Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Iniemamocni w emocji

Co z tą złością?

Opracowano na podstawie: - "Sztuka skutecznego porozumiewania się". M. McKay, M. Davis, P. Fanning. GWP, - "Koda zachowania". J. Minahan, N. Rappaport. wydawnictwo Fraszka Edukacyjna, - "Twoje kompetentne dziecko". J. Juul. Wydawnictwo Mind, - "Jak pomóc dziecku wyrażać złość?" A. Leszczyńsa. W: dziecisawazne.pl

Do poczytania

Zabawy

Jak monitorować złość?

Jak pomóc dziecku radzić sobie ze złością?

Zasady

Jak pomóc dziecku wyrażać złość?

Jak nauczyć dziecko rozpoznawać złość?

Dlaczego ze złością nam nie po drodze?

Co warto wiedzieć o złości?

Jak reagować, gdy sami zaczynamy się złościć?

Chcemy mieć rację czy relację? Choć to zabrzmi dziwnie, bo to przecież my jako rodzice ustalamy zasady i pilnujemy, by były one egzekwowane. Dobrze jednak jest wspólnie z dzieckiem umówić się na pewne zasady, np. 1. Idziemy dziś do babci. Gdy skończy się czas naszych odwiedzin, powiem Ci, że pora już się zbierać. Chciałabym, żebyś przyszedł wtedy do mnie. To ważne dla mnie. Co Ty na to? Omawiamy sobie przy tym jak dziecko będzie się czuło wtedy, czy będzie to dla niego łatwe, jak my będziemy się czuć itp. 2. Gdy przyjdzie pora, mówimy dziecku, że idziemy już do domu. Najprawdopodobniej zareaguje inaczej, niż uzgodniliśmy. Przypominamy wtedy: Kochanie, pamiętasz na co się umówiliśmy? 3. Gdy dziecko reaguje złością, opisujemy to, co się dzieje: Widzę, że nie jesteś zadowolony i słyszę, że marudzisz oraz mówimy o tym, jak to odbieramy: Wiesz, zaczynam się też złościsz, bo umówiliśmy się, że spokojnie wrócimy, gdy przyjdzie na to czas. 4. Staramy się być konsekwentni i trzymamy się naszych ustaleń: Wiem, że jest to dla Ciebie niełatwe, ale trzymamy się tego, co ustaliliśmy , wychodzimy (i powtarzamy to jak zdartą płytę jeśli dziecko nadal się sprzeciwia).

Literatura dla dzieci: - młodszym dzieciom warto czytać książeczki z serii "Kicia Kocia" Anity Głowińskiej, wydawnictwo Media Rodzina - dla dzieci wczesnoszkolnych polecam z kolei przygody kruka Skarpetki autorstwa Nele Moost. Z fragmentami można zapoznać się na stronie: https://malykruk.pl/o-serii/ - również ciekawymi propozycjami dla 7-10 latków są:

  • "Złość i smok Lubomił" Wojciecha Kołyszko i Jovanki Tomaszewskiej, wydawnictwo GWP,
  • "Jestem wściekły! Jak pokonać złość" Dagmar Geisler, wydawnictwo Jedność.
- starszym dzieciom można zaproponować książkI
  • "Dlaczego tańczymy ze szczęścia i kipimy ze złości?" Andrea Schutze, wydawnictwo Prószyński Media,
  • "Za zasłoną złości" Elżbiety Zubrzyckiej, wydawnictwo GWP
  • "Po co się złościć" Elżbiety Zubrzyckiej, GWP,
Ciekawe propozycje dla rodziców: "Kiedy Twoja złość krzywdzi dziecko", Matthew McKay, Kim Paleg, Patrick Fanning, Dana Landis "Agresja - nowe tabu?" Jesper Juul

