Want to make creations as awesome as this one?

More creations to inspire you

Transcript

1

2

3

4

5

6

7

8

9

Chrześcijańskie korzenie Europy

Szczęść Boże! Witajcie na kolejnej lekcji! :) W naszej prezentacji podążajcie proszę za kolejnymi cyframi! Dziś chcielibyśmy zająć się tematem: Chrześcijańskie korzenie Europy. Przeanalizujmy zatem najważniejsze informacje...

Przeczytany przez nas przed chwilą fragment Ewangelii uświadamia nam, że nikt z nas nie chciałby swojego życia, życia swojej rodziny czy kraju budować na czymś mało statecznych, chwiejnym, płytkim. Mądry człowiek buduje na solidnym, twardym fundamencie. Podobnie było i z wiarą kształtowaną na naszym kontynencie. Nasza wiara kształtowana była przez wiele różnorakich doświadczeń z przeszłości. Jak to się często powtarza: "jesteśmy niesieni wiarą naszych przodków".Z jednej strony to niesamowity zaszczyt, że możemy być nosicielami i kontynuatorami naszych przodków, ale z drugiej strony to wielkie zadanie dla nas, by tego wielkiego dziedzictwa nie zatracić.

Wielu świętych wpłynęło swoim życiem, słowami i zachowaniem na to, jaki kształt przybrała Europa, szczególnie w kontekście wiary i moralności. Byli to m.in.: Św. Benedykt z Nursji (ok. 480 - 547) Święci Cyryl (ok. 827 - 869) i Metody (ok. 815 - 885) Św. Wojciech (ok. 956 - 997) Św. Brygida Szwedzka (1303 - 1373) Św. Katarzyna ze Sieny (1347 - 1380) Św. Teresa Benedykta od Krzyża - Edyta Stein (1891 - 1942) Niektórym z nich przyjrzyjmy się bliżej...

Św. Benedykt z Nursji"Podczas pierwszych sześciu stuleci, które upłynęły od jego śmierci — Reguła Benedyktyńska pokojowo podbiła Europę, z wyjątkiem państw kultury bizantyjskiej, chociaż i one odczuły jej wpływ. Oprócz Włoch, bardzo szybko także w Galii, Anglii, Belgii, Fryzji i całych Niemczech oraz w Szwajcarii zaroiło się od opactw benedyktyńskich. Już po pewnym czasie także Półwysep Iberyjski, Holandia, Irlandia, Czechy, Dania, Szwecja, Norwegia, Polska, Węgry, Dalmacja, Albania, a nawet i Palestyna, Syria i Konstantynopol poznały uświęcające i cywilizacyjne dzieło synów św. Benedykta. Wspaniałe dzieło przez nich rozpoczęte przyniosło owoce, co podkreślił mój niezapomniany Poprzednik Paweł VI, ogłaszając świętego Benedykta Patronem Europy; Europy, która stanowiła w jego czasach jedność narodów, opierającą się na powszechnej wierze chrześcijańskiej. Narody, które w wyniku zbyt wielkiej różnorodności tradycji, poziomu kulturalnego, charakteru zbyt często prowadziły między sobą wojny i wyniszczały się w zaciętych walkach, wszystkie czuły się dziećmi tego samego Ojca Niebieskiego i należały do Kościoła Rzymskiego. Ten sam język łaciński, powszechnie używany przez ludzi kultury i w liturgii, stanowił silną więź i wyrażał ową ideową jedność. Ta jedność wiary i uczuć, leżąca u podstaw różnych faz historii wczesnego średniowiecza, była duchową kanwą stworzoną przez benedyktynów, którzy w swojej Regule znajdowali zasady inspirujące do wychowania i formacji dla jedności. Zwartość rodziny zakonnej ukonstytuowana przez Regułę: z jednym tylko przełożonym, który jest także ojcem i nauczycielem odpowiedzialnym za wszystkich członków wspólnoty, z jedną hierarchią osób i ważności jasno ustalonych, ze ślubem stałości miejsca, z określonym porządkiem modlitw i pracy, z braterską atmosferą ożywioną prawdziwą miłością — wszystko to stanowiło szkołę i model dla mnichów głoszących Ewangelię i dla nowych ewangelizowanych ludów". św. Jan Paweł II, List "Sanctorum altrix Mater Ecclesiae" z okazji 1500-lecia urodzin św. Benedykta (10.03.1980r.)

