dzień misia
Anna Tarasin
Created on November 26, 2020
More creations to inspire you
ALL THE THINGS
Presentation
ASTL
Presentation
ENGLISH IRREGULAR VERBS
Presentation
VISUAL COMMUNICATION AND STORYTELLING
Presentation
GROWTH MINDSET
Presentation
BLENDED LEARNING
Presentation
INTRO INNOVATE
Presentation
Transcript
Tydzień pluszowego misia
ZAGADKI
Z jakich książek pochodzą poniższe cytaty? Podaj
ich tytuły.
1.
„W tej chwili zaćmiło się wejście do jamy, albowiem cały otwór wypełnił olbrzymi, kanciasty łeb i potworny kark Shere Khana. Tygrys starał się wcisnąć do środka, a Tabaki stojący za nim skomlił: -Władco dżungli, malec tutaj się schował! - Co widzę? To Shere Khan! — zawołał wilk-ojciec, błyskając wściekle oczyma — Wielki to dla mnie zaszczyt! Czego życzysz sobie, kuternogo? — Oddaj mi łup! Mały człowiek schował się tutaj… Oddaj mi go zaraz!”
2.
„ Niechaj tyje, je i pije! Czy przy środzie, czy przy wtorku On w miodowym jest humorku. I niewiele o co dba, gdy na nosie miodek ma …Który swe Conieco zje Za godzinę lub za dwie!”3.
„Państwo Brown przyszyli na stację po córkę Judytę, która miała przyjechać ze szkoły do domu na wakacje. Lokomotywy gwizdały, taksówki trąbiły(…),i w ogóle był taki hałas, że pan Brown, który pierwszy ujrzał niedźwiadka musiał kilka razy powtórzyć żonie wiadomość o swym odkryciu, zanim zrozumiał o co chodzi. -Niedźwiedź? Na stacji (...) -Co Ty opowiadasz Henryku! To niemożliwe!”
4.
,,-Trzymaj mocno-doradzał Zajączek-Zaraz wiatr wyrwie Ci sznurek z łapki. -A może latawiec pociągnie Ciebie do góry?- niepokoił się Kruczek. -Niech pociągnie!- wołał zuchowato niedźwiadek.-Polecę jak rakieta na księżyc. Potem opowiem Wam o swojej podróży. Jeszcze żaden miś nie był na Księżycu, Ja będę pierwszy!”5.
„-Trzymaj mocno-doradzał Zajączek-Zaraz wiatr wyrwie Ci sznurek z łapki.-A może latawiec pociągnie Ciebie do góry?- niepokoił się Kruczek.
-Niech pociągnie!- wołał zuchowato niedźwiadek.-Polecę jak rakieta na księżyc. Potem opowiem Wam o swojej podróży. Jeszcze żaden miś nie był na Księżycu, Ja będę pierwszy!”
6.„-A to co?!-spytałem na zdumiony na widok wystającej spomiędzy szmat kosmatej mordki. -Niedźwiadek. Dostałem go od tego chłopca- wyjaśnił kolega i z czułością pogłaskał maleństwo za uchem. -Oszalałeś! Oddaj go chłopakowi! Za chwilę jedziemy dalej! – wykrzyknąłem. – Jedziemy, ale z niedźwiadkiem. Chłopak dostał za niego paczkę sucharów i mój ulubiony scyzoryk – odparł spokojnie Staszek( …) (…)Zwariowałeś! Co my zrobimy z niedźwiedziem?! – spytałem wzburzony. – Jak to co? Musimy go nakarmić.”