1 listopada

Wszystkich Świętych na świecie

Dzień

Ewelina Rodak

31 października Polacy szykowali różne potrawy. Gotowali kaszę, kutię, piekli chleb. Przysmaki zostawiali później na noc dla dusz zmarłych osób. Wierzono, że kiedy odwiedzą one swoich krewnych, po podróży będą głodne i spragnione. W noc kończącą październik zostawiano również uchylone drzwi wejściowe, aby dusze mogły bez problemu wejść do domu.

Polska kiedyś

Obecnie dzień ten obchodzimy 1. listopada, odwiedzając groby naszych bliskich, zapalając znicze i stawiając kwiaty na grobach - najczęściej są to chryzantemy.

Polska teraz

Polska

Święto zmarłych nazywa się O-Bon. W zależności od regionu przypada w połowie lipca lub sierpnia. W tym czasie według wierzeń Japończyków dusze zmarłych powracają na Ziemię. Na progach domów ustawiane są latarnie tzw. „mukaebi”, czyli „ognie powitalne”. W wielu miastach na ulicach i przed świątyniami odbywają się rytualne tańce Bon-Odori

Japonia

Japonia

Bon odori - rytualny taniec

Podobnie jak w Polsce jest to dzień wolny od pracy. Węgrzy odwiedzają w tym czasie groby swoich bliskich, a mszę świętą uzupełniają modlitwy połączone z wypominkami, czyli wypowiadaniem imion i nazwisk osób zmarłych. Tego dnia należy palić w piecu, by bliscy zmarli mogli się ogrzać.

Węgry

Podobnie jak w Polsce jest to dzień wolny od pracy. Węgrzy odwiedzają w tym czasie groby swoich bliskich, a mszę świętą uzupełniają modlitwy połączone z wypominkami, czyli wypowiadaniem imion i nazwisk osób zmarłych. Tego dnia należy palić w piecu, by bliscy zmarli mogli się ogrzać.

Węgry

Na cmentarz przynosi się czereśnie, gotowane zboża oraz chleb. Rodziny wzajemnie się częstują i jedzą przy grobach.

Bułgaria

W zamku hrabii Drakuli - najsłynniejszego wampira na świecie, można zjeść kolację w komnacie, a także spędzić noc w jego krypcie i spać w trumnie. Odbywa się losowanie sposród śmiałków, którzy się zgłosili.

Transylwania

Rodziny zasiadają przy stole zastawionym tradycyjnymi potrawami. Jedzą m.in. chleb guagua, który ma kształt dziecka oraz piją colada morada - napój z fioletowej kukurydzy, jeżyn i innych owoców.

Ekwador

Niektóre społeczności takie, jak zamieszkujący ten kraj Indianie, spotykają się ze zmarłymi przy grobach. Przynoszą w ofierze ich ulubione potrawy i wierzą, że dopiero kiedy zmarli się nimi najedzą sami mogą je spożyć. Przy grobach często gra się też w kości. To jednak nie rozrywka, ale sposób porozumiewania się ze zmarłym. Każdy wyrzucony numer oznacza inne potrzeby zmarłego.

Ekwador

Cmentarze przystraja się kwiatami i innymi dekoracjami. Jednak najciekawsza część święta to puszczanie latawców na festiwalu w dniu 1. listopada. Oryginalne znaczenie latawców to komunikacja ze śmiercią i pokazywanie drogi duszom do ich rodzinnych domów, gdzie mogą odwiedzić członków swych rodzin.

Gwatemala

Gwatemala

Latawce przybierają tam ogromne rozmiary

Dia de los Muertos to barwne i radosne święto. Przygotowania do niego zaczynają się już na kilka tygodni wcześniej. W sklepach pojawiają się ciastka, słodycze oraz figurki w kształcie szkieletów, trupich czaszek i upiorów przeznaczone do dekoracji lub na prezenty. Domy są na przyjęcie zmarłych sprzątane, budowane są także specjalne ołtarze powitalne, na których stawia się zdjęcie zmarłego oraz kwiaty, kadzidła i jedzenie. Rodziny odwiedzają też groby zmarłych, a w niektórych miejscowościach wciąż panuje zwyczaj biesiadowania przy nich całą noc. Bliscy wspominają wtedy nieżyjących, śpiewają ich ulubione piosenki i jedzą ich ulubione potrawy. Jednym z najpopularniejszych dań w tym dniu jest kurczak w sosie czekoladowym.

Meksyk

Meksyk

L

Tego dnia całe rodziny przynoszą świece oraz kwiaty na cmentarze. Rozbijają namioty przy grobach i zostają przez całą noc. Po powrocie do domostw przed drzwiami zostawia się zapalone świece po to, by dusze podążające za bliskimi wiedziały, że pamięć o nich nie zginie. Święto to – podobnie jak w Meksyku – ma radosny charakter.

Filipiny

Przed Halloween Amerykanie kupują maski i kostiumy, w które przebierają się głównie dzieci. Zgodnie z tradycyjnym obyczajem chodzą one tego dnia grupami, przebrane za zjawy, duchy i potwory, od domu do domu, pukają do drzwi i, grożąc psotami, proszą (słowami „trick or treat”) o poczęstunek.

USA

Dziękuję