Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Kalendarz życia i twórczości poety "Romantyczność" "Pani Twardowska" "Lilije" "Świteź" "Trzech Budrysów" "Świtezianka"

Ballady

ADAM MICKIEWICZ

ADAM MICKIEWICZ

Ur. 24 grudnia 1798 r. w Zaosiu lub Nowogródku jako drugi syn Barbary z Majewskich i Mikołaja Mickiewicza; zm. 26 listopada 1855 r. w Stambule. Polski poeta, działacz polityczny; organizator i dowódca wojskowy; publicysta; filozof; mistyk i działacz religijny; działacz niepodległościowy; bonapartysta. Narodowy poeta Polski, Litwy i Białorusi. • Jeden z Trzech Wieszczów - obok Juliusza Słowackiego i Zygmunta Krasińskiego. • Jeden z najwybitniejszych twórców dramatu romantycznego w Polsce, jak i w zachodniej Europie. • Założyciel i członek Towarzystwa Filomatów - stowarzyszenie założone wraz z przyjaciółmi jesienią 1817 r., prezesem Towarzystwa był Tomasz Zan.

ŻYCIE I TWÓRCZOŚĆ

I. OKRES WILEŃSKO - KOWIEŃSKI 1815 r. -1823 r. - studia na Uniwersytecie Wileńskim: 1815-1819 r.- praca w szkole w Kownie; -„Oda do młodości”, grudzień 1820 r.;-„Ballady i romanse” (cykl obejmuje utwory opierające się w dużej mierze na wierzeniach prostego ludu) - czerwiec 1822 r.; - „Grażyna”, „Dziady” cz. II i IV - 1823 r.;

II. OKRES ROSYJSKI 1823 r. -1828 r. - proces filomatów, uwięzienie w Wilnie i zsyłka w głąb Rosji; 1823 r.- „Sonety odeskie”, „Sonety krymskie” (cykl osiemnastu utworów wydanych w Moskwie w tomie zatytułowanym „Sonety”; są one owocem podróży Mickiewicza na Krym w 1825 r.); wydane w 1826 r. -„Konrad Wallenrod”(powieść poetycka, napisana przez Mickiewicza w czasie jego zsyłki w Petersburgu); luty 1828 r.

III. OKRES DREZDEŃSKI marzec 1832 r.- lipiec 1832 r.– dwuletni okres podróży po Europie: Niemcy, Włochy i Francja; marzec 1832 r. - przyjazd do Drezna;- „Reduta Ordona” (opis obrony Warszawy przed Rosjanami w czasie powstania listopadowego we wrześniu 1831 r. przez załogę Reduty 54, której dowódcą artylerii był Julian Ordon); „Dziady” cz. III - 1832 r. ;- lipiec 1832 r - wyjazd do Paryża;

IV. OKRES PARYSKI 1832 r. - 1855 r. -1832 r. - „Księgi narodu polskiego” i „Księgi pielgrzymstwa polskiego”(są one manifestem poety, skierowanym do Polaków przebywających na emigracji po powstaniu);- czerwiec 1834 r. - „Pan Tadeusz” (zbiór dwunastu ksiąg pisanych wierszem trzynastozgłoskowym; forma aleksandrynu polskiego); - w tym samym roku - poeta bierze ślub z Celiną Szymanowską;

- 1839-1840 r.- „Liryki lozańskie” (napisane podczas pobytu w Lozannie, Szwajcaria); - 1840 r.- wykładowca literatury słowiańskiej w Collège de France (po powrocie do Francji); - 1848 r. - „Skład zasad” (złożony z piętnastu punktów program ideowy Legionu utworzonego przez poetę we Włoszech);-1849 r. - twórczość publicystyczna w "Trybunie Ludów"; - 26 listopada 1855 r. - śmierć artysty w Konstantynopolu.

Adam Mickiewicz Romantyczność

Rozpłacze się i zaśmieje. — „Tyżeś to w nocy? to ty Jasieńku! Ach! i po śmierci kocha! Tutaj, tutaj, pomaleńku, Czasem² usłyszy macocha!… Niech sobie słyszy… Już nie ma ciebie, Już po twoim pogrzebie! Ty już umarłeś? Ach! ja się boję!… Czego się boję mego Jasieńka? Ach, to on! lica twoje, oczki twoje! Twoja biała sukienka! I sam ty biały jak chusta, Zimny… jakie zimne dłonie! Tutaj połóż, tu na łonie, Przyciśnij mnie, do ust usta!… Ach, jak tam zimno musi być w grobie! Umarłeś, tak, dwa lata! Weź mię, ja umrę przy tobie,

ADAM MICKIEWICZ "Romantyczność" Methinks, I see… Where? — In my mind’s eyes. Zdaje mi się, że widzę… Gdzie? Przed oczyma duszy mojej. Shakespeare Słuchaj dzieweczko! — Ona nie słucha. —To dzień biały! to miasteczko!Przy tobie nie ma żywego ducha, Co tam wkoło siebie chwytasz? Kogo wołasz, z kim się witasz? — Ona nie słucha. — To jak martwa opoka Nie zwróci w stronę oka, To strzela wkoło oczyma, To się łzami zaleje, Coś niby chwyta, coś niby trzyma,

„Mówcie pacierze! — krzyczy prostota —Tu jego dusza być musi.Jasio być musi przy swej Karusi, On ją kochał za żywota!” I ja to słyszę, i ja tak wierzę, Płaczę i mówię pacierze.„Słuchaj dzieweczko!” — krzyknie śród zgiełku Starzec i na lud zawoła: „Ufajcie memu oku i szkiełku, Nic tu nie widzę dokoła. — Duchy karczemnej tworem gawiedzi, W głupstwa wywarzone kuźni; Dziewczyna duby smalone bredzi, A gmin rozumowi bluźni”.

Nie lubię świata. Źle mnie w złych ludzi tłumie: Płaczę, a oni szydzą; Mówię, nikt nie rozumie: Widzę, oni nie widzą! Śród dnia przyjdź kiedy… To może we śnie? Nie, nie… trzymam ciebie w ręku, Gdzie znikasz, gdzie mój Jasieńku? Jeszcze wcześnie, jeszcze wcześnie! Mój Boże! kur się odzywa,Zorza blyska w okienku,Gdzie znikleś? Ach! Stój, Jasienku!Ja nieszczęsliwa! Tak się dziewczyna z kochankiem pieści,Bieży za nim, krzyczy, pada;Na ten upadek, na glos boleści,Skupia się ludzi gromada.