Zabawy, które pomagają w zrozumieniu emocji i nauczą relaksowania się 1. Wspólnie robimy gniotka, np. z balonu i mąki ziemniaczanej. Malujemy na nim rozzłoszczoną minę. Zachęcamy dziecko, by się nim bawiło. Pytamy, jak się przy tym czuje, czy gdy będzie złościć, to czy będzie to dobry sposób na to, by się uspokoić? * naprzemienne naprężanie i rozluźnianie mięśni ma działanie relaksujące 2. Rysujemy złość. Możemy zacząć tak: Wiesz, spróbujmy namalować złość. Mnie taka złość przypomina wulkan, który zaraz ma wybuchnąć. A co Tobie ona przypomina? Gdy obrazek jest gotowy, zadajemy pytanie: Wiesz, tak sobie myślę, że jak ta złość tak wygląda, to ona może jednak trochę krzywdy wyrządzić. Jak myślisz, co by tu można z nią zrobić, żeby nikomu się nic nie stało? 3. Przygotowujemy "butelkę spokoju". Potrzebujemy plastikową butelkę, którą do połowy wypełniamy płynnym klejem, a do połowy wodą. Wrzucamy do niej brokat i inne mu podobne rzeczy. Następnie pokazujemy dziecku - Popatrz, jak się potrząsa tą butelką, to wszystko w niej wiruje. Podobnie jest wtedy, gdy się złościmy. Trudno nam wtedy myśleć, mamy taką jakby burzę w głowie. Fajnie jest się wtedy uspokoić. Postawmy tę butelkę i popatrzmy, jak ta burza w niej będzie powoli robiła się coraz mniejsza. 4. Uczymy regulowania oddechu. a) Możemy wykorzystać prostą technikę "4-7-8" Wdychaj powietrze nosem licząc powoli od 1 do 4. Następnie zatrzymaj wdech licząc znów od 1 do 7. Wypuść powietrze (ustami) licząc do 8. Wystarczy powtórzyć te sekwencje 4 razy. b) Zdmuchujemy świeczkę Wciągając powietrze przez nos, wypełniamy brzuch i wydmuchujemy powietrze powoli, próbując zdmuchnąć świecę. Po wyjaśnieniu tych instrukcji, posadź dziecko na fotelu oddalonym o dwa metry od świecy. Świeca ta ma świecić i znajdować się na stole. Dziecko nie może wstać ani pochylać się do przodu. Tak więc można się spodziewać, że nie będzie w stanie zdmuchnąć świecy. W związku z tym przesuń dziecko bliżej o pół metra. Przesuwaj je stopniowo, aż będzie mogło zdmuchnąć świecę. 5. Czytamy bajki i historie o radzeniu sobie ze złością. Można skorzystać np. z tej: https://www.youtube.com/watch?v=HDb9HRj_K6c

Jak monitorować złość? 5 przydatnych kroków dla starszych dzieci Krok 1: Co mnie złości i jakie myśli są z tym związane? Na przykład: złoszczę się, gdy każą mi posprzątać, myślę sobie wtedy, że wysługują się mną.Krok 2: Po czym poznaję, że zaczynam się złościć? Najczęściej pierwsze co obserwujemy, to reakcje naszego ciała. Na przykład czerwienimy się, mamy napięte mięśnie, mamy ochotę w coś uderzyć lub kopnąć. Jak to wygląda u Ciebie?Krok 3: Jak mogę się uspokoić? Czyli szukam tzw. reduktorów, może nimi być np. spokojne oddychanie, odliczanie, wyjście do innego pomieszczenia, zaciskanie i rozluźnianie dłoni. Spróbuj zastanowić się nad tym, co Ciebie szybko uspokaja.Krok 4: Jak mogę wpłynąć na swoje myślenie? Najbardziej przydatne są w tym wypadku hasła, które powtarzane, pomagają nam się uspokoić. Mogą to być na przykład słowa: spokojnie, to nie jest przeciwko mnie, dam radę. Zastanów się, jaka myśl byłaby dla Ciebie takim punktem zaczepienia.Krok 5: Gdy już się uspokoję, zastanawiam się, co mnie tak naprawdę zezłościło i szukam innego rozwiązania.

