Z wizytą na wsi

Z wizytą na wsi...

Zapraszamy do zapoznania się z opowiadaniem Urszuli Piotrowskiej- "Z wizytą na wsi".Na każdym slajdzie jest jedno zadanie dla dziecka.Powodzenia!

Anulka pojechała z mamą i tatą na wieś, żeby odwiedzić babcię i dziadka Mieszka tam też kuzyn Anulki Jarek, który chodzi już do szkoły – Chodź, Anulko, pokażę ci nasze prosiaczki – powiedział Jarek – Mamy ich aż dwanaście! Jarek powiedział o dwunastu prosiaczkach, ile widzisz ich na tym zdjęciu? Policz.

Wziął dziewczynkę za rękę. a za nimi, hop, hop, hop, podskakiwał szczeniaczek Miłek i piskliwie poszczekiwał: hau, hau, hau.Jakiego koloru są szczeniaczki widoczne na zdjęciu?

Po drodze zatrzymali się przy kurniku i Jarek dał Anulce ziarna, żeby wysypała kurom. Ko, ko, ko - gdakały zadowolone i pazurkami drapały ziemię, jakby tam były schowane jakieś smakołyki. A kogut: kukuryku, kukuryku, piał takgłośno, że aż cała okolica go słyszała – Kwoka z kurczętami dostaną od babci specjalne jedzenie, tak, tak – tłumaczył Jarek.Czy poznajesz miejsce poniżej? Czyj to dom?

Drzwi do chlewa, w którym mieszkały świnki, były bardzo ciężkie, więc Anulka pomagała Jarkowi je otworzyć A w środku? Co tam było?Pochrząkiwania i chrumkania: chrum, chrum, chrum.Mama świnka właśnie karmiła swoje prosięta. Jakie były śliczne! – Wychodzimy – szepnął Jarek – Żeby świnek nie denerwować.Wskaż mamę świnkę oraz jej dzieci- prosięta. Kto jest duży, a kto mały?

A potem poszli do obory. Anulka dobrze wie, że w oborze mieszkają krowy. Krowa Mela na ich widok zamuczała muuu, odganiając ogonem muchy.– Jak myślisz, co ona mówi? – zapytała dziewczynka.– Może chwali się swoim synkiem, małym cielaczkiem – odpowiedział Jarek z uśmiechem. A cielaczek stał obok mamy krowy i lekko trącał ją łebkiem, jakby o coś prosił– Pewnie chce się napić mleczka – domyśliła się Anulka.Spójrz, jak mama krowa opiekuje się swoim dzieckiem- cielakiem. Podziel na sylaby wyrazy: krowa, cielak, mama, dziecko.

Nagle zauważyli, że nie ma z nimi Miłka. Gdzie mógł się podziać? Szukali w oborze, ale szczeniaczka nie znaleźli. Po chwili usłyszeli gęganie i zagniewany głos babci– Miłku, ty łobuzie, nie wolno gonić gęsi! Dzieci wybiegły z obory. Babcia trzymała Miłka na rękach, który bardzo zadowolony próbował polizać ją w policzek Jedna gęś gęgała: gę, gę, gę, syczała, wyciągała szyję i trzepotała skrzydłami Złościła się na Miłka,że wystraszył jej gąsięta: gę, gę, gę.Jak nazywają się zwierzęta na zdjęciu obok? Spójrz, jakie mają długie szyje. Dotknij swojej szyi, swojej głowy, swoich włosów, oka, nosa, ucha, brzucha, palców u dłoni, palców u stop, nogi, kolana, stopy..

– Wiesz co, Anulko, zaraz zaprowadzę cię w jeszcze jedno miejsce jak z bajk . Za domem babci i dziadka była polna droga. Poszli tą drogą, aż doszli do pastwiska, A tam pasły się konie, Podskakiwały, biegały, tarzały się w trawie, ihaha, ihaha, takie były szczęśliwe. A najszczęśliwsza była mama klacz, która nie odstępowała swojego źrebaka na krok.– Na noc zaprowadzamy konie do stajni – tłumaczył dziadek.Spójrz na konie obok. Który jest wyższy- dorosły koń czy młody źrebak? Który jest niższy?

– Jak będę duża – postanowiła Anulka – to też zamieszkam na wsi, a ty mnie wszystkiego nauczysz, dziadziusiu. I babcia też. I Jarek też– No to postanowione! – odpowiedział Jarek i cała trójka podała sobie ręce.Spójrz na zdjęcie babci, dziadka i ich wnuczki,wnuka. Jak myślisz, kto jest starszy- dziadkowieczy wnuczęta?

Teraz spróbuj odpowiedzieć na pytania dotyczące bajki:Jakie zwierzęta widziała Anulka na wsi?Gdzie mieszkały świnki, a gdzie krowa Mela? Dlaczego pies Miłek oddalił się od dzieci? Czy Anulce podobało się na wsi? Jak myślisz, dlaczego?Opowiedz rodzicom, które z tych zwierząt widziałeś/widziałaś już na żywo. Które chciałbyś/ chciałabyś jeszcze zobaczyć?