„Dziewczyna czuje, — odpowiadam skromnie — A gawiedź wierzy głęboko: Czucie i wiara silniej mówi do mnieNiż mędrca szkiełko i oko. Martwe znasz prawdy, nieznane dla ludu, Widzisz świat w proszku, w każdej gwiazd iskierce. Nie znasz prawd żywych, nie obaczysz cudu! Miej serce i patrzaj w serce!” Płaczę, a oni szydzą; Mówię, nikt nie rozumie: Widzę, on

Portret z Chandos, John Talyor

Mottem utworu uczynił Mickiewicz znany cytat z "Hamleta" Williama Szekspira. Słowa poety mówią o możliwościach pozazmysłowego poznawania świata, które jest bliskie romantykom.

Methinks, I see… Where? — In my mind’s eyes. Zdaje mi się, że widzę… Gdzie? Przed oczyma duszy mojej.

"Romantyczność" Adama Mickiewicza jest uznawana za manifest polskiej poezji romantycznej. Opowiada historię Karusi, która widzi ducha swojego zmarłego kochanka, Jasieńka. Nikt inny poza nią go nie widzi. Zebrany lud wierzy jednak dziewczynie, tylko jeden starzec twierdzi, że dziewczyna majaczy. Również narrator ujawnia swoje wsparcie wobec biednej dziewczyny. Starzec jednak wciąż twierdzi, że dziewczyna nie może nic widzieć. Wtedy ponownie ujawnia się narrator i wraz z ludem stwierdza, że dziewczyna nie widzi, ale czuje, a to jest ważniejsze od wzroku. Emocje i uczucia przemawiają mocniej niż empiryczne dowody. Utwór kończy się wersem : "Miej serce i patrzaj w serce", który mówi, że powinniśmy "spoglądać" zmysłami, jak i "sercem i uczuciami". Według romantyków świat jest poznawany zarówno zmysłami, jak i uczuciami. Odbierając go tylko w ten sposób, możemy zobaczyć go w całkowitej postaci. Pewnego rodzaju kontynuację "Romantyczności" stanowi monolog Gustawa z IV części "Dziadów".

Treść

Wiersz składa się z 15 strof i 68 wersów. Występuje różna liczba zgłosek oraz rymy żeńskie (abab). Występują w nim epitety (np. "biała sukienka", "zimne dłonie"). Utwór rozpoczyna się apostrofą: "Słuchaj dzieweczko!" W tekście wiele słów zaczerpniętych jest z mowy ludowej. W balladzie, jako gatunku synkretycznym, pojawiają się elementy dramatu, liryki oraz epiki.

Narrator

Narrator to człowiek wykształcony, tak jak mędrzec, ale wierzy w opowieść Karusi. Dla narratora ważniejsze są uczucia niż fakty. Nie podważa on znaczenia nauki, ale twierdzi, że są dziedziny, w których przewagę ma świat duchowy. Poglądy osoby mówiącej i autora utożsamiają się.

"Topielec w uściskach dziwożony" (cykl "Rusałki"), Jacek Malczewski

Bohaterowie

  • Karusia – pasterka, straciła swojego narzeczonego, Jasia.
  • Duch Jasia – ukochany Karusi, ukazujący się jej po swojej śmierci jako duch.
  • Starzec – realista i racjonalista, prowadzi dyskusję z narratorem – poetą.
  • Narrator – człowiek wykształcony, wierzący w siłę uczuć.

Cechy romantyczne:

  • nawiązanie do kultury ludowej,
  • występowanie elementów fantastycznych,
  • przewaga uczuć i duchowości nad nauką,
  • bohater romantyczny,
  • tragiczna, romantyczna miłość,
  • tajemniczy, mroczny nastrój,
  • synkretyzm rodzajowy, romantyczne spojrzenie na świat.

Nastrój utworu

Romantyczność jest utworem, w którym wykorzystano motywy ludowe oraz legendy. Występują w nim postacie z ludu (Karusia), poznajemy ich problemy (tęsknota Karusi za zmarłym dwa lata temu Jasiem). Charakterystyczną cechą utworu romantycznego jest mieszanie elementów realistycznych i fantastycznych (rozmowa Karusi z duchem Jasia w biały dzień, w miasteczku, w otoczeniu gminu). Wprowadza to nastrój tajemniczości i grozy, a także kwestionuje oświeceniowe spojrzenie na świat, który otacza bohaterów. Można dostrzec elementy polemiki klasyków (starzec - Jan Śniadecki) z romantykami (narrator - Adam Mickiewicz). Stąd nastrój pewnego napięcia i niepokoju.

Interpretacja teatralna

Recytacja

Interpretacja muzyczna

Audiobook ,,Romantyczność"

Czyta: Rafał Szumera

Co tu począć? kusa rada,​ Przyjdzie już nałożyć głową…​ Twardowski na koncept wpada​ i zadaje trudność nową.​ „Patrz w kontrakt, Mefistofilu,​ Tam warunki takie stoją:​ Po latach tylu a tylu,​ Gdy przyjdziesz brać duszę moją,​ Będę miał prawo trzy razy​ Zaprząc ciebie do roboty,​ A ty najtwardsze rozkazy,​ Musisz spełnić co do joty.​ Patrz, oto jest karczmy godło,​ Koń malowany na płótnie;​ Ja chcę mu wskoczyć na siodło,​ A koń niech z kopyta utnie.​ Skręć mi przy tem biczyk z piasku,​ Żebym miał czem konia chłostać;​ I wymuruj gmach w tym lasku,​ Bym miał gdzie na popas zostać.​ Gmach będzie z ziarnek orzecha,​ Wysoki pod szczyt Krępaku,

Wszak ze mnąś na Łysej Górze​ Robił o duszę zapisy:​ Cyrograf na byczej skórze​ Podpisałeś ty, i bisy.​ Miały słuchać twego rymu;​ Ty, jak dwa lata przebiegą,​ Miałeś pojechać do Rzymu,​ By cię tam porwać jak swego.​ Już i siedem lat uciekło,​ Cyrograf nadal nie służy:​ Ty, czarami dręcząc piekło,​ Ani myślisz o podróży.​ Ale zemsta, choć leniwa,​ Nagnała cię w nasze sieci:​ Ta karczma Rzym się nazywa…​ Kładę areszt na waszeci”. ​Szlachcic Twardowski ku drzwiom się kwapił​ Na takie dictum acerbum;​ Diabeł za kontusz ułapił:​ „A gdzie jest nobile verbum?”