Święci Cyryl i Metody"Cyryl i Metody, bracia, Grecy rodem z Tesalonik, miasta, w którym żył i działał św. Paweł, od początku swego powołania weszli w ścisłe związki duchowe i kulturowe z Kościołem patriarchalnym w Konstantynopolu, słynnym podówczas z rozwoju nauki i aktywności misyjnej; w tamtejszej też szkole, stojącej na wysokim poziomie, zdobyli wykształcenie. Obaj obrali zakonny stan życia, łącząc obowiązki powołania zakonnego z posługą misyjną, której pierwsze świadectwo dali wyruszając na ewangelizację Chazarów w Chersonezie Trackim. Głównym ich dziełem ewangelizacyjnym była jednakże misja na Wielkich Morawach, wśród ludów zamieszkujących podówczas Półwysep Bałkański, i ziemie nad Dunajem, a stało się to na prośbę księcia morawskiego Rościsława, skierowaną do Cesarza i do Kościoła konstantynopolitańskiego. Ażeby odpowiedzieć wymogom swej apostolskiej posługi pośród tych ludów, dokonali przekładu Ksiąg świętych na ich język dla celów liturgicznych i katechetycznych, kładąc tym samym podwaliny pod całe ich piśmiennictwo. Słusznie przeto uważani są nie tylko za apostołów Słowian, ale także za ojców kultury wśród wszystkich ludów i narodów, dla których pierwszy zapis języka słowiańskiego nie przestaje być podstawowym punktem odniesienia w dziejach ich literatury". św. Jan Paweł II, List apostolski "Egregiae virtutis", ogłaszający świętych Cyryla i Metodego współpatronami Europy (31.12.1980r.)

