkownikowi gotowych formuł translatorskich, często występują w nim związki frazeologiczne.
Słownik Bielikowicza miał wpływ na kształtowanie polszczyzny (polskiej frazeologii) i udowadnia wpływ jaki miała jeszcze w XIX wieku łacina.
Na podstawie analizy haseł zawartych w słowniku można prześledzić życie wyrazów w dziewiętnastowiecznej polszczyźnie. Warto przyjrzeć się bliżej temu słownikowi, ponieważ jest to jeden z nielicznych słowników polsko-łacińskich.
Słownik Bielikowicza daje użytkownikowi możliwość stworzenia ogólnego obrazu świata, gdzie elementem nadrzędnym jest człowiek wraz z otaczającą go naturą oraz rzeczywistością, którą stworzył. Dobór bazy leksykalnej motywowała tematyka ekscerpowanych przez Bielikowicza źródeł, czyli teksty klasyczne – zarówno literatura piękna, jak i użytkowa (np. Horacy, Plaut, Wergiliusz, Owidiusz, Awianus, Cyceron, Lukre-cjusz, Cezar, Nepos, Enniusz, Tacyt, L. Columella, M. Procjusz Katon, Pliniusz, Hyginus, Warron, Pompejusz Festus, Kwintylian, Witruwiusz itp.). Słownik Bielikowicza ukazuje zatem to wszystko, o czym mówił świat antyczny i jednocześnie przemilcza to, czego on nie znał. Tłumacz nie dostał więc narzędzi do tworzenia tekstów chociażby o najnowszych zdobyczach nauki i techniki.
Oprawa książki w XIX
Nawet w oprawach tańszych starano się, by „pracująca” część oprawy, czyli grzbiet i przegub były sporządzone z mocnego i trwałego materiału, dlatego część grzbietową książki oklejano skórą, resztę powierzchni okładzin powlekano papierem.
Nasz słownik ma oprawę ćwierćskórkową (uszczegółowieniem nazewnictwa: półskórek to oprawa posiadająca skórzany grzbiet i narożniki, gdy zaś rogi nie zostały wzmocnione skórą, to oprawę taką nazywano ćwierćskórkową). Na początku XIX wieku dość powszechne było takie sporządzanie oprawy półskórkowej i ćwierskórkowej, by zróżnicowanie materiałów było trudno dostrzegalne. Dla osiągnięcia tego celu stosowano skórę i papier podobnego koloru, a dodatkowo już po wykonaniu oprawy całą jej powierzchnię nakrapiano ciemnym barwnikiem (marmoryzowano). XIX wieku modny stał się papier marmurkowy karagenowy, zaś od lat 60. - papier marmurkowy nakrapiany, tzw. Gustav-Marmor. W latach 70.-80. XIX wieku wielką popularność zyskała oprawa półskórkowa i ćwierskórkowa wykonywana z ciemnobrunatnej skóry o groszkowej fakturze, której okładki oklejano płótnem - kalikiem w zbliżonym kolorze i fakturze.