Swoim utworem Adam Mickiewicz wpisuje się w epokę romantyzmu. Wykorzystując motyw Twardowskiego z cyrografem, stworzył nową wersję ballady z humorem,(chociażby kąpiel diabła w wodzie święconej). Utrzymał jednak utwór w balladowej konwencji, z wątkiem dramatycznym (losy bohatera, jego życiowe wybory) i zachowaniem tematyki ludowej (fantastyka wynika bezpośrednio z ludowych wierzeń, walka dobra ze złem) i fantastycznej (postać diabła, spryt i sztuczki Twardowskiego wobec Mefistofelesa oraz sama jego postać).​ Przykładowe epitety w utworze: „sztuczka kusa", „kurza noga", „krogulcze paznokcie", „bycza skóra", „kusa rada", „brody żydowskie".

Cechy romantyczne

Audiobook ,,Pani Twardowska"

Czyta: Ewa Kolasińska - Szramel

Film animowany "Pani Twardowska"

Czyta: Piotr Żurawski

Ballada ,,Lilije” Adam Mickiewicz

Ha! ha! mąż się nie dowie! Oto krew! oto nóż! Po nim już, po nim już! Starcze: wyznałam szczerze, Ty głoś świętemi usty, Jakie mówić pacierze, Gdzie mam iść na odpusty? Ach! pójdę aż do piekła, Zniosę bicze, pochodnie, Byleby moję zbrodnię Wieczysta noc powlekła”.

Lato za latem bieży, Nie masz go z bojowiska, Ja młoda śród młodzieży, A droga cnoty śliska! Nie dochowałam wiary, Ach! biada mojej głowie! Król srogie głosi kary; Powrócili mężowie.

— „Tu za lasem, za stawem, Błyszczą mych zamków ściany, Mąż z królem Bolesławem Poszedł na Kijowiany.

— „Niewiasto, Pan Bóg z tobą! Co ciebie tutaj niesie? Wieczorną, słotną dobą, Co robisz sama w lesie?”

Potem cała skrwawiona, Męża zbójczyni żona, Bieży przez łąki, przez knieje, I górą, i dołem, i górą. Zmrok pada, wietrzyk wieje; Ciemno, wietrzno, ponuro. Wrona gdzieniegdzie kracze, I puchają puchacze.

Bieży w dół do strumyka, Gdzie stary rośnie buk, Do chatki pustelnika Stuk stuk, stuk stuk!

Potem cała skrwawiona, Męża zbójczyni żona, Bieży przez łąki, przez knieje, I górą, i dołem, i górą. Zmrok pada, wietrzyk wieje; Ciemno, wietrzno, ponuro. Wrona gdzieniegdzie kracze, I puchają puchacze.

Zbrodnia to niesłychana, Pani zabija pana. Zabiwszy grzebie w gaju, Na łączce przy ruczaju, Grób liliją zasiewa, Zasiewając tak śpiewa: „Rośnij kwiecie wysoko, Jak pan leży głęboko; Jak pan leży głęboko, Tak ty rośnij wysoko”.

— „A witajże, czy zdrowa? Witajże nam, bratowa. Gdzie brat?”— „Nieboszczyk brat, Już pożegnał ten świat”. — „Kiedy?” — „Dawno, rok minął, Umarł… na wojnie zginął”. — „To kłamstwo, bądź spokojna, Już skończyła się wojna; Brat zdrowy i ochoczy, Ujrzysz go na twe oczy”.

„Idź, Hanko, przez dziedziniec: Słyszę tętent na moście, I kurzy się gościniec: Czy nie jadą tu goście? Idź na gościniec i w las, Czy kto nie jedzie do nas?” — — „Jadą, jadą w tę stronę, Tuman na drodze wielki, Rżą, rżą koniki wrone, Ostre błyszczą szabelki, Jadą, jadą panowie, Nieboszczyka bratowie!” —

Noc przeszła, zasnąć trudno; Nie wygnać z myśli grzechu, Zawsze na sercu nudno, Nigdy na ustach śmiechu!

Pani zapomnieć trudno, Nie wygnać z myśli grzechu, Zawsze na sercu nudno, Nigdy na ustach śmiechu, Nigdy snu na źrenicy! Bo często w nocnej porze, Coś stuka się na dworze, Coś chodzi po świetlicy: „Dzieci, — woła — to ja to,To ja, dzieci, wasz tato!”

Czekają wieczór dzieci; Czekają drugi, trzeci, Czekają tydzień cały; Nareszcie zapomniały.

Pani z wyroku rada, Jak wpadła, tak wypada. Bieży nocą do domu, Nic nie mówiąc nikomu. Stoją dzieci przed bramą: „Mamo — wołają — mamo! A gdzie został nasz tato?” „Nieboszczyk? co? wasz tato?” — Nie wie, co mówić na to — „Został w lesie za dworem, Powróci dziś wieczorem”.

„Niewiasto — rzecze stary — Więc ci nie żal rozboju, Ale tylko strach kary? Idźże sobie w pokoju, Rzuć bojaźń, rozjaśń lica, Wieczna twa tajemnica. Bo takie sądy Boże, Iż co ty zrobisz skrycie, Mąż tylko wydać może, A mąż twój stracił życie”.

Do smaku im gospoda, I gospodyni młoda. Jak dwaj u niej gościli, Tak ją dwaj polubili. Obu nadzieja łechce, Obadwaj zjęci trwogą, Żyć bez niej żaden nie chce, Żyć z nią obaj nie mogą. Wreszcie, na jedno zdani, Idą razem do pani.

Do smaku im gospoda, Bo gospodyni młoda; Że chcą jechać, udają, A tymczasem czekają, Czekają aż do lata, Zapominają brata.

Czekają. Przyszła zima, Brata nié ma i nié ma. Czekają; myślą sobie: Może powróci z wiosną? A on już leży w grobie, A nad nim kwiatki rosną, A rosną tak wysoko, Jak on leży głęboko. I wiosnę przeczekali, I już nie jadą daléj.

Posłali wszędzie sługi, Czekali dzień i drugi; Gdy nic nie doczekali, Z płaczem chcą jechać daléj. Zachodzi drogę pani: „Bracia moi kochani, Jesień zła do podróży, Wiatry, słoty i deszcze, Wszak czekaliście dłużéj, Czekajcie trochę jeszcze”.

— „Powracał razem z nami, Lecz przodem chciał pospieszyć, Nas przyjąć z rycerzami, I twoje łzy pocieszyć. Dziś, jutro, pewnie będzie, Pewnie kędyś w obłędzie Ubite minął szlaki. Zaczekajmy dzień jaki, Poszlemy szukać wszędzie, Dziś, jutro, pewnie będzie”.

Pani ze strachu zbladła, Zemdlała i upadła; Oczy przewraca w słup, Z trwogą dokoła rzuca: „Gdzie on? gdzie mąż? gdzie trup?” Powoli się ocuca; Mdlała niby z radości I pytała u gości: „Gdzie mąż, gdzie me kochanie, Kiedy przede mną stanie?”

