8a "Pan Tadeusz" Adama Mickiewicza
zdancewiczm
Created on November 30, 2020
Podsumowanie pracy z lekturą
More creations to inspire you
BASIL RESTAURANT PRESENTATION
Presentation
AC/DC
Presentation
THE MESOZOIC ERA
Presentation
ALL THE THINGS
Presentation
ASTL
Presentation
VISUAL COMMUNICATION AND STORYTELLING
Presentation
ENGLISH IRREGULAR VERBS
Presentation
Transcript
Soplicowo
news
Niezwykła historia miłości
Walka dwóch zwaśnionych rodów
vs
Brutalna walka w Soplicowie - zajazd
grudzień 1/20
#VIII a
SP 4 Olecko
Piękne obyczaje staropolskiej szklachty
Przy śniadaniach pan Sędzia, choć nierad, pozwalał
Na taki nieporządek, lecz go nie pochwalał.
Różne też były dla dam i mężczyzn potrawy:
Tu roznoszono tace z całą służbą kawy,
Tace ogromne, w kwiaty ślicznie malowane,
Na nich kurzące wonnie imbryki blaszane
I z porcelany saskiej złote filiżanki,
Przy każdej garnuszeczek mały do śmietanki.
Takiej kawy jak w Polszcze nie ma w żadnym kraju:
W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju,
Jest do robienia kawy osobna niewiasta,
Nazywa się kawiarka; ta sprowadza z miasta
Lub z wicin bierze ziarna w najlepszym gatunku,
I zna tajne sposoby gotowania trunku,
Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu,
Zapach moki i gęstość miodowego płynu.
Wiadomo, czym dla kawy jest dobra śmietana;
Na wsi nie trudno o nię: bo kawiarka z rana,
Przystawiwszy imbryki, odwiedza mleczarnie
I sama lekko świeży nabiału kwiat garnie
Do każdej filiżanki w osobny garnuszek,
Aby każdą z nich ubrać w osobny kożuszek.
Panie starsze już wcześniej wstawszy piły kawę,
Teraz drugą dla siebie zrobiły potrawę
Z gorącego, śmietaną bielonego piwa,
W którym twaróg gruzłami posiekany pływa.
Zaś dla mężczyzn więdliny leżą do wyboru:
Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,
Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym
Uwędzone w kominie dymem jałowcowym;
W końcu, wniesiono zrazy na ostatnie danie:
Takie bywało w domu Sędziego śniadanie.
We dwóch izbach dwa różne skupiły się grona:
Starszyzna, przy stoliku małym zgromadzona,
Mówiła o sposobach nowych gospodarskich,
O nowych, coraz sroższych ukazach cesarskich;
Podkomorzy krążące o wojnie pogłoski
Oceniał i wyciągał polityczne wnioski.
Adam Mickiewicz
To polski poeta, działacz polityczny, publicysta, tłumacz, filozof, działacz religijny, mistyk, organizator i dowódca wojskowy, nauczyciel akademicki.
Był członkiem Wielkiej Emigracji, musiał opuścić swoje rodzinne strony.
Adam Mickiewicz debiutował Zimą miejską na łamach „Tygodnika Wileńskiego” w 1818. Ten najwcześniejszy okres twórczości zwykło się określać mianem okresu wileńsko-kowieńskiego, trwającego do 1824. Pozostawał wówczas pod znacznym wpływem Woltera, którego tłumaczył na język polski; młody poeta głosił sceptycyzm poznawczy, zakłamanie historii i wolę racjonalnego poznania.
Strona tytułowa "Pan Tadeusz"
autor epopei "PAN TADEUSZ"
Inwokacja
Litwo! Ojczyzno maja! Ty jesteś jak zdrowie,
Ile cię trzeba cenić, ten tylko się dowie,
Kto cię stracił. Dziś piękność twą w całej ozdobie
Widzę i opisuję, bo tęsknię po tobie"
Panno święta, co Jasnej bronisz Częstochowy
I w Ostrej świecisz Bramie! Ty, co gród zamkowy
Nowogródzki ochraniasz z jego wiernym ludem!
Jak mnie dziecko do zdrowia powróciłaś cudem,
(Gdy od płaczącej matki pod Twoją opiekę
Ofiarowany, martwą podniosłem powiekę
I zaraz mogłem pieszo do Twych świątyń progu
Iść za wrócone życie podziękować Bogu),
Tak nas powrócisz cudem na Ojczyzny łono.
