Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

Jacy byli?

Niech wam się nie zdaje, iż wystarczy być moim uczniem, aby nabyć mądrości. Alcybiades też był uczniem Sokratesa, a jednak pozostał lekko-myślny i zepsuty

Co możemy powiedzieć o nauczycielach ze Szkoły im. S. Lindego?

Zadanie 1.

Sprawdź!

Na rozgrzewkę!

Zadanie 2.

Temat:

Zadanie 3.

Uczniowie nazywali ,,Alcybiadesem" profesora Misiaka, ponieważ uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa, lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa, właśnie dlatego, iż nie cierpiał tego męża greckiego.

Kim był Alcybiades? Zredaguj krótką notatkę na temat tej postaci historycznej.

Kogo i dlaczego uczniowie nazywali Alcybiadesem?

Kliknij w kredę!

Nazwisko nauczycielaPseudonimNauczany przedmiot/funkcjaWyglądPostępowanie w stosunku do uczniów ----dyrektor ----Tymoteusz MisiakŻwaczek ---- ----Kalino ---- ----Ejdziatowicz ----Nierucha ---- ---- -----Kryska ---- ---- -----Farfala ---- ----- ----Dendroń ---- ---- ----

Dyrektor Szkoły im. Samuela Lindego w Warszawie na Żoliborzu, zwany dyrem – surowy i dbający o zachowanie tradycji szkoły pedagog. Często wspominał o chlubnej przeszłości szkoły i jej najwybitniejszych wychowankach. Poszukiwał i zatrudniał surowych nauczycieli, którzy sprostaliby nauce chłopców. Potrafił długo przemawiać, czasem wpadał w osłupienie. Najdłuższe (trwające około trzydziestu minut) nastąpiło podczas przemowy Ciamciary.

Pani Kalino – nauczycielka geografii, rywalizowała skutecznie z panem Misiakiem o pracownię. Trudno jej było uwierzyć w przemianę chłopców i wciąż stosowała tradycyjne metody nauczania. Kryzys przeżywała w marcu, kiedy poważnie myślała o porzuceniu zawodu nauczyciela, jednak dzięki „okresowi ochronnemu” powracała do formy.

Żwaczek – wychowawca chłopców, nauczyciel języka polskiego. Sto-sował tradycyjne metody naucz-ania, podejrzewał uczniów o naj-gorsze intencje. Dyscypliną, rygor-em i częstym odpytywaniem prag-nął zmusić uczniów do nauki. Nie wierzył w ich przemianę i history-czne zamiłowania, dlatego podej-rzewał młodzież o podstęp. Stu-diował orientalistykę.

Ejdziatowicz zwany „Dziadzią” – matematyk, zawsze zgadzał się z dyrektorem. Uważał, że nikt poza matematykami nie myśli. Z czasem zauważył w ós-mej klasie inteligencję uczniów i obiecał swą pomoc w matematycznych zawiłościach. W listopadzie brał kąpiele lecznicze i naświetlenia.

Farfala – nigdy się nie dener-wował, tylko patrzył z wyrzutem. Wykładał chemię. Na jego lekcji Ciamciara zniszczył sprzęt labora-toryjny, co spotkało się z naganą dyrektora. Z czasem zaczął dos-trzegać w uczniach przebłyski inte-ligencji, a Ciamciarę za jego ekspe-rymentatorstwo nagrodził trójka na półrocze.

Pan Dendroń – nauczyciel biolo-gii. Stwierdził, że dziwne zacho-wanie uczniów względem histo-ryka Misiaka wynika z kwestii hormonalnych, charakterystycz-nych dla dorastającej młodzieży.

Pan Nierucha – gimnastyk, zaw-sze stawał po stronie młodzieży. W kwietniu rozgrywał finał tur-nieju brydżowego jako zawodnik Sparty.

Pan Kryska – nauczyciel rysunku.

Pani Lilkowska – „istota wątła, wrażliwa i pełna wiary w młodzież”. Była pedagogicznym aniołem, co skrupulatnie wykorzystali chłopcy. Po pół roku nauczycielka i wychowawczyni klasy ósmej A opuściła szkołę i wyjechała leczyć się w sanatorium dla nerwowo chorych.