Jak uczyć dziecko radzenia sobie ze złością? 1. Zawczasu uczymy wybranej techniki oddechowej. Gdy dziecko się jej nauczy, łatwiej będzie mu ją zastosować w trudnej dla niego chwili. 2. Stosujemy komunikat "ja", np. Widzę, że się złościsz (i opisujemy to, co robi dziecko). Nie podoba mi się to i obawiam się, że zrobisz sobie/ komuś krzywdę. Chciałabym, żebyś zamiast tego... Więcej o samym komunikacie "ja" i metodzie porozumiewania się bez przemocy, można dowiedzieć się tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=-e2tRKfxsfI&t=40s 3. Możemy zareagować odwrotnie niż dziecko by się tego spodziewało. Jeśli dziecko się złości, tupie, krzyczy, to zazwyczaj reagujemy na to również krzykiem, groźbą, karą. Proponuję spróbować wtedy powiedzieć dziecku to, co po prostu je zaskoczy, np. Rany, jak ja cię kocham, nawet wtedy, gdy się złościsz. Tylko wiesz, nie podoba mi się to, że teraz krzyczysz i rzucasz rzeczami. Jak inaczej możemy wyrzucić tę złość ? 4. Wcześniej, podczas rozmów z dzieckiem ustalamy, w jaki sposób "dobrze się złościć" i gdzie to zrobić. 5. W trudnej dla dziecka chwili, szczególnie w miejscu, w którym jest wiele osób (np. klasa) można zaproponować dziecku: Jeśli zdenerwujesz się podczas lekcji, możesz wykonać następujące czynności: chwyć krzesło, na którym siedzisz, napręż ramiona i tułów, próbując wbić nogi w ziemię. 6. Bądźmy konsekwentni. Gdy dziecko reaguje złością, bo np. chce bawić się dłużej, niż to ustaliliśmy, to pytamy: Kochanie, na co się umówiliśmy? 7. Uczmy dziecko technik relaksacyjnych. Przydatna jest tu tzw. progresywna relaksacja.

Co warto wiedzieć o złości? ________________________________________________________ Często myślimy, że złość to po prostu negatywna emocja. Taka, której powinniśmy nie odczuwać, a jeśli już się pojawia, to jak najszybciej się jej pozbyć. Sami tez pewnie często słyszeliśmy, że "nieładnie się złościć". Tymczasem każda emocja jest ważna i potrzebna. Owszem, złość jest trudną do przeżycia emocją, ale też skądś się wzięła i po coś jest. Złość jest jedną z emocji podstawowych. Pojawia się wtedy, gdy dzieje się coś, na co nie mamy zgody, co odbieramy jako dla nas po prostu niedobre, co nam nie pasuje. Złość pozwala nam odczuć naszą odrębność: odczuć nasze potrzeby i ochronić nasze granice. Mobilizuje też do walki lub obrony nasze siły fizyczne i psychiczne. Często bywa skutecznym sposobem wyjścia z długotrwałego poczucia bezsilności i rozpaczy. Emocja ta generuje w naszym ciele wydzielanie adrenaliny, noradrenaliny i kortyzolu. Co ciekawe, te same substancje pojawiają się wówczas, gdy znajdujemy się pod wpływem stresu.

Dlaczego ze złością nam nie po drodze? Każdy z nas złości się inaczej. Inaczej ją odczuwa i pokazuje. Złościmy się też z różnych powodów. Warto o tym pamiętać, gdy nasze dziecko reaguje w sposób i z powodów, których nie rozumiemy. Złościmy się w różny sposób, a zależy to od: - indywidualnych cech naszej osobowości, - sposobu, w jaki nas wychowano (czyli jak nauczono nas myśleć, odczuwać i wyrażać złość), - tego, w jaki sposób bliskie nam osoby reagowały na złość (czyli co sami, będąc dziećmi, zaobserwowaliśmy u dorosłych), - tego, jak spędzamy czas wolny (z jakimi bajkami, filmami, grami do czynienia ma nasze dziecko), - sposobu odżywiania (słodycze i fast foody). Zatem warto zastanowić się, co widzi nasze dziecko, gdy my sami się złościmy oraz nad tym, czego chcemy je nauczyć. Złość jest trudna do przeżywania zarówno przez samo dziecko jak i trudna dla nas, rodziców, gdy chcemy jakoś dobrze na nią zareagować. To co ważne, to by pokazać dziecku, że to, iż czuje złość, jest w porządku, natomiast na to, jak się złości już razem znajdziemy dobry sposób.