Tymczasem przenoś moją duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
Epilog
Epilog wyraża miejsce powstania utworu, nieustający żal z powodu zaborów, tragiczne wieści wz uciskanej ojczyzny. Polacy nie byli mile widziani w Paryżu. Próbą uczieczki od tej bolesnej rzeczywistości było napisanie "Pana Tadeusza". Mickiewicz wspomina i idealizuje wydarzenia z przeszłości, bo to przynosi ukojenie. Utwór pozwala przenieść się w miejsca szczęśliwe.
epilog – finałowa cześć utworu epickiego lub dramatu, w której zawarte są zazwyczaj informacje
Bohaterowie
Zosia-podopieczna Telimeny wybranka Tadeusza
wątki, perypete miłosne Tadeusza, saropolskie urzędy
motywy
Postać Gerwazego
Zamek Horeszków
Postać Stolnika
Ubogi szlachcic, totumfacki i wierny sługa Horeszków, walczył z Rosjanami u boku Stolnika, poprzysiągł zemstę na rodzie Sopliców za śmierć swojego pana z ręki Jacka Soplicy.
Zamek był własnością Stolnika , od 400lat znajdował się w rodzinie Horeszków. Miejsce hucznych uczt, podczas których szerokimi strumieniami płynęło wino, a kapela przygrywała na rozlicznych instrumentach.
ZAJAZD
zbrojne wyegzekwowanie wyroku sądowego
ZAJAZD
Skutki
Motywy
I Butna Młodość
Etapy Życia
- urodziwy, przystojny, młody szlachcic,
- porywczy, emocjonalny
- honotowy, dumny
- doskonały strzelec
- autorytet wśród szlachty zaściankowej
- emisariusz (tajny wysłannik polityczny)
- zachęcał szlachte do powstana, tłumaczył jej idee
- poswięcał się dla innych, pokorny
- odwaga, wpływowość
- walczył w Legionach,
- prowadził dizałalność emisariusza,
- uwięziony z Prusach pracował przy
budowie fortec, - był wywieziony na Sybir,
- więziony przez Austriaków.
Jacek, jako młody mężczyzna był zakochany w Ewie, często odwiedzał Stolnika. Magnat postępował wobec niego interesownie, udał przyjaźń, a tak naprawdę zależało mu na poparciu Jacka Soplicy.
Po odrzuceniu przez Stolnika Jacek Soplica w rozpaczy próbował zapomnieć o Ewie i ożenił się z inną szlachcianką (matka Tadeusza). Zaczął pić i stoczył się. W swojej nienawiści zabił Stolnika. Posądzono go o zmowę z Moskalami, musiał uciekać z ojczyzny.
Odmienił swoje życie, wstąpił do zakonu Bernardynów i powrócił na Litwę jako Ksiądz Robak. Zajął się przygotowaniem postawnia. Opiekował się Zosią. Uzyskał przebaczenie Stolnika. Zmarł na skutek ran odniesionych podczas ratowania Hrabiego-krewnego Horeszków.
Spowiedź księdza Robaka jest jednym
z najważniejszych punktów fabuły
„Pana Tadeusza”. Stanowi ona zamknięcie
wielu wątków fabularnych, ostatecznie
wprowadzając pokój w serca bohaterów i
przyczyniając się do pożegnania narosłych
przez lata sporów i nieporozumień.
1) Zdemaskowanie się przed Gerwazym z prośbą o
wysłuchanie przedśmiertnej spowiedzi
2) Fałszywa łaskawość Stolnika
3) Miłość Jacka do Ewy
4) Podanie czarnej polewki - brak zgody na ślub
5) Pomysł wyjazdu do kraju lekarstwem na
niespełnioną miłość
6) Próba oświadczyn przerwana opowieścią Stolnika
o amantach córki
7) Pochopny ożenek Jacka z wieśniaczką
a) narodziny syna - Tadeusza
b) pijaństwo Soplicy
c) rozpacz niekochanej żony - jej śmierć
d) brak zainteresowania gospodarstwem
8) Obserwowanie bitwy Stolnika z Moskalami
9) Zabójstwo w afekcie
10) Spokojne czekanie na zemstę Gerwazego
11) Niesłuszne posądzenie Jacka o zdradę kraju
12) Ucieczka za granicę
13) Opiekowanie się córką Ewy - Zosią
14) Wstąpienie do zakonu i przyjęcie imienia Robak
15) Poświęcenie się pracy emisariusza
16) Marzenia o wzbudzeniu powstania na Litwie
17) Śmiertelna rana otrzymana przez ostatniego
z Horeszków - hrabiego
18) Przebaczenie Gerwazego i wiadomość o
przebaczeniu Stolnika
19) Śmierć Jacka Soplicy
KONCERT WIECZORNY
Wybrane środki stylistyczne
Ćwiczenie interaktywne
Jedność człowieka z przyrodą
Piękno cytatów
Ćwiczenie interaktywne
https://learningapps.org/display?v=pny6da3da20
Akord muszek i półton fałszywy komarów.