Tymoteusz Misiak - Alcybiades – nauczyciel historii, kawaler. Miał przybrużdżoną łysinę, obwisłe ramiona, wiecznie wygniecione ubranie. Nosił grube okulary, był uosobie-niem nauczycielskiej poczciwości i niezdar-ności. Dyrektor uważał, że był złym peda-gogiem i od lat chciał go zwolnić. Historyk nie posiadał żadnych praktycznych umiejęt-ności, za to potrafił bujać w obłokach. Jego największą i jedyną pasją była historia. Potra-fił przeforsować własne zdanie i wstawiał się za uczniami. Okazało się, że jego metody wychowawcze w stosunku do leniwych uczniów są najlepsze.

...oraz oczywiście....

Kliknij w kredę!

IMIĘ: Tymoteusz NAZWISKO: Misiak PRZYDOMEK:Alcybiades DATA URODZENIA:18.8.1899r. STAN CYWILNY:kawaler WZROST:181 WŁOSY: UBIÓR:CDT (cecha charakterystyczna: niewyprasowane spodnie) ZASIĘG WZROKU: 5 pulpitów DRĘTWOŚĆ GOGICZNA:poniżej średniej WSPÓŁCZYNNIK NUDZENIA:0,2 KRZYKLIWOŚĆ:0,1 decybela OSTROŚĆ:0,5 drakona SPRAWIEDLIWOŚĆ:0,9 salomona USPOSOBIENIE:łagodne TEMPERAMENT:umiarkowany, refleksyjny, skłonności filozoficzne SPECJALNOŚĆ:historia NAMIĘTNOŚĆ:historia PUNKT WRAŻLIWY:historia

A teraz zadanie nieco bardziej kreatywne! Kliknij w długopis.

KARTA ULUBIONEGO GOGA Imię - ... Nazwisko -... Pseudonim - ... Nauczany przedmiot - ... Stan cywilny - ... Temperament - ... Wrażliwy punkt - ... Charakterystyczne powiedzonka - ... Zainteresowania - ... Stopień poczucia humoru - ... Współczynnik nudzenia - ... Zasięg wzroku - ... Krzykliwość - ... Sprawiedliwość - ... Typy kar -... Kiedy się denerwuje -... Co poprawia jego nastrój - ...

Dziękuję Ci za Twoją pracę!

To wszystko na dziś! Do zobaczenia!

Jacy byli?

Niech wam się nie zdaje, iż wystarczy być moim uczniem, aby nabyć mądrości. Alcybiades też był uczniem Sokratesa, a jednak pozostał lekko-myślny i zepsuty

Co możemy powiedzieć o nauczycielach ze Szkoły im. S. Lindego?

Zadanie 1.

Sprawdź!

Na rozgrzewkę!

Zadanie 2.

Temat:

Zadanie 3.

Uczniowie nazywali ,,Alcybiadesem" profesora Misiaka, ponieważ uważał siebie za Sokratesa - nauczyciela Alcybiadesa, lecz małpia przekora i nadzwyczajna złośliwość jego uczniów ochrzciła go na Alcybiadesa, właśnie dlatego, iż nie cierpiał tego męża greckiego.

Kim był Alcybiades? Zredaguj krótką notatkę na temat tej postaci historycznej.

Kogo i dlaczego uczniowie nazywali Alcybiadesem?

Kliknij w kredę!

Nazwisko nauczycielaPseudonimNauczany przedmiot/funkcjaWyglądPostępowanie w stosunku do uczniów ----dyrektor ----Tymoteusz MisiakŻwaczek ---- ----Kalino ---- ----Ejdziatowicz ----Nierucha ---- ---- -----Kryska ---- ---- -----Farfala ---- ----- ----Dendroń ---- ---- ----

Dyrektor Szkoły im. Samuela Lindego w Warszawie na Żoliborzu, zwany dyrem – surowy i dbający o zachowanie tradycji szkoły pedagog. Często wspominał o chlubnej przeszłości szkoły i jej najwybitniejszych wychowankach. Poszukiwał i zatrudniał surowych nauczycieli, którzy sprostaliby nauce chłopców. Potrafił długo przemawiać, czasem wpadał w osłupienie. Najdłuższe (trwające około trzydziestu minut) nastąpiło podczas przemowy Ciamciary.

