Niedziela Palmowa

1

2

4

3

5

6

7

8

9

nIEDZIELA PALMOWA

Dzisiaj dowiecie się co przydarzyło się Panu Jezusowi w Jerozolimie. Ale najpierw posłuchajcie legendy o pewnym osiołku Januarym.

A teraz sprawdź ile zapamiętałaś/zapamiętałeś z legendy o Januarym. Odpowiedz sobie na pytania:

1. Do jakiego miasta wjeżdżał Jezus?
2. Na jakim zwierzęciu wjechał Jezus?
3. Jak ludzie witali Jezusa, gdy wjeżdżał do Jerozolimy?
4. Co zdziwiło osiołka?

Tydzień przed Wielkanocą obchodzimy pamiątkę uroczystego wjazdu Pana Jezusa do Jerozolimy. Tą niedzielę nazywamy Niedzielą Palmową. W tym dniu przynosimy do kościołów palmy, gdzie zostaną poświęcone przez księdza. Te palmy różnią się od tych, które mieli mieszkańcy Jerozolimy. W naszym klimacie nie rosną prawdziwe palmy, więc robimy je z gałązek i kwiatów, które zdążyły już tej wiosny rozkwitnąć. Palmy rosnące w Jerozolimie. Palma wielkanocna z Polski.

Na kilka dni przed swoją śmiercią Pan Jezus wybrał się do Jerozolimy, stolicy swojego kraju. Przeczytajcie poniższy tekst, dzięki któremu zrozumiecie co takiego wydarzyło się w Jerozolimie. Jezus poszedł do Jerozolimy, by świętować Paschę ze swoimi uczniami. Wysłał dwóch z nich, mówiąc: "Idźcie do wioski przed wami. Znajdziecie tam osła, który nigdy nie był dosiadany". Apostołowie poszli więc i rozwiązali zwierzę. Jego właściciele zapytali: "Dlaczego uwalniacie naszego osła?". Uczniowie odpowiedzieli, że to Pan Jezus go potrzebuje, więc pozwolono im zabrać zwierzę. Apostołowie nakryli grzbiet osiołka swoimi płaszczami, by Jezus mógł na nim usiąść. Razem z Jezusem wkroczyli do Jerozolimy. Ludzie słyszeli o cudach, których dokonał i bardzo chcieli się z Nim zobaczyć. Wielu kładło swoje szaty na Jego drodze. Inni ścinali gałązki z drzew palmowych i rozkładali je wzdłuż drogi, po której jechał Jezus. Świętowali Jego przybycie. Mieli nadzieję, że jest On ich nowym królem. Mieszkańcy Jerozolimy machali gałązkami palmowymi i krzyczeli: "Hosanna na wysokości", "Witaj Królu". Hosanna, oto nasz Król!

Wykonaj ćwiczenia ze str. 66-67. Na pewno dasz sobie radę!