W polu koncert wieczorny ledwie jest zaczęty;
Właśnie muzycy kończą stroić instrumenty,
Już trzykroć wrzasnął derkacz, pierwszy skrzypak łąki,
Już mu z dala wtórują z bagien basem bąki,
Już bekasy do góry porwawszy się wiją
I bekając raz po raz jak w bębenki biją.
Na finał szmerów muszych i ptaszęcej wrzawy
Odezwały się chorem podwójnym dwa stawy,
Jako zaklęte w górach kaukaskich jeziora,
Milczące przez dzień cały, grające z wieczora.
Jeden staw, co toń jasną i brzeg miał piaszczysty,
Modrą piersią jęk wydał cichy, uroczysty;
Drugi staw, z dnem błotnistym i gardzielem mętnym,
Odpowiedział mu krzykiem żałośnie namiętnym;
W obu stawach piały żab niezliczone hordy,
Oba chory zgodzone w dwa wielkie akordy.
Ten fortissimo zabrzmiał, tamten nuci z cicha,
Ten zdaje się wyrzekać, tamten tylko wzdycha;
Tak dwa stawy gadały do siebie przez pola,
Jak grające na przemian dwie arfy Eola.
Tymczasem przenoś moję duszę utęsknioną
Do tych pagórków leśnych, do tych łąk zielonych,
Szeroko nad błękitnym Niemnem rozciągnionych;
Do tych pól malowanych zbożem rozmaitem,
Wyzłacanych pszenicą, posrebrzanych żytem;
Gdzie bursztynowy świerzop, gryka jak śnieg biała,
Gdzie panieńskim rumieńcem dzięcielina pała,
A wszystko przepasane, jakby wstęgą, miedzą
Zieloną, na niej z rzadka ciche grusze siedzą.
Nad Soplicowem słońce weszło, i już padło
Na strzechy, i przez szpary w stodołę się wkradło;
I po ciemnozielonym, świeżym, wonnym sianie,
Z którego młodzież sobie zrobiła posłanie,
Rozpływały się złote, migające pręgi
Z otworu czarnej strzechy, jak z warkocza wstęgi;
I słońce usta sennych promykiem poranka
Draźni, jak dziewczę kłosem budzące kochanka.
Już wróble skacząc świerkać zaczęły pod strzechą,
Już trzykroć gęgnął gęsior, a za nim jak echo
Odezwały się chorem kaczki i indyki,
I słychać bydła w pole idącego ryki”.
Tu roznoszono tace z całą służbą kawy.
Tace ogromne, w kwiaty ślicznie malowane,
Na nich kurzące wonnie imbryki blaszane,
I z porcelany Śląskiej złote filiżanki;
Przy każdej garnuszeczek mały do śmietanki.
Takiej kawy, jak w Polszcze, nie ma w żadnym kraju.
W Polszcze, w domu porządnym, z dawnego zwyczaju,
Jest do robienia kawy osobna niewiasta.
Nazywa się kawiarka; ta sprowadza z miasta
Lub z wicin bierze ziarnka w najlepszym gatunku,
I zna tajne sposoby gotowania trunku,
Który ma czarność węgla, przejrzystość bursztynu,
Zapach mokki i gęstość miodowego płynu.
Wiadomo, czem dla kawy jest dobra śmietana;
Na wsi nietrudno o nię: bo kawiarka z rana,
Przystawiwszy imbryki, odwiedza mleczarnie,
I sama lekko świeży nabiału kwiat garnie
Do każdej filiżanki w osobny garnuszek,
Aby każdą z nich ubrać w osobny kożuszek”
Panie starsze już wcześniej wstawszy piły kawę,
Teraz drugą dla siebie zrobiły potrawę
Z gorącego, śmietaną bielonego piwa,
W którym twaróg gruzłami posiekany pływa.