Zaledwie przymknę oczy, Traf, traf, klamka odskoczy; Budzę się: widzę, słyszę, Jak idzie i jak dysze, Jak dysze i jak tupa, Ach, widzę, słyszę trupa! Skrzyp, skrzyp, i już nad łożem Skrwawionym sięga nożem, I iskry z gęby sypie, I ciągnie mnie i szczypie. Ach! dosyć, dosyć strachu Nie siedzieć mnie w tym gmachu, Nie dla mnie świat i szczęście, Nie dla mnie już zamęście!

„Ach, jak pogodzić braci? Chcą mojej ręki oba; Ten i ten się podoba, Lecz kto weźmie? kto straci? Ja mam maleńkie dziatki, I wioski i dostatki; Dostatek się zmitręża, Gdy zostałam bez męża. Lecz ach! nie dla mnie szczęście! Nie dla mnie już zamęście! Trup, UpiórBoża nade mną kara, Ściga mnie nocna mara:

Pani ich widzi w gniewie, Co mówić, sama nie wie. Prosi o chwilkę czasu, Bieży zaraz do lasu. Bieży w dół do strumyka, Gdzie stary rośnie buk, Do chatki pustelnika Stuk stuk, stuk stuk! Całą mu rzecz wykłada, Pyta się, co za rada?

To rzekli i stanęli. Gniew ich i zazdrość piecze, Ten, to ów okiem strzeli, Ten, to ów słówko rzecze; Usta sine przycięli, W ręku ściskają miecze

— „Słuchaj, pani bratowo, Przyjm dobrze nasze słowo: My tu próżno siedzimy, Brata nie zobaczymy. Ty jeszcze jesteś młoda, Młodości twojej szkoda, Nie wiąż dla siebie świata, Wybierz brata za brata”.

I staje i myśli i słucha; Słucha, zrywa się, bieży, Włos się na głowie jeży, W tył obejrzeć się lęka, Coś wciąż po krzakach stęka, Echo powtarza wciąż: „To ja, twój mąż, twój mąż!”

Pani z przestrogi rada, Już do małżeństwa skora, Nie boi się upiora; Bo w myśli swej układa, Nigdy w żadnej potrzebie Nie wołać go do siebie. I z tych układów rada, Jak wpadła, tak wypada. Bieży prosto do domu, Nic nie mówiąc nikomu. Bieży przez łąki, przez gaje, I bieży i staje I staje i myśli i słucha: Zda się, że ją ktoś goni, I że coś szepce do niéj (Wokoło ciemność głucha): „To ja, twój mąż, twój mąż!”

— „Lecz jak pogodzić braci? Kto weźmie, a kto straci?…”Kwiaty — „Najlepsza będzie droga, Zdać się na los i Boga. Niechajże z ranną rosą Pójdą i kwiecia zniosą. Niech każdy weźmie kwiecie, I wianek tobie splecie, I niechaj doda znaki, Żeby poznać, czyj jaki? I pójdzie w kościół Boży, I na ołtarzu złoży: Czyj pierwszy weźmiesz wianek, Ten mąż twój, ten kochanek”.

Starzec westchnął głęboko, I łzami zalał oko, Oblicze skrył w zasłonie, Drżące załamał dłonie: „Idź za mąż, póki pora, Nie lękaj się upiora. Martwy się nie ocuci, Twarda wieczności brama; I mąż twój nie powróci, Chyba zawołasz sama”.

— „Co, co? jak, jak? mój ojcze! Nie czas już, ach, nie czas! To żelazo zabójcze Na wieki dzieli nas! Ach znam, żem warta kary, I zniosę wszelkie kary, Byle się pozbyć mary. Zrzekę się mego zbioru I pójdę do klasztoru, I pójdę w ciemny las. Nie, nie wskrzeszaj, mój ojcze! Nie czas już, ach, nie czas! To żelazo zabójcze Na wieki dzieli nas!

„Córko — rzecze jej stary — Nie masz zbrodni bez kary, Lecz jeśli szczera skrucha, Zbrodniarzów Pan Bóg słucha. Znam ja tajnie wyroku, Miłą ci rzecz obwieszczę: Choć mąż zginął od roku, Ja go wskrzeszę dziś jeszcze”.

Wstrzęsła się cerkwi posada, Z zrębu wysuwa się zrąb, Sklep trzeszczy, w głąb zapada, Cerkiew zapada w głąb. Ziemia ją z wiérzchu kryje, Na niéj rosną lilije, A rosną tak wysoko, Jak pan leżał głęboko.

Wtem drzwi kościoła trzasły Wiatr zawiał, świece zgasły, Wchodzi osoba w bieli: Znany chód, znana zbroja… Staje, wszyscy zadrżeli, Staje, patrzy ukosem, Podziemnym woła głosem: „Mój wieniec i ty moja! Kwiat na mym rwany grobie: Mnie, księże, stułą wiąż; Zła żono, biada tobie! To ja, twój mąż, twój mąż! Źli bracia! biada obu! Z mego rwaliście grobu, Zawieście krwawy bój! To ja, twój mąż, wasz brat, Wy moi, wieniec mój,Daléj na tamten świat!”

Kłócą się źli młodzieńce, Ten mówi, ten zaprzecza; Dobyli z pochew miecza, Wszczyna się srogi bój, Szarpią do siebie wieńce: „To mój, to mój, to mój!”

Kłamstwo! — drugi zawoła — Wyjdźcie tylko z kościoła, Miejsce widzieć możecie, Kędy rwałem to kwiecie. Rwałem na łączce, w gaju, Na grobie przy ruczaju, Okażę grób i zdrój: To mój, to mój, to mój!”

Wybiega starszy brat, Radość na licach płonie, Skacze i klaszcze w dłonie: „Tyś moja, mój to kwiat! Między liliji kręgi Uplotłem wstążek zwój: To znak, to moje wstęgi! To mój, to mój, to mój!”

Lecz zbliża się niedziela, Zbliża się czas wesela. Zaledwie słońce wschodzi, Wybiegają dwaj młodzi. Ślub Pani, śród dziewic grona Do ślubu prowadzona, Wystąpi śród kościoła Kwiaty bierze pierwszy wianek, Obnosi go dokoła: „Oto w wieńcu lilije, Ach! czyjeż to są, czyje? Kto mój mąż, kto kochanek?”

Wstrzęsła się cerkwi posada, Z zrębu wysuwa się zrąb, Sklep trzeszczy, w głąb zapada, Cerkiew zapada w głąb. Ziemia ją z wiérzchu kryje, Na niéj rosną lilije, A rosną tak wysoko, Jak pan leżał głęboko.

