Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Witam Was na zaczarowanej majowej łace... Dziś poznamy prawdziwe czary... Gotowi?Zaczynamy!

Rozpoczynamy oczywiście od rozgrzewki...

A teraz zobaczycie prawdziwe czary...Zobaczcie film o tym, jak z gąsienicy powstaje piękny motyl...

Zapraszam...

Poproście rodziców, aby przeczytali Wam opowiadanie...

Spróbujcie odpowiedzieć na pytania...

NIKT MNIE WIĘCEJ NIE ZOBACZYW. KozłowskiGąsienica uważa się za bardzo piękna i nie ominęła ani jednej kropli rosy, żeby się w niej nie przejrzeć.- Ach, co to za uroda! – szeptała, oglądając ze wszystkich stron swój pospolity pyszczek i wyginając grzbiet, żeby popatrzeć na dwa złociste prążki.- Szkoda, że nikt nie zwraca na mnie uwagi!Aż raz zdarzyło się, że po łące chodziła dziewczynka i zbierała kwiaty. Gąsienica czym prędzej wypełzła na największy kwiatek.Dziewczynka spostrzegła ją i powiedziała:- Co to za brzydactwo!- Ach tak! – syknęła obrażona gąsienica.- Wobec tego nikt, nigdy, nigdzie, za nic na świecie, w żadnym wypadku i w żadnych okolicznościach więcej mnie nie zobaczy! Daję na to słowo honoru, uczciwej gąsienicy! Skoro się dało słowo honoru – należy go dotrzymać, zwłaszcza kiedy się jest gąsienicą. I gąsienica wpełzła na drzewo. Z pnia na sęczek, sęka na gałąź, z gałęzi na gałązkę. Wyciągnęła z pyszczka jedwabną niteczkę i zaczęła się nią owijać. Snuje się niteczka, owija gąsienicę raz, drugi, trzeci, dziesiąty, setny... i wreszcie gąsienica zniknęła w miękkim jedwabnym kokonie.- Och, jaka jestem zmęczona! – westchnęła – ale owinęłam się znakomicie. W kokonie było ciepło... i nudno. Gąsienica ziewnęła raz, potem drugi i zasnęła. Mijał dzień za dniem. Letni wietrzyk kołysał gałązką, szeleściły cicho liście, a obrażona gąsienica spała i spała.Obudziła się wreszcie – widocznie słońce musiało mocno dogrzewać, bo w końcu upał był nieznośny.- Muszę przewietrzyć trochę mój domek! – postanowiła i wyskrobała małe okienko w kokonie.- Ach, jak pięknie pachną kwiaty, gąsienica wychyliła się nieco – nikt mnie tu wśród listków nie zauważy, co mam sobie żałować powietrza – pomyślała.Wychyliła się jeszcze troszeczkę, znowu troszeczkę i... wypadła ze swojej kryjówki! Ale zamiast spaść z drzewa na ziemię uniosła się do góry.I nagle na tej samej łące zobaczyła tę samą dziewczynkę – co za wstyd – pomyślała – że jestem brzydka, to nie moja wina, gorzej że teraz wszyscy będą mnie nazywać kłamczuchą. Dałam słowo honoru, że nikt mnie więcej nie zobaczy i słowa nie dotrzymałam.Hańba! - Zrozpaczona upadła na trawę. A wtedy nadbiegła dziewczynka i zawołała:- Ach, jaki piękny!- Czyżby to o mnie mowa? – szepnęła zdziwiona gąsienica – zdaje się, że o mnie. I wierz tu ludziom! Dziś mówią tak a jutro zupełnie inaczej. Na wszelki wypadek przejrzała się jednak w kropli rosy.- Cóż to takiego? W lusterku ktoś nieznajomy z długimi, bardzo długimi wąsami.Wygięła grzbiet. Na grzbiecie są dwa piękne, kolorowe skrzydła!- Patrzcie, patrzcie stał się cud – jestem motylem!I kolorowy motylek poszybował wysoko nad łąką, bo przecież on nie dawał motylkowego słowa honoru, że nikt go nie ujrzy ...

Kogo gąsienica spotkała na łące?Co powiedziała dziewczynka, kiedy ją zobaczyła?Czy gąsienica też uważała, że jest brzydka?Co postanowiła gąsienica?. W jaki sposób to zrobiła?Co wydarzyło się potem?Kogo zobaczyła, kiedy wypadła z kokonu?Czy gąsienica wiedziała o tym, że nastąpiła przemiana?Jak zakończyła się ta opowieść?

Przyjrzyjcie się zdjęciom motyli...Czym według Was się różnią?

Zadania:Spróbujcie narysować w powietrzu motyla.

Posługujcie się obiema rękami jednocześnie...zacznijcie od góry, a potem Wasze dłonie spotkają się na dole skrzydełek :-)

Rusałka Pawik Paź Królowej Listkowiec Cytrynek Rusałka Żałobnik

A teraz trochę rozrywki ;-)Zapraszam do rozwiązania paru zadań...

Zadanie dla chętnych artystów:

Na pewno zauważyliście, że tło Waszych zadań to obrazy, nie zdjęcia...Przypatrzcie się im dobrze... Każdy obraz jest pełen kwiatów, zieleni... Na niektórych widać trochę nieba...Przygotujcie farby, pędzle i spróbujcie namalować łąkę widzianą Waszymi oczami...Niech cała kartka jest zamalowana tak, aby nie było żadnego białego miejsca. Z niecierpliwością czekam na Wasze dzieła!