Want to make creations as awesome as this one?

Transcript

- odkrywcza podróż

Droga do emaus

Witam Was na naszym kolejnym zdalnym spotkaniu.

Nie wiem jak Wam, ale mi brakuje już wędrówek i beztroskich, bezmaseczkowych spacerów. Dziś pomówimy sobie o wędrówce, która niestety wcale nie była radosna i beztroska.

kliknij obrazek

Zapraszam do modlitwy na początek zajęć.

Pamiętacie tę mapę na końcu naszej książki? Pytaliście wtedy o znak zapytania przy nazwie Emaus.

Za chwilę zagadka się wyjaśni. ;)

Apostołowie siedzą w Wieczerniku zamknięci w obawie przed Żydami, a dwaj z bliskich współpracowników (prawdopodobnie z tych 72, o których kiedyś wspominaliśmy) z jakiegoś powodu idą do Emaus.Dokładnie nie wiemy dlaczego, ale wiemy, że są załamani, zdruzgotani tym, co spotkało ich Pana i Mistrza.

Wydarzenia, które dziś poznajemy miały miejsce w dniu zmartwychwstania.

Pismo Święte

Emaus

To miejscowość, której dokładne położenie trudno dziś określić.Niektórzy twierdzą, że znajdowała się ona 11 km od Jerozolimy, według innych było to 29 km. Wiadomo jednak, że taka miejscowość istniała na pewno. W Ewangelii czytamy, że to tam właśnie wydarzyło się coś bardzo ważnego.

Zobaczcie, dwaj uczniowie spotkali wędrowca i pozostałą część drogi przebywają razem. Rozmawiają z Nim o tym, co ich martwi, czego się spodziewali, o czym myśleli w związku z tym wielkim Nauczycielem.Uczniowie wędrując z Jezusem widzieli Go, lecz niestety nie rozpoznali. Na początku nie mogli uwierzyć w to, że Jezus mógłby zmartwychwstać. A przecież bez wiary widzi się tylko powierzchownie, nie widzi się wszystkiego. Dopiero wtedy, gdy Jezus wyjaśnił im to, co odnosiło się do Niego w księgach Starego Testamentu, obudziła się ich wiara i zaczęli widzieć coraz lepiej.

Widzieli, ale nie poznali

Gdy przy stole łamał, błogosławił i rozdawał chleb, wszystko stało się jasne: Jezus zmartwychwstał! Bóg nie opuścił tych, których tak bardzo ukochał! Choć po chwili Jezus zniknął uczniom z oczu, to pozostała wiara, że jest z nimi już na zawsze. Rozpalił ich serca gorącą Bożą miłością.

Jezus łamie chleb

Uczniowie jeszcze tego samego wieczoru wyruszają w drogę powrotną. Rozpiera ich taka radość ze spotkania Zbawiciela, że nie potrafią zatrzymać tego tylko dla siebie.

Niosą Dobrą Nowinę

Zobaczcie współczesną wersję tej historii.

odpowiedź

Pytanie

Rozesłanie

Głoszenie Dobrej Nowiny

Liturgia eucharystyczna

Łamanie chleba

Liturgia Słowa

Wyjaśnianie Słowa Bożego

Msza Święta to szczególne nasze spotkanie z Jezusem.

Nie widzimy Go , ale:poznajemy Jego Słowo,przyjmujemy Go pod postacią Chleba,na koniec głosimy Dobrą Nowinę o Nim.

J 20, 29b

My też nie widzimy Jezusa, a jednak wierzymy, że jest z nami obecny do końca czasów, tak jak to obiecał swoim uczniom.

Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli.

Kliknij w obrazki

Jezus zostawił nam wskazówki pomagające Go rozpoznać.

Kliknij w obrazki

Dziękuję za dzisiejsze spotkanie!

Życzę Wam miłych chwil w tym tygodniu.

Niech Jezus Wam błogosłAwi!