Wtem drzwi kościoła trzasły Wiatr zawiał, świece zgasły, Wchodzi osoba w bieli: Znany chód, znana zbroja… Staje, wszyscy zadrżeli, Staje, patrzy ukosem, Podziemnym woła głosem: „Mój wieniec i ty moja! Kwiat na mym rwany grobie: Mnie, księże, stułą wiąż; Zła żono, biada tobie! To ja, twój mąż, twój mąż! Źli bracia! biada obu! Z mego rwaliście grobu, Zawieście krwawy bój! To ja, twój mąż, wasz brat, Wy moi, wieniec mój,Daléj na tamten świat!”

Kłócą się źli młodzieńce, Ten mówi, ten zaprzecza; Dobyli z pochew miecza, Wszczyna się srogi bój, Szarpią do siebie wieńce: „To mój, to mój, to mój!”

Kłamstwo! — drugi zawoła — Wyjdźcie tylko z kościoła, Miejsce widzieć możecie, Kędy rwałem to kwiecie. Rwałem na łączce, w gaju, Na grobie przy ruczaju, Okażę grób i zdrój: To mój, to mój, to mój!”

Wybiega starszy brat, Radość na licach płonie, Skacze i klaszcze w dłonie: „Tyś moja, mój to kwiat! Między liliji kręgi Uplotłem wstążek zwój: To znak, to moje wstęgi! To mój, to mój, to mój!”

Lecz zbliża się niedziela, Zbliża się czas wesela. Zaledwie słońce wschodzi, Wybiegają dwaj młodzi. Ślub Pani, śród dziewic grona Do ślubu prowadzona, Wystąpi śród kościoła Kwiaty bierze pierwszy wianek, Obnosi go dokoła: „Oto w wieńcu lilije, Ach! czyjeż to są, czyje? Kto mój mąż, kto kochanek?”

8. Miłość braci do morderczyni. 9. Ponowne przybycie pani do pustelnika. 10. Porada starca. 11. Wykonanie wianków przez braci. 12. Wybór wdowy. 13. Pojawienie się ducha męża. 14. Zapadnięcie się cerkwi.

Plan wydarzeń

1. Zdrada żony i morderstwo męża.2. Posianie lilji na grobie męża.3. Udanie się kobiety do pustelnika.4. Okłamywanie dzieci.5. Pojawienie się w domu ducha ojca.6. Wizyta braci.7. Puszczenie w niepamięć śmierci brata.

Przyjeżdżają po śmierci brata, początkowo czekają na jego przybycie. Szybko jednak o nim zapominają i obaj walczą o rękę Pani. Zrywają lilije z grobu Pana, czym przywołują widmo do cerkwi.

Bracia

Udziela rad Pani po zabójstwie męża i przed ślubem braci. Składa propozycję wskrzeszenia męża, Pani jednak się nie zgadza.

Pustelnik

Zamordowany mąż Pani. Jest przedstawicielem świata fantastycznego - ukazuje się jako widmo. Z pomocą natury wymierza sprawiedliwość (zapadnięcie się cerkwi).

Pan

Pani

Mimo zdrady i zabójstwa męża, nie ma żadnych wyrzutów sumienia. Okłamuje swoje dzieci i braci nieboszczyka. Za wszelką cenę stara się zatuszować zbrodnię. Jedyne, czego się boi to kara - z tego powodu radzi się Pustelnika.

Postacie

Opowiada w narracji trzecioosobowej, stara się być obiektywny, ale - jak się wydaje -zbrodnia jest też w jego oczach nikczemnością. Rozpoczyna więc opowieść subiektywną oceną: „Zbrodnia to niesłychana”.

Narrator

Wygląd zewnętrzny bohaterki: krew na ubraniu, zsiniałe usta, szalone spojrzenie, bladość twarzy.

Sceneria: ciemna noc, nagły szum wiatru, krakanie wron, pohukiwania puchaczy. Ballada jest utrzymana w klimacie krwawej tragedii szekspirowskiej; atmosfera tajemniczości i grozy wzmaga napięcie dramatyczne akcji.

Nastrój utworu

1. Ludowość – sceneria ludowa, prosty język. 2. Wierzenia ludowe – duch męża nawiedzający rodzinę. 3. Postać romantyczna – pustelnik wierzący w miłość i kierujący się sercem. 4. Ballada – gatunek romantyczny. 5. Prawda moralna zgodna z wierzeniami ludowymi: nie ma zbrodni bez kary. 6. Nastrój – tajemniczy, pełen grozy.

Cechy romantyczne

Audiobook ,,Lilije"

Czyta: Sławomir Maciejewski

"Lilije" - realizacja teatralna

Adam Mickiewicz"Świteź"

Streszczenie

Utwór pt. „Świteź” jest balladą autorstwa Adama Mickiewicza, pochodzącą z tomiku pt. „Ballady i romanse” (1822), którego wydanie uznaje się za początek epoki romantyzmu. Poeta skoncentrował się na ludowej wierze (istnienie boginek wodnych oraz motyw zatopionego miasta). Ballada rozpoczyna się opisem urzekającego jeziora Świteź, które mimo swojego piękna za dnia nocą odstrasza ludzi tajemniczością i grozą. Lęk przed tym miejscem spowodowany jest dziwnymi nocnymi dźwiękami, przywodzącymi na myśl potwory, zjawy, odgłosy walki, krzyki, chrzęst zbroi. Mimo złej sławy miejsca, dziedzic z Płużyn wielokrotnie próbował poznać tajemnice jeziora. Pomogła mu w tym dopiero ingerencja księdza. Po jego modlitwach i błogosławieństwie dla wyprawy, udało się wyłowić z dna jeziora rusałkę, która postanowiła opowiedzieć tragiczną historie Świtezi. Tragiczny obrót zdarzeń w jej opowieści rozpoczyna atak Rusi na Litwę, podczas którego Tuhan, władca Świtezi, jest zmuszony opuścić gród, by pomóc Mendogowi księciu Nowogródka. W grodzie pozostają jedynie