Św. Wojciech "Na jego pierwotną formację miała wpływ duchowość świętych Cyryla i Metodego, promieniująca na Czechy z sąsiednich Wielkich Moraw. Później wpływ na jego osobowość poczęła również wywierać duchowość zachodnia, reprezentowana w tym czasie przez ruch z Cluny, który prowadził do św. Benedykta. W pewnym sensie mamy tu więc do czynienia z „dwoma odmiennymi a równocześnie głęboko się uzupełniającymi” formami kultury: z kulturą benedyktyńską, „bardziej logiczną i racjonalną”, oraz z kulturą dwóch Świętych Braci greckich, „bardziej mistyczną i intuicyjną”. Obydwie wpływały i nadal wpływać powinny, na zasadzie wzajemnej komplementarności, na podtrzymanie i umocnienie duchowej i kulturalnej jedności Europy. Św. Wojciech jest wzorem intelektualisty, który został biskupem, głosicielem Ewangelii i reformatorem, i który przez całkowite oddanie własnego życia stał się męczennikiem za sprawę Chrystusa. Pełen miłosierdzia wobec wszystkich, był również gotów bronić z mocą godności i praw każdego człowieka, przeciwstawiając się prześladowaniom i wyzyskowi ze strony możnych. Jest on również przykładem dla nas, w jaki sposób angażować się w prawdziwe pojednanie między ludźmi i chrześcijanami. Skąd czerpał owo wielkie światło i siłę duchową? Z dwóch źródeł, o których wiedział, że nie mogą być rozdzielone: z jednej strony, z głębokiego pragnienia studium, kontemplacji i surowego życia, zaś z drugiej, z absolutnej wierności Kościołowi i Papieżowi. Już zmiany miejsca pobytu w jego życiu świadczą wyraźnie o tych dwóch motywach działania: dzielił swe życie między działalność misjonarską, a spokój kontemplacji u boku Namiestnika Chrystusowego w Rzymie, gdzie spędził kilka lat w klasztorze na Awentynie. Sam, powróciwszy do Czech, założył w pobliżu Pragi w Brevnowie klasztor (992-993), który stał się ośrodkiem promieniowania chrześcijaństwa także na Wschód. Przykład św. Wojciecha okazuje się zatem jak nigdy cenny dla dzisiejszej Europy, która, choć zachowuje drogi skarb chrześcijańskiej Prawdy, jest świadkiem powstawania w jej łonie różnego rodzaju fermentów rozkładu, właściwego pogańskiej myśli, którą przezwyciężyła nowość Ewangelii, dzięki wspaniałomyślnej — i powiedzmy otwarcie — heroicznej pracy pierwszych misjonarzy, a wśród nich właśnie świętego Patrona Pragi. Dzisiaj, idąc za ich przykładem trzeba na nowo zaproponować to samo orędzie, oczywiście w formie dostosowanej do psychiki ludzi naszych czasów; trzeba pokazać, że chrześcijaństwo nie jest historycznym doświadczeniem, wypartym przez nowe formy ludzkiego odkupienia, lecz że jest, pozostaje i będzie zawsze czymś parezellence „nowym” ponad wszystkie odkrycia, które człowiek przy pomocy własnych tylko sił zdolny będzie dokonać w historii. Jeżeli wierzymy pokusie, że porzucenie chrześcijaństwa dla „ideologii” tego świata, myśląc, że są one bardziej „postępowe” czy bardziej skuteczne, to w rzeczywistości nie posuwamy się naprzód, ale się cofamy. Tego winna nauczyć nas najnowsza historia Europy, która pozwala stwierdzić, że przystanie na tę pokusę nie pozostawało bez związku z katastrofami, w które pogrążyła się Europa, doświadczając form barbarzyństwa, jakich nie znali nawet starożytni poganie. Przykład św. Wojciecha i innych wielkich budowniczych chrześcijańskiej Europy, zachęca nas do odważnego poszukiwania i odnajdywania „płaszczyzny spotkania między różnymi kierunkami myślowymi, po to, ażeby uniknąć dalszych tragedii, a przede wszystkim — dla ukazania poszczególnemu człowiekowi, wędrującemu różnymi ścieżkami do domu Ojca, znaczenia i kierunku jego istnienia”. św. Jan Paweł II, "List na tysiąclecie konsekracji biskupiej św. Wojciecha" (3.04.1983r.)

Pomyśl, jakie idee i działania wniosły do Europy osoby, o których przeczytaliście przed chwilą?

Podsumujmy zdobytą wiedzę! Święci Cyryl i Metody chrystianizowali narody słowińskie, św. Wojciech - Polskę. Konsekwencje jakie wynikły po schrystianizowaniu Polski to:

  • książę uzyskał pomoc Kościoła w organizacji państwa,
  • chrześcijański system norm stał się normą prawa międzynarodowego,
  • uzyskaliśmy opiekę ze strony Stolicy Apostolskiej,
  • normy społeczne ustalono na podstawie DEKALOGU,
  • władcy chrześcijańscy udzielali nam pomocy,
  • weszliśmy w krąg kultury zachodnioeuropejskiej,
  • łacina stała się językiem liturgii i międzynarodowych kontaktów,
  • wzmocniła się pozycja polityczna państwa.
Dzięki Kościołowi:
  • nastąpił rozwój oświaty (szkoły kościelne, uniwersytety),
  • znikały obyczaje pogańskie,
  • nastąpił rozwój opieki społecznej i szpitalnictwa,
  • zakony wprowadzały kulturę rolniczą.

Wymień wartości, które - zgodnie z duchowością świętych przedstawionych w tej prezentacji - powinny stanowić fundament współczesnej Europy.

Prezentację przygotował ks. Maciej Wagner Zdjęcia za pixabay.com oraz zasobów Internetu. Posiłkowałem się podręcznikiem do religii dla klas pierwszych Szkół Ponadgimnazjalnych "Moje miejsce w Kościele".