Zaś dla mężczyzn więdliny leżą do wyboru:
Półgęski tłuste, kumpia, skrzydliki ozoru,
Wszystkie wyborne, wszystkie sposobem domowym
Uwędzone w kominie dymem jałowcowym;
W końcu wniesiono zrazy na ostatnie danie:
Takie bywało w domu Sędziego śniadanie.
- ½ kg świeżej, białej kapusty
- ½ kg kiszonej kapusty
- 300 g mięsa wieprzowego
- 40 g suszonych grzybów
- 200 g kiełbasy
- 150 g boczku
- 1 cebula
- 100 g suszonych, wędzonych śliwek
- 1 szklanka wytrawnego, czerwonego wina
- 2 ziarna ziela angielskiego
- 5 ziaren pieprzu czarnego
- 2 liście laurowe
- 2 nasiona jałowca
- 2 goździki
- sól
- olej do smażenia
- Grzyby wsypać do niedużego garnka i zalać 500 ml zimnej wody. Pozostawić na kilka godzin, a najlepiej na całą noc.
- Namoczone grzyby ugotować w tej samej wodzie, w której się moczyły, aż będą miękkie. (Czas gotowania wynosi ok. 30 minut). Grzyby osączyć i pokroić w paski. Wywar z grzybów należy zachować!
- Kapustę kiszoną wypłukać (ale tylko, jeśli jest bardzo kwaśna), osączyć, pokroić drobno i przełożyć do garnka. Zalać małą ilością wrzącej wody (tyle, aby woda pokryła kapustę) i gotować do miękkości pod przykryciem (ok. 1 godziny).
- Kapustę białą oczyścić z zewnętrznych liści, poszatkować, zalać małą ilością wrzącej wody (tyle, aby woda pokryła kapustę). Posolić 1 łyżeczką soli i gotować do miękkości (ok. 30 minut).
- Ugotowane kapusty odcedzić i połączyć w jednym garnku. Dodać pokrojone grzyby i wywar grzybny oraz przyprawy: ziele angielskie, pieprz, liście laurowe, nasiona jałowca i goździki.
- Mięso pokroić w kostkę i podsmażyć na oleju na złoty kolor. Posolić.
- Osobno usmażyć pokrojoną w kostkę cebulę z pokrojonym w kostkę boczkiem i kiełbasą. (Kiełbasę obrać ze skóry). Dodać do kapusty razem z mięsem. Dodać pokrojone w paski śliwki. Podlać winem. Garnek przykryć, pozostawiając małą szczelinę i gotować co najmniej 1 godzinę. Bigos po ugotowaniu przyprawić ewentualnie do smaku solą i pieprzem, pozostawić do ostygnięcia, a następnie odstawić w chłodne miejsce.
- Przez kolejne 2- 3 dni bigos należy zagotować, pogotować przez kilka minut, jeśli byłoby za dużo płynu to go odparować i ponownie schłodzić. Bigos z czasem przechodzi smakiem i nabiera aromatu. Na trzeci dzień bigos jest gotowy do spożycia. Można go również zamrozić lub gorący przełożyć do słoików, zakręcić, pozostawić do ostygnięcia, wstawić do lodówki i spożyć do 2 tygodni.
1 kg pręgi wołowej
3 podudzia z kurczaka
3 marchewki
2 pietruszki
1 mały por (tylko biała część)
1 cebula
1/2 selera
1/4 małej główki białej kapusty
1 pęczek natki pietruszki
10 g suszonych grzybów
1 łyżka soli
10 ziarenek czarnego pieprzu
4 ziarenka ziela angielskiego
Przygotowanie dania rosół staropolski
- Marchewki, pietruszki i seler obierz. Natkę pietruszki
- posiekaj.
- Cebulę obierz, przekrój na pół i opiecz nad palnikiem.
- Wołowinę i kurczaka umyj i osusz. Przełóż do garnka i zalej wodą. Zagotuj i zmniejsz ogień i gotuj ok. 30 minut.
- Dodaj marchewki, pietruszki, selera, pora, białą kapustę, suszone grzyby i natkę pietruszki.