Utwór pt. „Świteź” jest balladą, autorstwa Adama Mickiewicza, pochodzącą z tomiku pt. „Ballady i Romanse” (1822), którego wydanie uznaje się za początek epoki romantyzmu. Poeta skoncentrował się na ludowej wierze (istnienie boginek wodnych oraz motyw zatopionego miasta). Ballada rozpoczyna się opisem urzekającego jeziora Świteź, które mimo swojego piękna za dnia nocą odstrasza ludzi tajemniczością i grozą. Lęk przed tym miejscem spowodowany jest dziwnymi nocnymi dźwiękami, przywodzącymi na myśl potwory, zjawy, odgłosy walki, krzyki, chrzęst zbroi. Mimo złej sławy miejsca, dziedzic z Płużyn wielokrotnie próbował poznać tajemnice jeziora. Pomogła mu w tym dopiero ingerencja księdza. Po jego modlitwach i błogosławieństwie dla wyprawy, udało się wyłowić z dna jeziora rusałkę, która postanowiła opowiedzieć tragiczną historie Świtezi. Tragiczny obrót zdarzeń w jej opowieści rozpoczyna atak Rusi na Litwę, podczas którego Tuhan, władca Świtezi, jest zmuszony opuścić gród, by pomóc Mendogowi księciu Nowogródka. W grodzie pozostają jedynie

Utwór pt. „Świteź” jest balladą, autorstwa Adama Mickiewicza, pochodzącą z tomiku pt. „Ballady i Romanse” (1822), którego wydanie uznaje się za początek epoki romantyzmu. Poeta skoncentrował się na ludowej wierze (istnienie boginek wodnych oraz motyw zatopionego miasta). Ballada rozpoczyna się opisem urzekającego jeziora Świteź, które mimo swojego piękna za dnia nocą odstrasza ludzi tajemniczością i grozą. Lęk przed tym miejscem spowodowany jest dzinymi nocnymi dźwiękami, przywodzącymi na myśl potwory, zjawy, odgłosy walki, krzyki, chrzęst zbroi. Mimo złej sławy miejsca, dziedzic z Płużyn wielokrotnie próbował poznać tajemnice jeziora. Pomogła mu w tym dopiero ingerencja księdza. Po jego modlitwach i błogosławieństwie dla wyprawy, udało się wyłowić z dna jeziora rusałkę, która postanowiła opowiedzieć tragiczną historie Świtezi. Tragiczny obrót zdarzeń w jej opowieści rozpoczyna atak Rusi na Litwę, podczas którego Tuhan, władca Świtezi, jest zmuszony opuścić gród, by pomóc Mendogowi księciu Nowogródka. W grodzie pozostają jedynie

bezbronne kobiety, dzieci oraz osoby starsze. Po jego wyjeździe wokół grodu zaczynają gromadzić się wojska wroga. Aby nie dać się zhańbić, przerażone kobiety palą bogactwa oraz planują grupowe samobójstwo. Córka Tuhana, błagając Boga o godną, pobożną śmierć, zostaje wysłuchana. Odpowiedzią Boga jest zatopienie grodu. Jego mieszkańcy natomiast zmieniają się w kwiaty, posiadające śmiercionośną moc, która ujawnia się po ich zerwaniu. Wrogie wojsko, sięgające po niezwykłe kwiaty, ginie. W ten sposób zostaje wymierzona sprawiedliwość.

Cechy romantyczne:

  • - świat przyrody odgrywa ogromną rolę;
  • - występuje romantyczna interpretacja historii powstania Jeziora Świteź;
  • - występują cechy fantastyczne, takie jak przemiana ludzi w kwiaty, a miasta w jezioro, ale także pojawia się postać Syreny;
  • - ballada utrzymuje nastrój tajemniczości, grozy;
  • - historyzm jest ważnym aspektem - historia ballady nawiązuje do wojen Litwy z Rusią.

Rola narratora w utworze:

Narrator w balladzie „Świteź” nie jest wszechwiedzący. Jest zdumiony przebiegiem zdarzeń. Wskazują na to słowa: „(…) drżę cały, kiedy bają o tym starce”, czy: „Co to ma znaczyć? różni różnie plotą” lub: „Biegają wieści pomiędzy prostotą”. Drugim narratorem jest rusałka - kobieta wyłowiona z dna jeziora, która jako jedyna zna historię grodu i jego mieszkańców.

- Pan z Płużyn – litewski dziedzic z książęcego rodu Tuhanów, - rusałka – córka władcy Świtezi, Tuhana,- książę Tuhan – władca grodu Świteź, - Mendog – władca Litwy,- Ksiądz – postać drugoplanowa.

Bohaterowie:

Audiobook ,,Świteź"

Czyta: Roma Gąsiorowska

Film ,,Świteź"

Ballada ,,Trzech Budrysów’’

  • Jeden z waszych biec musi za Olgierdem ku Rusi,
  • Ponad Ilmen, pod mur Nowogrodu;
  • Tam sobole ogony i srebrzyste zasłony,
  • I u kupców tam dziengi jak lodu.
  • Niech zaciągnie się drugi w księdza Kiejstuta cugi,
  • Niechaj tępi Krzyżaki psubraty;
  • Tam bursztynów jak piasku, sukna cudnego blasku
  • I kapłańskie w brylantach ornaty.
  • Za Skirgiełłem niech trzeci poza Niemen przeleci;
  • Nędzne znajdzie tam sprzęty domowe,
  • Ale za to wybierze dobre szable, puklerze
  • I innie stamtąd przywiezie synowę.

Tekst

  • Stary Budrys trzech synów, tęgich jak sam Litwinów,
  • Na dziedziniec przyzywa i rzecze:
  • "Wyprowadźcie rumaki i narządźcie kulbaki,
  • A wyostrzcie i groty, i miecze.
  • Bo mówiono mi w Wilnie, że otrąbią niemylnie
  • Trzy wyprawy na świata trzy strony:
  • Olgierd ruskie posady, Skirgiełł Lachy sąsiady,
  • A ksiądz Kiejstut napadnie Teutony.
  • Wyście krzepcy i zdrowi, jedzcie służyć krajowi,
  • Niech litewskie prowadzą was bogi;
  • Tego roku nie jadę, lecz jadącym dam radę:
  • Trzej jesteście i macie trzy drogi.
  • Po śnieżystej zamieci do wsi zbrojny mąż leci,
  • A pod burką wielkiego coś chowa.
  • "Ej, to kubeł, w tym kuble nowogrodzkie są ruble?"
  • - "Nie, mój ojcze, to Laszka synowa".
  • Po śnieżystej zamieci do wsi zbrojny mąż leci,
  • A pod burką wielkiego coś chowa.
  • "Pewnie z Niemiec, mój synu, wieziesz kubeł bursztynu?"
  • - "Nie, mój ojcze, to Laszka synowa".
  • Po śnieżystej zamieci do wsi jedzie mąż trzeci,
  • Burka pełna, zdobyczy tam wiele,
  • Lecz nim zdobycz pokazał, stary Budrys już kazał
  • Prosić gości na trzecie wesele.

Tekst (c.d.)