Jak nauczyć dziecko rozpoznawać złość? Umiejętność rozpoznawania złości jest podstawą, by z czasem nauczyć się jej wyrażania. Pomocne mogą nam być w tym różne rysunki. Możemy usiąść razem z dzieckiem, narysować sylwetkę człowieka czy ulubionego zwierzątka i powiedzieć: "Słuchaj, każdy z nas się złości. Ciekawa jestem, gdzie też ta złość w nas mieszka (znajduje się). Po czym poznajemy, że się złościmy?". I rozmawiając z dzieckiem, podobnie jak na poniższym obrazku, zaznaczamy, gdzie "mieszka złość". Po co nam to jest? - pomagamy w ten sposób dziecku rozpoznawać emocję - kojarzyć określone odczucia w ciele z tą emocją. - dowiadujemy się, gdzie nasze dziecko najmocniej odczuwa złość i dzięki temu trafniej zareagujemy na nią.

Jak pomóc dziecku wyrażać złość?

  • Pomóż dziecku nazwać to, co czuje, np. mówiąc: Wydaje mi się/ widzę, że jesteś zły. Często dziecko reaguje agresją, ponieważ nie potrafi wyrazić słowami swojej złości.
  • Mów dziecku o swoich własnych uczuciach i przeżyciach, np: Jestem zły, ponieważ… /Boję się gdyż…. Wiesz, dziś spotkało mnie coś takiego, że się rozzłościłam ... Dzięki temu pokażemy, że można rozmawiać o uczuciach i o tym, co je powoduje. Da to też naszemu dziecko możliwość skojarzenia naszego zachowania, mimiki z daną emocją.
  • Rozmawiaj z dzieckiem o tym, co się z nim działo, gdy atak złości minie i będzie już całkowicie spokojne. Wiesz, widziałam, że się złościłeś i mocno to przeżywałeś. Krzyczałeś i zrzuciłeś zeszyty ze stołu. Co się stało? Opowiedz mi o tym.
  • Wyjaśniaj, jak poprzez pewne zachowania można skrzywdzić drugiego człowieka. Opisz czego nie wolno robić, jakie ma to skutki, np. Nie podobało mi się to, co zrobiłeś, bo nie chciałabym, żebyś niszczył rzeczy. Przecież lubisz swoje zabawki.
  • Rozmawiaj z dzieckiem na temat złości i sytuacji, które ją wzbudzają. Możemy wspólnie z dzieckiem np. narysować drabinę i na każdym z jej szczebli zapisać lub narysować, co nas złości. Dzięki temu dowiemy się, które sytuacje są dla naszego dziecka trudne do opanowania.
  • Porozmawiaj z dzieckiem o tym, jak się złościć, np: Co możesz zrobić, kiedy ogarnie cię złość?

Jak reagować, gdy sami zaczynamy się złościć? W sytuacjach domowych można wypróbować procedurę Pameli Butler zawierającą się w 4 krokach: ETAP I – informujemy, jakie zachowanie nam przeszkadza, np.Przeszkadza mi gdy rzucasz zabawkami. Jeśli dziecko kontynuuje nieprzyjemne dla nas zachowanie robimy krok drugi: ETAP II – ekspresyjnie wyrażamy odczuwaną złość, robimy to stanowczo i zdecydowanie np. W dalszym ciągu rzucasz zabawkami, to NAPRAWDĘ MNIE ZŁOŚCI. Gdy to nie pomaga: ETAP III – poszukujemy zaplecza – to jest takiego nasze zachowania, które zabezpieczy nas przed przyrostem złości, a będzie przestrogą . Celem nie ma tu być ukaranie dziecka, tylko zapewnienie sobie komfortu. Ostrzegamy dziecko że jeśli nie cofnie swoich zachowań, zmuszeni będziemy do użycia zaplecza, np. Jeśli nadal będziesz rzucać zabawkami, zabiorę je i nie będziesz się już nimi dziś bawić. Gdy dziecko nadal nie reaguje na nasze sugestie: ETAP IV – sięgamy po realizację zaplecza, czyli przechodzimy do działania – przykładowo zbieramy zabawki. Ten etap jest potrzebny, gdy poprzednie nie przyniosły rezultatu, musimy pamiętać o tym, by zapleczem było takie nasze działanie, które jesteśmy w stanie zrealizować – po to, by uniknąć ostrzeżeń dużego kalibru, które nie zostaną wykonane, bo spadłaby nasza wiarygodność, a wtedy przy podobnej sytuacji dziecko nie dość, że zachowa się podobnie, to jego opór trwać będzie dłużej.