- Dopraw solą, pieprzem, zielem angielskim i liśćmi laurowymi. Gotuj na małym ogniu bez przykrycia 3 godziny. Rosół powinien tylko pyrkać.
- Garnek zdejmij z ognia. Rosół przecedź.
- Podawaj gorący z makaronem krajanką.
- 1 pęczek botwinki z większymi buraczkami
- 500 ml rosołu lub bulionu
- 400 g kefiru lub zsiadłego mleka
- 400 g śmietany 18% (gęstej, z kubka)
- 2 łyżki posiekanego szczypiorku
- 2 łyżki posiekanego koperku
- 2 małe ogórki gruntowe
- 1/2 ząbka czosnku
- 1 łyżeczka octu
- Botwinkę dokładnie umyć, odciąć buraczki, obrać je, następnie posiekać w drobną kosteczkę. Łodyżki i liście botwinki również drobno posiekać. Jeśli jest dużo liści, nie trzeba dodawać wszystkich.
- Zagotować rosół, dodać buraczki i grubsze łodyżki, gotować pod przykryciem przez ok. 15 minut, na umiarkowanym ogniu, do miękkości buraczków. Na 5 minut przed końcem gotowania dodać liście. Wywar ostudzić (np. w garnku z zimną wodą).
- Do wywaru dodać kefir lub zsiadłe mleko, śmietanę, łyżkę posiekanego szczypiorku i łyżkę koperku, jednego obranego i pokrojonego w kosteczkę lub startego na tarce ogórka.
- Doprawić startym czosnkiem, solą, pieprzem oraz octem. Wymieszać i schłodzić w lodówce. Podawać z ugotowanymi jajkami, pozostałym startym obranym ogórkiem oraz młodymi ziemniakami. Pozostałą posiekaną zieleninę wykorzystać do dekoracji chłodnika i ziemniaków.
Polowanie
W czwartej księdze „Pana Tadeusza” Adama Mickiewicza odnajdujemy opis polowania na niedźwiedzia
Obserwujemy Hrabiego, Tadeusza, Księdza Robaka i Gerwazego, którzy wyruszają na łowy do puszczy litewskiej. To Wojski jest prowodyrem całej wyprawy, gdyż to on wytropił ślad zwierzyny wiedząc, że znajduje się ona w pobliżu Soplicowa. To on także ma największe doświadczenie w tego typu łowach. Najpierw psy dopadają nieszczęsnego niedźwiedzia, potem przyłączają się do nich ludzie. Panuje wielka kotłowanina i zamieszanie, niedźwiedź dzielnie się broni, jednak ogary nie dają za wygraną. Wreszcie padają trzy strzały, a za nimi cała seria, która trafia w niedźwiedzia, a on przestraszony ucieka w stronę przeciwną. Inaczej niż wszyscy tego oczekują.
Wychodzi naprzeciw Tadeusza i Hrabiego, którzy nie cofają się przed zagrożeniem, ale próbują pokonać przeciwnika wystrzeliwszy w jego stronę ze strzelb. Obaj jednak pudłują, dlatego starają się obezwładnić wielkiego zwierza w inny sposób. Chwytają obaj za jeden oszczep i przez dobrą chwilę wydzierają go sobie, kiedy niedźwiedź jest tuż tuż. Dziki zwierz jest rozzłoszczony nie na żarty, wyrywa drzewa, szamoce się i ryczy.
Pojedynek zapewne skończyłby się tragicznie dla Tadeusza i Hrabiego, gdyby nie pomoc Asesora, Rejenta i Gerwazego, którzy nadbiegają z drugiej strony i wystrzeliwują w stronę niedźwiedzia, który pada nieżywy. Wtedy następuje słynna scena końcowa, podczas której Wojski na znak zakończonych pomyślnie łowów dmie w swój stary, kręty róg.
PRIMO LOCO, CZYLI NA PIERWSZYM MIEJSCU
,,Pan Tadeusz” jako epopeja narodowa
cechy
„Ostatni, co tak poloneza wodzi”
Proszę wyjaśnić częste użycie w epopei słowa ostatni
- opisane staropolskie obyczaje przechodzą do przeszłości
- funkcje, jakie pełnia bohaterowie również przemijają
- kończy się pewna epoka kultury szlacheckiej
- przemija „stare” i pojawia się „nowe” – symbolem nowego są Zosia i Tadeusz
Dziękujemy