Pani Kalino – nauczycielka geografii, rywalizowała skutecznie z panem Misiakiem o pracownię. Trudno jej było uwierzyć w przemianę chłopców i wciąż stosowała tradycyjne metody nauczania. Kryzys przezywała w marcu, kiedy poważnie myślała o porzuceniu zawodu nauczyciela, jednak dzięki „okresowi ochronnemu” powracała do formy.

Żwaczek – wychowawca chłopców, nauczyciel języka polskiego. Sto-sował tradycyjne metody naucz-ania, podejrzewał uczniów o naj-gorsze intencje. Dyscypliną, rygor-em i częstym odpytywaniem prag-nął zmusić uczniów do nauki. Nie wierzył w ich przemianę i history-czne zamiłowania, dlatego podej-rzewał młodzież o podstęp. Stu-diował orientalistykę.

Ejdziatowicz zwany „Dziadzią” – matematyk, zawsze zgadzał się z dyrektorem. Uważał, że nikt poza matematykami nie myśli. Z czasem zauważył w ós-mej klasie inteligencję uczniów i obiecał swą pomoc w matematycznych zawiłościach. W listo-padzie brał kąpiele lecznicze i naświetlenia.

Farfala – nigdy się nie dener-wował, tylko patrzył z wyrzutem. Wykładał chemię. Na jego lekcji Ciamciara zniszczył sprzęt labora-toryjny, co spotkało się z naganą dyrektora. Z czasem zaczął dos-trzegać w uczniach przebłyski inte-ligencji, a Ciamciarę za jego ekspe-rymentatorstwo nagrodził trójka na półrocze.

Pan Dendroń – nauczyciel biolo-gii. Stwierdził, że dziwne zacho-wanie uczniów względem histo-ryka Misiaka wynika z kwestii hormonalnych, charakterystycz-nych dla dorastającej młodzieży.

Pan Nierucha – gimnastyk, zaw-sze stawał po stronie młodzieży. W kwietniu rozgrywał finał tur-nieju brydżowego jako zawodnik Sparty.

Pan Kryska – nauczyciel rysunku.

Pani Lilkowska – „istota wątła, wrażliwa i pełna wiary w młodzież”, Była pedagogicznym aniołem, co skrupulatnie wykorzystali chłopcy. Po pół roku nauczycielka i wychowawczyni klasy ósmej A opuściła szkołę i wyjechała leczyć się w sanatorium dla nerwowo chorych.

Tymoteusz Misiak - Alcybiades – nauczyciel historii, kawaler. Miał przybrużdżoną łysinę, obwisłe ramiona, wiecznie wygniecione ubranie. Nosił grube okulary, był uosobie-niem nauczycielskiej poczciwości i niezdar-ności. Dyrektor uważał, że był złym peda-gogiem i od lat chciał go zwolnić. Historyk nie posiadał żadnych praktycznych umiejęt-ności, za to potrafił bujać w obłokach. Jego największą i jedyną pasją była historia. Potra-fił przeforsować własne zdanie i wstawiał się za uczniami. Okazało się, że jego metody wychowawcze w stosunku do leniwych uczniów są najlepsze.

oraz oczywiście....

A teraz zadanie nieco bardziej kreatywne! Kliknij w długopis.

KARTA ULUBIONEGO GOGA Imię - ... Nazwisko -... Pseudonim - ... Nauczany przedmiot - ... Stan cywilny - ... Temperament - ... Wrażliwy punkt - ... Charakterystyczne powiedzonka - ... Zainteresowania - ... Stopień poczucia humoru - ... Współczynnik nudzenia - ... Zasięg wzroku - ... Krzykliwość - ... Sprawiedliwość - ... Typy kar -... Kiedy się denerwuje -... Co poprawia jego nastrój - ...

Dziękuję Ci za Twoją pracę!

To wszystko na dziś! Do zobaczenia!