  • Bo nad wszystkich ziem branki milsze Laszki kochanki,
  • Wesolutkie jak młode koteczki,
  • Lice bielsze od mleka, z czarną rzęsą powieka,
  • Oczy błyszczą się jak dwie gwiazdeczki.
  • Stamtąd ja przed półwiekiem, gdym był młodym człowiekiem,
  • Laszkę sobie przywiozłem za żonę;
  • A choć ona już w grobie, jeszcze dotąd ją sobie
  • Przypominam, gdy spojrzę w tę stronę.
  • Taką dawszy przestrogę, błogosławił na drogę;
  • Oni wsiedli, broń wzięli, pobiegli.
  • Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma,
  • Budrys myślał, że w boju polegli.

Plan wydarzeń

  • 1. Pożegnanie przez Budrysa swoich trzech synów przed ich wyprawą w trzy strony świata.
  • 2. Wyznanie ojca, iż w młodości spotkał i pokochał ,,Laszkę’’ - zmarłą już małżonkę, matkę trzech synów.
  • 3. Dłuższa nieobecność synów.
  • 4. Powrót pierwszego syna z Rusi, który sprowadził zamiast pieniędzy ,,Laszkę synową’’.
  • 5. Przyjazd drugiego syna z Niemiec, przywiezienie również do domu Polki.
  • 6. Powrót trzeciego potomka, też z Polką.
  • 7. Decyzja starego Budrysa: konieczność przygotowania trzech wesel.

Treść

  • Akcja rozpoczyna się w domu Budrysa, który wyprawia swoich trzech synów ,,tęgich jak sam Litwinów’’. Wyruszają oni na pola bitewne, każdy z nich ma odjechać w inną stronę, by walczyć w wojskach najbliższych krewnych przyszłego króla Polski.
  • Pierwszy syn wspomoże Olgierda w walce z Rusinami, drugi razem ze Skirgiełłem wyprawi się „na Lachy”, trzeci zaś z księciem Kiejstutem „napadnie Teutony”.
  • Budrys wspomina swoje dzieje oraz wyjawia, że w młodości podczas wojaży sam znalazł dla siebie ,,Laszkę’’ - zmarłą już małżonkę, ich matkę. Narzuca potomkom wybranie podobnej drogi życia. Wysławia zalety Laszek: ,,Bo nad wszystkich ziem branki milsze Laszki kochanki,/ Wesolutkie jak młode koteczki,/ Lice bielsze od mleka, z czarną rzęsą powieka,/ Oczy błyszczą się jak dwie gwiazdeczki”.
  • Trzech młodych, pobłogosławionych przez ojca, Litwinów, wyrusza na wojnę w poszukiwaniu chwały i zdobycia łupów dla ojca. Długi brak powrotu synów bardzo go martwi. Przewidywał najgorszy scenariusz: ,,Idzie jesień i zima, synów nié ma i nié ma, Budrys myślał, że w boju polegli.’’
  • Powrót pierwszego i drugiego syna, sprowadził zamiast pieniędzy ,,Laszki synowe’’.
  • Na koniec historii, stary Budrys, dostrzegając na horyzoncie trzeciego ze swych synów, wiedząc, kogo przywozi młodzieniec, szykuje od razu trzecie wesele.
  • Akcja ballady rozgrywa się w XIV wieku na Litwie.

Postacie, miejsce akcji

  • Bohaterami w utworze są:
  • stary Budrys (ojciec)
  • trzej synowie.

Narrator

W balladzie występuje narracja trzecioosobowa, o wydarzeniach opowiada narrator, który z sympatią odnosi się do swoich bohaterów.

Cechy romantyczne

  • Adam Mickiewicz w swoim utworze ukazuje odmienną wersję patriotyzmu niż ta, którą przedstawiał wcześniej.
  • - ballada - gatunek romantyczny,
  • - kult uczucia, znaczenie miłości,
  • - subiektywizm,
  • - nasycenie tekstu emocjami,
  • - nastrój niejednolity,
  • - dużą rolę odgrywają wątki narodowe.
  • Literatura zaangażowana politycznie pełni tu funkcję rozrywkową i humorystyczną, w przeciwieństwie do poważnych, nasyconych głęboką refleksją utworów poetyckich.
  • Motyw patriotyczny - ujęty z wielkim dowcipem i swadą.

Audiobook ,,Trzech Budrysów"

Czyta: Bożena Adamek

Bernard Ładysz, "Trzech Budrysów" interpretacja muzyczna ballady Mickiewicza

ŚWITEZIANKA

https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ballady-i-romanse-switezianka.html

Tekst:

Rusałka - nieludzko piękna boginka wodna, która uwodzi strzelca, nakłania go do zdrady. Okazuje się być dziewczyną z lasu. “Daj się namówić czułym wyrazem, porzuć wzdychania i żale, Do mnie tu, do mnie, tu będziem razem Po wodnym pląsać krysztale.”

Dziewczyna - piękna i tajemnicza kochanka młodzieńca. Nikt nie wie nic o jej pochodzeniu i rodzinie. Wątpi w wierność chłopca, nie ufa mu. “Więcej się waszej obłudy boję, niż w zmienne ufam zapały, Może bym prośby przyjęła twoje; Ale czy będziesz mnie stały?”

Strzelec - piękny młodzieniec, który mieszka w borze. Chce znać tajemnice pięknej dziewczyny, pragnie, aby zamieszkała z nim w leśnej chatce. “Jest tam dostatkiem owoców, mleka, jest tam dostatkiem zwierzyny”.

Bohaterowie

Chłopak i dziewczyna zawsze spotykają się w nocy; w utworze stale panuje mroczna, tajemnicza atmosfera. Młodzieniec niecierpliwi się, wspomina, że lato dobiegło końca: “Minęło lato, zżółkniały liścia, i dżdżysta nadchodzi pora…”. Gdy kochanka odchodzi i strzelec zostaje sam, otoczenie zaczyna się zmieniać; robi się dziwnie cicho, słychać jedynie trzask złamanej gałązki. Wtedy woda wzburza się i pojawia się rusałka: następuje chwila błogości, chłopiec jest zahipnotyzowany pięknem nieznajomej. Gdy zbliżył się do boginki i rozpoznał w niej dziewczynę spod lasu, wszystko się zmienia, następuje chaos. Ona przeklina go i otoczenie reaguje na jej gniew. “...A wicher szumi po gęstym lesie, Woda się burzy i wzdyma”. Nagle młodzieniec znika i staje się cisza.

