Domowy teatrzyk - Pali się!
Wiesława Cząstka
Created on April 14, 2020
Prezentacja zachęca do zabawy w domowy teatr.
More creations to inspire you
ESSENTIAL OILS PRESENTATION
Presentation
VEGETARIANISM
Presentation
EIDIKO JEWELRY
Presentation
ANCIENT EGYPT FOR KIDS PRESENTATION
Presentation
A GLIMPSE INTO CAPE TOWN’S PAST
Presentation
ALTERNATIVE DIETS
Presentation
MUSIC PROJECT
Presentation
Transcript
muzyczna interpretacja wiersza
Ja wybrałam do inscenizacji wiersz Pali się! Jana Brzechwy, ale znakomicie nadają się też pozostałe wiersze Jana Brzechwy, Juliana Tuwimaale także popularne bajki:Czerwony Kapturek, Kot w butach, Kopciuszek i inne Wasze ulubione utwory.
Dzisiaj Biblioteka Szkolna Onlinezaprasza Wasdo organizowania domowego teatrzyku.
Jan Brzechwa
PALI SIĘ
Kochani, nie możemy wybrać się do teatru, ale możemy zorganizować przedstawienie w swoim domu, dla swoich najbliżych. Ta prezentacja ma Was do tego zainspirować. Można narysować własne kukiełki i scenografię lub wykorzystać staryegzemplarz książki. Możemy także sami stać się aktorami.
Wystawiamy własne przedstawienie
B. Butenko
Z. Dobosz
J.M.Szancer
Przy okazji naszych wirtualnych wizyt w bibliotece szkolnej staram się pokazywać Wam różne wydania książek, zwracać uwagę na różnorodność ilustracji i pokazywać sylwetki wybitnych autorów tekstów i ilustracji.
Film z ilustracjami B. Butenko
Ilustracje Dobosz
Do zrobienia kukiełek można wykorzystać stare gazety, kawałki wełny i patyczki do szaszłyków.Zwykły stół może stać się sceną do naszego przedstawienia. Do zrobienia dekoracji wykorzystałam kartony, w których przysłano mi książki.
Po co książce ilustracja?
Ciekawostki
Przyjacielem Jana Brzechwy był znakomity ilustrator Jan Marcin Szancer. To on zainspirował Brzechwę do napisania wiersza Pali się!. Brzechwa napisał utwór w ciągu jednego dnia, a Szancer szybko go zilustrował. Wiersz powstał w 1936r., a do dziś zachwyca dzieci i dorosłych.
straż pożarna
Leciała mucha z łodzi do zgierza,Po drodze patrzy: strażacka wieża,Na wieży strażak zasnął i chrapie,w dole pod wieżą gapią się gapie.Mucha strażaka ugryzła srodze,podskoczył strażak na jednej nodze,Spogląda- na dole zebrali się,Wkoło rozejrzał się - o rety! Pali się!Pożar widoczny, tak jak na dłoni!Złapał za sznurek , na alarm dzwoni:-Pożar , Panowie! Wstawać, Panowie!Dom się zapalił na Julianowie!Z łóżek strażacy zerwali się- Pali się! Pali się!! Pali się!!! Pali się!!!!
Jan Brzechwa
Pali się
telefon do straży pożarnej
sygnały strażackie
Fryzjer zobaczył łunę z oddaki:-Co to się pali? Gdzie to się pali?Na Sienkiewicza? Na Kołłątaja?Czy też w alei Pierwszego Maja?Może spółdzielnia? Może piekarnia?Łuna już całe miasto ogarnia.Wstali strażacy, szybko ubraki się.Pali się !Pali się !!Pali się !!!Pali się !!!!Wyszli na balkon sedzia z sędziną,Doktor, choć mocno spał pod pierzyną,Wybiegł i patrzy z poważną miną.Z okna wychylił głowę mierniczy,A już profesor z przeciwka krzyczy:- Obywatele! Wiadra przynieście!Wszyscy na rynek! Pali się w mieście,
W szkolnej bibliotece mamy różne wydania wiersza Pali się! , z ilustracjami wielu znanych grafików.
Dom cały w ogniu, zaraz zawali się!Pali się !Pali się !!Pali się !!!Pali się !!!!Biegną strażacy, rzucają liny,Tymi linami ciągną drabiny,Tną siekierami, ażleca wióry!Czterech strażaków staje przy pompie -Zaraz się ogień w wodzie ukąpie.To nie przelewki, to nie zabawki!Tryska strumieniem woda z sikawki,Syczą strumienie, syczą i mokną,Tryska strumieniem woda przez okno,Już do komina sięga drabina,Z okna na ziemię leci pierzyna,Za nią poduszki, szafa, komoda,W każdej szufladzie komody-woda.
