Barańczak - przepis na życie
Katarzyna Polak
Created on April 26, 2020
More creations to inspire you
BASIL RESTAURANT PRESENTATION
Presentation
AC/DC
Presentation
ENGLISH IRREGULAR VERBS
Presentation
ALL THE THINGS
Presentation
SANTIAGOVR_EN
Presentation
WWII TIMELINE WITH REVIEW
Presentation
BLENDED LEARNING
Presentation
Transcript
Skomplikowane
Dla milionów
Nieustannie
ŻEBY CI CZASEM NIE ZASZKODZIŁO
Przepis na życie
Stanisław Barańczak (ur. 13 listopada 1946 w Poznaniu, zm. 26 grudnia 2014 w Newtonville) – polski poeta, krytyk literacki, tłumacz, jeden z najważniejszych twórców Nowej Fali, działacz Komitetu Obrony Robotników. Używał pseudonimów Barbara Stawiczak oraz Szczęsny Dzierżankiewicz, Feliks Trzymałko, Hieronim Bryłka. J.H., Jan Hammel, Paweł Ustrzykowski, S.B., Sabina Trwałczańska, St.B., Tomasz Niewierny. Brat pisarki Małgorzaty Musierowicz. Cierpiał na chorobę Parkinsona. Zmarł 26 grudnia 2014. 3 stycznia 2015 został pochowany na cmentarzu Mount Auburn w Cambridge (Massachusetts).
Szef kuchni
Składniki
Potrzebujesz następująych składników: Język ?Kręgosłup ? Przepona ?
Przyprawy
pouczenia kolokwializmyczarny humorironia
Sposób podania potrawy
Podawać na zimno, cedząc przez zęby. Dawkować małymi porcjami. Żeby nie zaszkodziło. Po posiłku przeanalizować proces wchłaniania. Spożywać tak często, jak to możliwe.
Gotowe danie
ŻEBY CI CZASEM NIE ZASZKODZIŁO Lepiej nie mów nic - przemęczysz język, a to organ bądź co bądź niezbędny, aby dziarski wydobywać z siebie śpiew; grzbietu też nie prostuj - to zły sposób, łatwo może ci trzasnąć kręgosłup, trwaj w zgarbieniu i tyraj za trzech; nie oddychaj zbyt swobodnie - przepona może ci się nadwerężyć, a to ona, właśnie ona produkuje zdrowy śmiech.
Nie oddychaj spokojnie - nadwyrężysz przeponę. Lepszy oddech szybki i płytki, niespokojny i urywany. Jeśi chcesz się śmiać, to raczej chichocz, by nie uznali cię za wariata
Analiza składu
Lepiej nic nie mów-przemęczysz język. Po co wyrażać swoje zdanie, gdy można śmiać się dziarsko, pokrywając tym zakłopotanie. Niech wierzą, że nie masz zdania
Grzbietu nie prostuj, bo trzaśnie kręgosłup. Głównie ten moralny. Tyraj za trzech, rób ile ci każą, nawet bez sensu, nie buntuj się - w końcu jak mus, to mus...
Przecież to bez sensu. Te rady aż ociekają ironią. To wskazówki dla kogoś, kto żyje w lęku i pokornie wykonuje polecenia.
Porady konsumenckie
Zapamiętaj: lepiej nic nie mówgrzbietu nie prostujnie oddychaj swobodnie
Obejrzyjcie krótki materiał o Stanisławie Barańczaku, klikając na poetę;.
Mam taką nadzieję. Użyłem ironii właśnie po to, by pokazać absurdalość życia w wewnętrznym więzieniu - ze zgiętym karkiem i ciągłym gryzieniem się w język. Każdy powinien oddychać swobodnie. Ja sam zresztą nieraz się buntowałem...
Panie Stanisławie, jak to jest, że napisał Pan wiersz, w którym udziela Pan rad przeczących ludzkiej wolności i godności? Czy nie wydaje się Panu, że ludzie jednak odczytają wiersz odwrotnie?
Pytanie do autora
twoja opinia
ironia
przesłanie
język
adresat
kolokwializmy
puenta
temat wiersza
sens tytułu
A teraz do ciebie należy zrobienie notatki o wierszu, która zawiera te wszystkie składniki.
autor
ALE ŻEBY CI CZASEM NIE ZASZKODZIŁO
Smacznego!
Katarzyna Polak
Do zobaczenia!
Dziękuję za uwagę