Want to make creations as awesome as this one?

More creations to inspire you

Transcript

Polacy w koalicji antyhitlerowskiej

Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich

Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich

2. Korpus Polski

1 Dywizja Pancerna

1. Dywizja Piechoty im. Tadeusza Kościuszki

05.1940

08.-09.1940

08.1940

1941

1942

1943

303 Dywizjon Myśliwski "Warszawski" i inne

Samodzielna Brygada Strzelców Podhalańskich powstała we Francji. Na jej czele stał gen. Zygmunt Szyszko-Bohusz (na zdjęciu poniżej). Pierwotnym celem brygady było wsparcie dla Finów w wojnie zimowej z ZSRR. Ostatecznie po ataku Niemców na Danię i Norwegię, wysłano tą jednostkę wraz z wojskami brytyjskimi i francuskimi do walki o strategiczny port Narvik. Sprzymierzonym udało się zdobyć port, lecz trudna sytuacja we Francji, spowodowała, iż korpus ekspedycyjny został wycofany z Norwegii. To umożliwiło Niemcom zajęcie portu i całego kraju. Rząd norweski wyemigrował do Wielkiej Brytanii. Władzę w Oslo przejęło norweskie ugrupowanie faszystowskie, na czele którego stanął Vidkun Quisling (na zdjęciu poniżej), który stał się symbolem kolaboracji w Europie.

Po zajęciu Polski przez Niemców podczas września 1939 roku, wielu polskich pilotów przedostało się do Francji, aby tam walczyć. Gdy jednak i ten kraj upadł pod naporem niemieckim, Polacy zaczęli wycofywać się na terytorium Wielkiej Brytanii. Brytyjskie dowództwo wobec braków własnej kadry potrzebowało doświadczonych pilotów do obrony przed inwazją Hitlera. Od sierpnia 1940 roku, gdy Niemcy przystąpili do ataku na wyspy brytyjskie tzw. bitwa o Anglię, zaczęły powstawać nad Tamizą kolejne jednostki powietrzne - dywizjony myśliwskie oraz bombowe. Jednym z pierwszych był 303. Dywizjon Myśliwski "Warszawski" im. Tadeusza Kościuszki. W sumie zaś powstało 9 dywizjonów myśliwskich oraz 4 bombowe. Polacy wraz z Brytyjskimi Królewskimi Siłami Powietrznymi (RAF) odpierali ataki lotnictwa niemieckiego Luftwaffe. Wyszkolenie pilotów, szybsze i zwrotniejsze samoloty oraz radary zaowocowały w październiku 1940 roku zwycięstwem aliantów nad Niemcami podczas bitwy o Anglię. Piloci Dywizjonu 303 Po klęsce inwazji na Anglię, Niemcy całkowicie zaprzestali dalszej realizacji desantu na wyspy. Od tej pory polscy piloci sprawdzali się w nalotach na Niemcy i terytoria przez nich okupowane biorąc udział w nalotach na niemieckie miejscowości, ale także ubezpieczając desant wojsk sprzymierzonych w Normandii

Słabość i porażki wojsk włoskich w Afryce Północnej skutkowała całkowitą utratą Libii. Z tego względu Hitler kolejny raz postanowił wspomóc militarnie swojego sojusznika. Mussoliniemu przybyły z pomocą niemieckie jednostki afrykańskie, tzw. Afrika Korps pod wodzą gen. Erwina Rommla (na zdjęciu poniżej). Połączona ofensywa wojsk niemieckich i włoskich spowodowała wycofanie sił brytyjskich z Libii do Egiptu, gdzie zakończyła się na miejscowości El-Alamejn. W Libii alianci utrzymali się jedynie w porcie w Tobruku, którego broniły oprócz jednostek brytyjskich, czeskich, także polskie. Owymi polskimi siłami była Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich pod wodzą gen. Stanisława Kopańskiego (na zdjęciu poniżej). W ten sposób Polacy na froncie afrykańskim stali się częścią większego starcia między wspomnianym Rommlem, dowodzącym siłami niemiecko-włoskimi, a brytyjskimi gen. Bernarda Montgomery'ego (na zdjęciu poniżej). Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich powstała w kontrolowanej przez Francję Syrii w 1940 roku na rozkaz gen. Władysława Sikorskiego. Gdy Francja uległa pod naporem Niemiec, jednostka przeszła na terytorium brytyjskiej Palestyny. Miała trafic na Bałkany, lecz ostatecznie wysłano ją do Tobruku. Polacy nazywani "szczurami Tobruku" stacjonowali od sierpnia do grudnia 1941 roku, gdy twierdza została odblokowana przez Brytyjczyków. Polacy podczas służby w Afryce Obszar walk Samodzielnej Brygady Strzelców Karpackich W 1942 roku Samodzielna Brygada Strzelców Karpackich dalej walczyła w Afryce, aby później utworzyć z niej 3. Dywizję Strzelców Karpackich. W takim składzie wzięła ona następnie udział z 2. Korpusem Polskim gen. Andersa w walkach we Włoszech m.in. o Monte Cassino.