Strażak i cyklista
+ info
Esto es un párrafo. Puedes escribir aquí lo que quieras. Lorem ipsum dolor sit amet, consectetuer adipiscing elit, sed diam nonummy nibh
Kot jest na strychu, w trwodze się miota,Biegną strażacy ratować kota.Włażą do góry, pną się na mury,Tną siekierami, aż lecą wióry,N dół spadają kosze, tobołki,Stołki fikają z okna koziołki,Jeszcze dwa łóżka, jeszcze dwie ławki,A tam się leje woda z sikawki.Tak pracowali dzielni strażacy,Że ich zalewał pot podczas pracy;Jeden z drabiny się przy tym zwalił,Drugi czuprynę sobie osmalił,Trzeci na dachu tkwiąć niewygodnie,Zawisł na gwoździu i rozdarł spodnie,A ci przy pompie w żałosnym stanieWzdychali: "Pomóż, święty Florianie!".
Title 2
Tak pracowali, że już po chwiliPożar stłumili i ugasili.Jeszcze dymiące gdzieniegdzie głowniePozalewali w kwadrans dosłownie,Jeszcze sprawdzili wszystkie kominy,Zdjęli drabiny, haki i liny,Jeszcze postali sobie troszeczkę,Załadowali pompę na beczkę,Z ludźmi odbyli krótką rozmowę,Wreszcie krzyknęli:-Odjazd! Gotowe!Jadą z powrotem, jadą z turkotem,Jada Browarną, Rybną, Nawrotem,Jadą i trabią: tram-tra-ta-tam!Ludzie po drodze gapią sią z bram,Śmieją się do nich dziewczęta z okien I burmistrz dumnym spoglada okiem:-Rzadko bywają strażacy tacy,Tacy strażacy - to są strażacy,Takich ja jeden w powiecie mam!Tram-tra-ta-tam! Tram-tra-ta-tam!
Mucha wracała właśnie do Łodzi:Strażak na wieży kichnął. Nie szkodzi.Inni strażacy po ciężkiej pracyMyją się, czyszczą - jak to strażacy.Koń w stajni grzebie nową podkowąI beczka błyszczy obręczą nową.Mucha spojrzała i odleciała-Tak się skończyła historia cała.
Dobra pamięć pomaga w nauce.
Zadania na ćwiczenie pamęci: Codziennie przeczytaj jeden, mniej znany utwór Jana Brzechwy. Spróbuj jednego wiersza nauczyć się na pamięć.
Entliczek-pentliczek
sobota
Psie smutki
piątek
Żaba
czwartek
Sum
środa
Tydzień
wtorek
Śiimak
poniedziałek
Zagadka
W prezentacji wykorzystano:Brzechwa dzieciom. Dzieła wszystkie. Nasza Księgarnia, 2016Pali się! J. Brzechwa, Wydawnictwo SkrzatIlustracje: J.M. Szancera, Z. Butenko , Z. Dobosza
Czy wiesz, co oznacza sformułowanie " pisać drobnym maczkiem"? W jakim wierszu J. Brzechwa posłużył się tym sformułowaniwm ?
Brzechwa zamiast pouczać-śmieszył , zamiast łajać-żartował.Nawet jak ukazywał prześmiewczo dziecięce wady, (Samochwała, Kłamczucha) czynił to z uśmiechem i zrozumieniem.
Dziękujemy za uwagę. Nagrajcie Wasze przedstawienia i przyślijcie filmik na adres: w.czastka@sp20gdynia.pl
Prezentację przygotowała: Wiesia Cząstka
Język poezji J. Brzechwy jest bardzo melodyjny i rytmiczny. Wiersze są zabawne, pełne humoru i niestworzonych historyjek.Za sprawą Brzechwy zniknęła moda na pisanie dla dzieci wierszyków, które pouczały, dawały wskazówki, jak żyć, zawierały morały nauczące mądrego pstępowania.
Jan Brzechwa posługuje sięjęzykiem dziecka, prostym, wyrazistym, unika wyszukanych środków wyrazu artystycznego, tworzy w sposó podobny do tego, który reprezentują dziecięce rymowanki.