Wersja2 kl. VII Trzy cnoty Boskie copy

Dzień dobry!Zapraszam Was na kolejną lekcję.Dzisiejszy temat poznacie, gdy klikniecie tablicę.

Trzy cnoty Boskie.

Te cnoty nazywamy Boskimi, ponieważ mają swoje źródło w Bogu i równocześnie są naszą drogą do Boga.

Trzy cnoty Boskie:

WiaraNadziejaMiłość

Wiara

Najpierw anegdotka:W trakcie ślubu ksiądz zapomniał, jak pan młody ma na imię, więc odsunął mikrofon na bok i po cichu pyta: - Jak pan ma na imię? Pan młody zestresowany nic się nie odzywa i dziwnie patrzy, więc ksiądz powtarza trochę głośniej: - Jak pan ma na imię? Pan młody dalej nic, ludzie, powoli, nie wiedząc o co chodzi, zaczynają szemrać, więc ksiądz jeszcze głośniej: - Jak pan ma na imię? Pan młody w końcu zebrał się w sobie, wstał, podszedł do mikrofonu, pochylił się i odpowiada: - Pan ma na imię Jezus.

Wiara

He he, dobre!Ale ten kawał wcale nie jest taki głupi.On pokazuje, że naszym jedynym Panem ma być Pan Jezus!

Kliknij zdjęcie

Wiara

"Jeżeli więc ustami swoimi wyznasz, że JEZUS JEST PANEM, i w sercu swoim uwierzysz, że Bóg Go wskrzesił z martwych - osiągniesz zbawienie".(Rz 10, 9)

Kolejna anegdotka:Ksiądz odprawia mszę w kościele. Nagle zaczyna wylewać rzeka. Jest powódź. Wszyscy uczestnicy mszy opuszczają kościół, oprócz jednego człowieka. Po tego człowieka przypływają łódką. Jednak mężczyzna nie wsiada i mówi: - Nie popłynę z wami, bo wierzę, że Bóg mnie uratuje. Woda jest już wysoko; mężczyzna siedzi na dachu. Znowu przypływa łódka. Człwiek dalej nie wsiada i mówi: - Nie popłynę z wami, bo wiem, że Bóg mnie uratuje. W końcu ów człowiek siedzi na czubku dzwonnicy. Przylatują po niego helikopterem. On w dalszym ciągu nie wsiada i mówi: - Nie polecę z wami, bo ufam Bogu, wiem, że mnie uratuje. W końcu mężczyzna tonie. W niebie pyta Boga: -Boże czemu mnie nie ratowałeś? -Ratowałem cię aż trzy razy! - odpowiedział Bóg.

Nadzieja

Nadzieja

No nieźle. W pierwszym momencie myślałam, że ten człowiek bardzo ufa Bogu, ale potem zauważyłam, że jego zachowanie było bardzo głupie.

"Pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie, ale ufaj tak, jakby wszystko zależało od Boga".(św. Augustyn)

Ufać Bogu, to nie znaczy, że mam siedzieć z założonymi rękami i powiedzieć: "Panie Boże, Ty się martw".Ufność polega na tym, że robię to, co do mnie należy i wierzę, że o resztę zatroszczy się Bóg.

Kliknij zdjęcie

"Trzymajmy się jej [nadziei] jako bezpiecznej i silnej kotwicy duszy".(Hbr 6, 19)

Nadzieja

I anegdotka:

Miłość

Miłość

Jakie to słodkie!To prawda, miłość to nie uczucie, ale to pragnienie, by drugiej osobie było lepiej.

Kliknij zdjęcie

"Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali".(J 13, 34-35)

Miłość

Ale nie było piosenki!Muszę sprawdzić na tablicy.Klikniesz za mnie?

Wow! Ale super lekcja!Takie trudne rzeczy, na początku myslałam, że będzie nudno, a okazało się, że nawet o poważnych sprawach można mówić z humorem.

Dziękuję za uwagę!