Atak Niemiec na ZSRR w ramach planu Barbarossa 22 czerwca 1941 roku spowodował przeorientowanie roli Moskwy podczas II wojny światowej. Od tej pory ZSRR już nie występował jako wróg Polski, ale jako potencjalny sojusznik Warszawy w starciu z Berlinem. Naprawy relacji polsko-radzieckich podjęła się dyplomacja brytyjska. Owocem tego było zawarcie 30 lipca 1941 roku porozumienia zwanego od nazwisk podpisujących układem Sikorski-Majski. W imieniu Polski układ podpisał premier, generał Władysław Sikorski, natomiast dla ZSR ambasador tego kraju w Wielkiej Brytanii Iwan Majski (zdjęcia z zawierania układu poniżej). Układ był korzystny dla Polski jedynie w perspektywie krótkoterminowej, bowiem:

  • przywracał stosunki dyplomatyczne obu krajów
  • anulowywał postanowienia układu Ribbentrop-Mołotow
  • umożliwiał utworzenie na terytorium ZSRR wojska polskiego
  • a przede wszystkim zwalniał na zasadach amnestii Polaków z więzień i obozów pracy.
W długookresowej perspektywie układ był niekorzystny dla Polski, ponieważ nie udało się uzyskać od ZSRR potwierdzenia nienaruszalności granicy wschodniej. A tym samym układ sankcjonował zdobycze radzieckie we wschodniej części Polski. Układ umożliwił jednak powstanie armii polskiej w ZSRR, a to było najważniejsze w tamtym momencie dla Polski. Stosowne regulacje zostały zawarte w Moskwie 14 sierpnia 1941 roku. Dowódcą wojska polskiego w ZSRR został gen. Władysław Anders (na zdjęciu poniżej). Szlak armii gen. Andersa od ZSRR do Wlk. Brytanii Od samego początku organizacji wojsk polskich w ZSRR, władze radzieckie nie tylko nie pomagały, ale wręcz przeszkadzały utrudniając zaopatrzenie i uzbrojenie jednostek. Strona radziecka spowalniała dotarcie Polaków z obozów pracy do wojska polskiego, a także odmawiała wyjaśnienia sprawy losu zaginionych polskich oficerów. W wielu perypetiach narastającego konfliktu między Polską a ZSRR, podjęto decyzję - w porozumieniu z Brytyjczykami - o ewakuacji wojska polskiego do Iranu. Na Bliskim Wschodzie armia polska z ZSRR została połączona z innymi polskimi jednostkami. W ten sposób powstał 2. Korpus Polski, który m.in. przez Palestynę, Egipt dotarł do Włoch, aby tam wziąć udział w walkach z Niemcami na linii Gustawa. Podczas przełamywania frontu Polacy wsławili się w 1944 roku zdobywając klasztor na Monte Cassino (zdjęcia poniżej) i otwierając aliantom drogę na Rzym. Walki o klasztor przyniosły Polakom wiele ofiar, ale pokazały również męstwo i ofiarność polskiego żołnierza. Szlak bojowy 2. Korpusu Polskiego zakończył się w Bolonii, skąd następnie żołnierze trafili do Wielkiej Brytanii. Wraz z nimi na wyspach wylądował również Miś Wojtek, którego połączona z Polakami historia zaczęła się na terenie Iranu. Miś Wojtek był syryjskim niedźwiedziem brunatnym zaadoptowanym przez polskich żołnierzy. W wojsku polskim dosłużył się stopnia kaprala. Służył w 22 Kompanii Zaopatrywania Artylerii. Gdy 2. Korpus Polski został zdemobilizowany, Wojtek trafił wraz z żołnierzami polskimi na wyspy brytyjskie, gdzie następnie umieszczono go w zoo w Edynburgu.

1. Dywizja Pancerna gen. Stanisława Maczka (na zdjęciu poniżej) walczyła we Francji, gdzie pod Falaise stoczyła wygrany z Niemcami bój zakończony zwycięstwem. Z Francji Polacy podążyli następnie przez terytorium Belgii, Holandii i Niemiec, gdzie w Wilhelmshaven przyjęli kapitulację niemieckiej głównej bazy Kriegsmarine, czyli marynarki III Rzeszy.

Przygotowania do powstania polskiej jednostki wojskowej podległej ZSRR rozpoczęli Sowieci już w roku 1940. To wtedy właśnie pierwsi oficerowie chcący współpracować z ZSRR zostali włączeni do Armii Andersa. Po ewakuacji Andersa z wojskiem z terenów ZSRR, Sowieci rozpoczęli tworzenie nowych struktur sobie tylko podporządkowanych. Oficjalnie zaś podlegać miały skomunizowanemu Związkowi Patriotów Polskich. Sformowane oddziały nosiły nazwę 1. Dywizji Piechoty im. Tadeusza Kościuszki. Od samego początku Józef Stalin chciał wykorzystać podczas walk jednostkę polską. Z tego powodu skierował ją na front przeciwko Niemcom. Wzięła ona udział w bitwie pod Lenino, ale poniosła tak duże straty, że musiała zostać wycofana z walki. 1. Dywizją piechoty dowodził płk Zygmunt Berling (na zdjęciu poniżej). Jednostki polskie podległe Sowietom w dalszym ciągu rozbudowywano jako 1. Armię Wojska Polskiego. Po wkroczeniu na ziemie polskie do armii Berlinga włączono oddziały partyzantki komunistycznej tzw. Gwardii Ludowej i przemianowano na Wojsko Polskie na czele którego stanął gen. Michał Rola-Żymierski (na zdjęciu poniżej). Latem prowadzono przymusową mobilizację i wcielenie do 2. Armii Wojska Polskiego. W ten sposób Sowieci operowali dwoma jednostkami polskimi. 1. Armia walczyła z Niemcami o Wał Pomorski, natomiast 2. Armia pod wodzą Karola Świerczewskiego (na zdjęciu poniżej) podążyła na Łużyce i do Czech.