Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

(fragment).

Obrazy słowem malowane-

"Pan Tadeusz"

O autorze słów kilka...

Wprowadzenie

"Pan Tadeusz"(fragment)

Chmura z gradem jak balon szybko z wiatrem leci,Krągła, ciemnobłękitna, w środku żółto świeci,Szum wielki słychać wkoło. Nawet te codzienne,Patrzcie Państwo, te białe chmurki, jak odmienne!Zrazu jak stada dzikich gęsi lub łabędzi,A z tyłu wiatr jak sokół do kupy je pędzi;Ściskają się, grubieją, rosną, nowe dziwy!Dostają krzywych karków, rozpusczają grzywy,Wysuwają nóg rzędy i po niebios sklepiePrzelatują jak tabun rumaków po stepie:Wszystkie białe jak srebro, zmieszały się nagleZ ich karków rosną maszty, z grzyw szerokie żagle,Tabun zmienia się okręt i wspaniale płynieCicho, z wolna, po niebios błękitnej równinie!

Te Państwa niebo włoskie, jak o nim słyszałem,Błękitne, czyste, wszak to jak zamarzła woda!Czyż nie piękniejsze stokroć wiatr i niepogoda?U nas dość głowę podnieść: ileż to widoków!Ileż scen i obrazów z samej gry obłoków!Bo każda chmura inna: na przykład jesiennaPełźnie jak żółw leniwa, ulewą brzemiennaI z nieba aż do ziemi spuszcza długie smugiJak rozwite warkocze, to są deszczu strugi;

1) Na ile części możemy podzielić odczytany fragment?2) O jakich rodzajach chmur opowiada Tadeusz?3) Na jakim niebie możemy je znaleźć?

Porozmawiajmy o fragmencie...

Ożywienie

Porównanie

Epitet

Przypominajka :)

Fragment pierwszy

Te Państwa niebo włoskie, jak o nim słyszałem,Błękitne, czyste, wszak to jak zamarzła woda!Czyż nie piękniejsze stokroć wiatr i niepogoda?U nas dość głowę podnieść: ileż to widoków!Ileż scen i obrazów z samej gry obłoków!

Bo każda chmura inna: na przykład jesiennaPełźnie jak żółw leniwa, ulewą brzemiennaI z nieba aż do ziemi spuszcza długie smugiJak rozwite warkocze, to są deszczu strugi;

Fragment drugi

Fragment trzeci

Chmura z gradem jak balon szybko z wiatrem leci,Krągła, ciemnobłękitna, w środku żółto świeci,Szum wielki słychać wkoło.

Nawet te codzienne,Patrzcie Państwo, te białe chmurki, jak odmienne!Zrazu jak stada dzikich gęsi lub łabędzi,A z tyłu wiatr jak sokół do kupy je pędzi;Ściskają się, grubieją, rosną, nowe dziwy!

Fragment czwarty

Frgment piąty

Dostają krzywych karków, rozpusczają grzywy,Wysuwają nóg rzędy i po niebios sklepiePrzelatują jak tabun rumaków po stepie.

Wszystkie białe jak srebro, zmieszały się nagleZ ich karków rosną maszty, z grzyw szerokie żagle,Tabun zmienia się okręt i wspaniale płynieCicho, z wolna, po niebios błękitnej równinie!

Fragment szósty

Chmury w języku ;)

Zadanko ;)

Świetnie Ci poszło! Brawo!