Nastrój

Przyroda zmienia się wraz z następującymi w balladzie wydarzeniami. Gdy kochankowie spacerują, panuje cisza i spokój: “Brzegami sinej Świtezi wody idą przy świetle księżyca”. Wszystko zmienia się, gdy strzelec zostaje sam: wszystkie odgłosy cichną, nie słychać szumu drzew, nie słychać ptaków. Nagle szumi wiatr, a woda burzy się, gdy pojawia się rusałka. Później, gdy pokazuje swoją prawdziwą postać i przeklina kochanka, przyroda odzwierciedla jej gniew, podlega jej. Na jeziorze panuje burza, wzmaga się wicher. Grymasy przyrody kończą się wraz z przemianą młodzieńca w modrzew.

Przyroda

Utwór został napisany strofą stanisławowską, składającą się z wersów dziesięciozgłoskowych i ośmiozgłoskowych, o rymach krzyżowych. Składa się z trzydziestu ośmiu zwrotek. Mickiewicz używa onomatopei (wyrazów dźwiękonaśladowczych) np. “szum”, “szelest”, “cicho”. Charakterystyczną cechą ballady są stałe, powtarzające się epitety np. “gęsty”, “dziki”, “srebrzysty”, “wodny”. Ballada zawiera w sobie cechy trzech rodzajów literackich: liryki (podział na wersy, strofy), epiki (fabuła, bohaterowie, wydarzenia, narrator), dramatu (dialogi między bohaterami). Nawiązuje do ludowej wiary w to, że zło musi być ukarane.

Język

Czyta: Agnieszka Podsiadlik

"Świtezianka" - audiobook

Dziękujemy za uwagę

Quiz

Na Uniwersytecie Wileńskim

  • Na Uniwersytecie Wileńskim
  • Na Uniwerystecie Warszawskim
  • Na Uniwersytecie Jagiellońskim

Gdzie studiował Adam Mickiewicz?

  • 13
  • 8
  • 10

Ile sylab przypada na każdy wers "Pani Twardowskiej"?

  • "Pani zabiła Pana''
  • "Rośnij kwiecie wysoko"
  • "Zbrodnia to niesłychana"

"Zbrodnia to niesłychana"

Jakimi słowami rozpoczyna się ballada "Lilije"?

Tuhana

  • Pana z Płużyn
  • Tuhana
  • Mendoga

Czyją córką była rusałka w "Świtezi" ?

  • Humorystyny
  • Refleksyjny
  • Pobłażliwy

Humorystyczny

W jaki sposób ballada "Trzech Budrysów" ukazuje politykę?

Williama Szekspira

  • Georga Gordona Byrona
  • Waltera Scotta
  • Williama Szekspira

Czyj cytat jest mottem "Romantyczności"?

Strofą stanisławowską

  • Strofą wiesławowską
  • Strofą stanisławowską
  • Strofą bronisławowską

W jaki sposób został napisany utwór "Świtezianka"?

https://klp.pl/mickiewicz/a-5891.html https://wolnelektury.pl/media/book/pdf/trzech-budrysow.pdf https://www.youtube.com/watch?v=TCghihAF1hs https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Adam_Mickiewicz https://sciaga.pl/tekst/64774-65-kalendarium_zycia_adama_mickiewicza https://pl.m.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awitezianka_(ballada)https://klp.pl/mickiewicz/a-5891.htmlhttps://streszczenia.pl/lektura/ballady-i-romanse/postacie/narrator-romantycznosc/https://www.bryk.pl/wypracowania/jezyk-polski/romantyzm/5606-manifest-polskiego-romantyzmu-romantycznosc-adama-mickiewicza.html https://opracowania.pl/opracowania/jezyk-polski/ballady-i-romanse-a-mickiewicz,oid,412,romantycznoschttps://opracowania.pl/opracowania/jezyk-polski/switez-a-mickiewicz,oid,343,tresc https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ballady-i-romanse-switez.html https://literat.ug.edu.pl/amwiersz/0009.htm https://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Awite%C5%BA_(ballada)https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ballady-i-romanse-pani-twardowska.html https://www.bryk.pl/wypracowania/jezyk-polski/streszczenia-i-plany-wydarzen/17533-ballada-lilie-streszczenie.html https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ballady-i-romanse-lilje.htmlhttps://nplp.pl/artykul/switez/ https://kresy.pl/kresopedia/switez/ http://kreatywnypolonista.blogspot.com/2019/02/gdziekolwiek-bedziesz-czyli-historia.html https://pixabay.com/pl/illustrations/lilia-rysunek-ilustracja-grafika-3048774/ https://www.youtube.com/watch?v=rjqKh_xHo4Y&t=2s https://www.youtube.com/watch?v=JG_B7zmT8e4 https://www.youtube.com/watch?v=Xkc5MYeeeWM&t=13s https://pl.wikipedia.org/wiki/William_Shakespeare https://pl.wikipedia.org/wiki/Plik:Malczewski_Jacek_Rusalki_2.jpg https://kameralnelato.pl/switezianka-rez-julia-bui-mai-bui http://www.dziecionline.pl/maluch/bajki/twardowska/11.htm https://www.facebook.com/Beautiful.paintings.and.poems/photos/a.384309194931088/2185548024807187 http://www.kossakowie.com/kolekcja-obrazow https://epodreczniki.pl/a/ludowa-madrosc/D1BSLOWm1 https://sztuka.agraart.pl/licytacja/16/878

Źródła:

https://wolnelektury.pl/katalog/lektura/ballady-i-romanse-switezianka.html

https://www.youtube.com/watch?v=-UsfiZAHaYk

https://www.youtube.com/watch?v=jEjdjWPsg5U

https://www.youtube.com/watch?v=v8QziM2bJL0

https://www.youtube.com/watch?v=ycPS1DA-UFs

https://www.youtube.com/watch?v=-IxSxLb7qTc

https://www.youtube.com/watch?v=jGg1-6maHfw

https://www.youtube.com/watch?v=IZwjOtcjc6o

https://www.youtube.com/watch?v=mc5q2YO26Ik

https://www.youtube.com/watch?v=mc5q2YO26Ik

https://www.youtube.com/watch?v=Xkc5MYeeeWM&t=18s

https://www.youtube.com/watch?v=JG_B7zmT8e4

https://www.youtube.com/watch?v=rjqKh_xHo4Y&t=4s

https://www.youtube.com/watch?v=6SZX5TrxhgY&t=7s

Źródła:

rok szkolny 2020/21

PAŃSTWOWE LICEUM SZTUK PLASTYCZNYCH IM. ARTURA GROTTGERA W SUPRAŚLU

Subtitle

Opiekun: Elżbieta Suchocka

Autorzy: Oliwia Broś, Natalia Karpiesiuk, Monika Bułkowska, Zuzanna Moskwa, Wiktoria Wojciulik, Zofia Paszkiewicz, Ina Kłopotowska

Uczeń, czyli genialny nauczyciel